piątek, 14 kwietnia 2017

Przebudzenie się ze snu

Zdjęcie użytkownika Elen Elijah.

Przebudzenie się ze snu to nasz obecny cel, 
Aktualnie wspaniały cel dla całej ludzkości. 

Gdy się już ze snu obudzimy, 
To stworzony przez ego ziemski dramat dobiegnie końca,
I pojawi się sen o wiele bardziej dobroczynny i wspaniały.

A tym snem jest tutaj całkiem nowa Ziemia.
Może to bajka dla tych, co w nią nie uwierzą.

 Zdjęcie użytkownika Elen Elijah.

Ludzie uważają, że ich zadowolenie zależy od tego,
 Co teraz się dzieje, a więc zależy głównie od formy.


 Zdjęcie użytkownika Elen Elijah.

 A czemu innym ma się obraz postrzegania już nie zmienić?
Każdy jest kowalem własnego losu, jak i tej Nowej Ziemi.

Podobno Nowa Ziemia jest już od 2012 roku,
A ja sobie myślę, że w każdej sek. staje się nowa!

Zdjęcie użytkownika Elen Elijah.

 Radość Istnienia, taka będąca jedynym prawdziwym szczęściem, 
Nie może  przyjść w postaci żadnej formy, czy posiadanego dobra.
Czy osiągnięcia, osoby, zdarzenia w postaci tego, co ci się przytrafia. 
Taka radość do ciebie nie przyjdzie nigdy. Emanuje ona bowiem sama,
Z bezpostaciowego wymiaru twojego wnętrza, z samej świadomości Ja.


Przebudzenie się ze snu, to uświadomienie sobie wielowymiarowości,
Od tego momentu nie jesteśmy samotni, z Bogiem, gdzie tam w Niebie.

Większość ludzi tak bardzo utożsamia się z wymiarem formy, 
Podobnie z postrzeganiem zmysłowym, myślami i emocjami.

Tak, że ta druga, ukryta połowa znika z ich życia. 
Utożsamianie się z formą więzi ich w ucisku ego.

Jesteśmy jak nie rozwinięty wachlarz potencjału możliwości,
Budzimy się wtedy, gdy on się rozwija, jak motyl z poczwarki.

Zdjęcie użytkownika Elen Elijah.

Można by rzec, że to, co widzisz, słyszysz, czujesz,
To czego dotykasz lub o czym myślisz,
To tylko jedna połowa rzeczywistości.

To forma. Np. w nauce Jezusa nazywana jest ona po prostu „światem”,
A drugi wymiar – „królestwem niebieskim” lub „życiem wiecznym”.

A ta forma ostatnio się zmienia i to znacznie:

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz