wtorek, 16 stycznia 2018

Co z tym czasem?


Zdjęcie użytkownika Krystyna Maciąg.

Właśnie gdy umysłem zatrzymujesz czas wtedy jesteś w tu i teraz,
I możesz zajrzeć do sąsiedniej linii czasu, jak na sąsiednią strunę...


Może wtedy jak w bezczasie cichutko lecimy do światła,
I w tylko wtedy patrzymy jak na cały swój dom i pokoi.

Gdy żyjemy w ciągłym ruchu opartym na zmysłach,
Kręcąc się jak derwisz samotnie w jednym pokoju.

Zdjęcie użytkownika Krystyna Maciąg.

Wtedy się okazuje jak u mnie w szpitalu, że nie jest tylko jeden pokój,
Że ich jest nieskończenie wiele i w każdym z nich istnieje odpowiednik.

Czasami ten z wyższego piętra mając większy wgląd nas ostrzega,
Podobnie jak ten z niższego próbuje nas zainteresować i wciągnąć.

Każdy z nich jest mną samym w innym układzie pokoi Stworzenia,
Ale każdy z nich jest jakąś inną wersją mnie samego siebie i bytu.

Zdjęcie użytkownika Krystyna Maciąg.

Czas to wszystko komplikuje rozdzielając naszym postrzeganiem umysłu,
Widzimy w jego magazynie wszystkiego co jest stworzone i chcemy widzieć.

Ale musimy uważać na te inne linie czasowe i z przybyszów,
Nigdy nie wiadomo na jakim są stopniu rozwoju świadomości:

z humorem:   https://www.cda.pl/video/2310407e

 

Jak już kiedyś sam nie raz opisywałem o piwnicy z latarką uwagi,
Nie widzimy całości tak jak gdyby nam zapalił ktoś w niej światło.

Patrzymy na życie jak na stop klatkę i z jego chwilową uwagą,
Nie tak jak kamera, co rejestruje wszystko i przebieg zdarzenia.

Zdjęcie użytkownika Krystyna Maciąg.

Dlatego tylko w 'tu i teraz' możemy się unieść ponadto i spojrzeć jak z góry,
Ponad ocean płynącego czasu nie tracąc dystansu i widząc przeszłość sens.

Miłość do tego wszystkiego może przyjść też ze zrozumieniem,
Bez zrozumienia to takie same uczucie pustki bez wypełnienia.

Zdjęcie użytkownika Krystyna Maciąg.


Tylko wtedy gdy zaakceptujesz może cię ogarnąć uczucie,
Pusta miłość nie istnieje bez wypełnienia jej sensu treścią.

Myślę również, że to z tego powodu nie objawia się nam Stwórca,
Bo właśnie poprzez poznanie i narodziny w nas miłości się objawi.

Zdjęcie użytkownika Krystyna Maciąg.

Jak to się dzieje, opowiada pewna kobieta, która umarła,
Po to by się na nowo tu odrodzić i wskazań innym drogę:

https://tamar102a.blogspot.com/2018/01/historia-kobiety-ktora-umara-nastepnie.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz