Kto to wie, może tak wyglądamy oczyszczeni i to już po drugiej stronie?
Mam cichą nadzieję, że tak wyglądaliśmy przed zatopieniem się w bycie.
Tak ja się czułem po zatrzymaniu akcji serca jako kosmosu potencjałem,
Czy tak był mi pokazany przedsmak tego, co nas wszystkich teraz czeka?
Dotychczas za nas istoty światła jako Istotne tworzyły ekran,
Skupiając naszą uwagę na tym czego tu nasza dusza pragnie.
I w pewnym stopniu to determinowało nasze oceny i zachowania,
Czy teraz będą dla nas szybciej tworzyły w czasie i przestrzeni?
Chyba w 'Świetle Prawdy' ABD-RU-SHIN'a czytałem wcześniej,
Że będą nam podporządkowane, a nie tak jak dotychczas Stwórcy.
To tak jak gdyby Stwórca swoim już dojrzałym dzieciom dał tutaj moc,
Ale coś podejrzewam, że to zrobił już wcześniej dając nam wolną wolę.
On sam na pewno nie zrobiłby takiego jak my tutaj bałaganu,
Choć większość z nas tych nieodpowiedzialnych o to Go oskarża.
No cóż ja postanowiłem być teraz ostrożny, bo tak już na prawdę,
To życie w tak wymieszanym towarzystwie się mi nieco przejadło.
Wejdę w ten swój potencjał i pozwolę swojemu Wyższemu Ja,
Niech spróbuje mi coś zaproponować i co mnie mile zaskoczy.
On chyba wie najlepiej już co dla mnie wybrać, czy wzniesienie,
Czy następne wcielenie jeszcze ciekawsze od tego lub coś innego.
Z drugiej stron coś przeczuwam, że tu się znalazłem na podobnej zasadzie,
Że to nasze obecne wcielenie jest jedno z najciekawszych w transformacji.
Bo tak na prawdę podobno tylko w takim bycie jak tutaj,
Jesteśmy w stanie stworzyć ciało fizyczne jako krystaliczne.
Chemia też nas uczy o tym, że ze struktury węglowej tu powstaje diament,
A my ogólnie mówiąc mamy też węglowe do transformacji w krystaliczne.
Kto wie, może dźwięk OM temu służy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz