Oddychaj

Myślę, że to dobry widok tej naszej Gai,

Gdzie dominuje miłość bez ograniczeń.

Taka, jak powyżej Gai do nas i swoich dzieci,

Tak jak niżej poza przestrzenią porozumienia:

Ducha, poza przestrzenią czasu i naszej linii czasoprzestrzeni,

Musimy się przyzwyczaić do takiej miłości ponad wymiarami.

Warto podkreślić, że nasze pojedyncze skupienia są zawieszone w próżni,

W próżni obraz mamy nad sobą w Gai, ale również i nas ona wypełnia j.w.

Obraz Gai zawieszony w postaci drzewa, ma pod sobą próżnię,

A koronę obrazu drzewa ponad sobą podobnie jak my obraz nieba.

Bóg powiedział:

Kiedy życie nie ma dla ciebie sensu,  oddychaj. 

Kiedy życie cię przerasta, jest dla ciebie zbyt wielkie, oddychaj. 

Kiedy nie wiesz gdzie się zwrócić, oddychaj. 

Oddychaj, wdech i wydech.

Tak, należy pamiętać, aby oddychać głęboko,

 i pamiętać o  mnie z całego serca. 

Jestem tutaj. 

Nie jesteś opuszczony.

Jest to niemożliwe, aby być opuszczonym. 

Cóż, na pewno można mówić do siebie w idei opuszczenia.

Moi Kochani, jeśli jest ktoś, kto porzuca, to ty. 

Nie popełniaj szaleństwa zapominając o swoim miejscu w porządku rzeczy.

Jesteś tutaj na Ziemi, bo masz powód. 

Nieważne, jak nagie życie na Ziemi może wydawać się wam w danej chwili, nie jesteś tu na Ziemi, by rozpaczać.

więcej ...

Oddychaj ogniem przestrzennym bo tego potrzebują komórki,
Na wschodzie nazywają go maną, praną, czi i innymi nazwami.

A to też oznacza dla nas jako poetów życia miłość,
Ale to nie są przyciągania zmysłowe dualizmu płci.

Gdy tak rozumiesz miłość to już nie boisz się pożogi serca,
Bo nie zrobisz nikomu krzywdy podnosząc własną wibrację.



Gdy ją podniesiesz dość wysoko to możesz wejść,
W tak jak gdyby symboliczny krzak ognisty czasu.

Podobno tak można swobodnym czystej prany oddechem,
Podnieść wibracje ciała do wyższego poziomu ekzystencji.

Spróbuj przypomnieć sobie taką sytuację wewnętrznej radości,
Jak chodzenia na paluszkach i z rozpieraniem serca od środka.

Przeżyłem coś takiego na pace ciężarowego samochodu,
Leżąc uciekały mnie gałęzie na tle nieba jak gdyby do tyłu.

A ja miałem świadomość wakacji zaraz po zdanej maturze,
Jako perspektywę zwiedzania autostopem całego wybrzeża:
/od Szczecina do Gdańska/