"Dzwon bije temu, kto myśli, że mu bije i choć potem ustaje, /Johna Donne'a/
Od tej chwili, którą ta okazja na niego sprowadziła, jest połączony z Bogiem"
W miarę poruszania się wokół centrum naszej galaktyki i w cyklu Jednego
Roku,
Galaktycznego (który trwa około 26 tys. lat) przechodzimy przez gazowe
obszary.
Gdy bliżej przyglądniemy się tym gazowym chmurom, przez które obecnie przelatujemy,
I Układ Słoneczny, to zauważono, że są one odpowiedzialne za dziwne
zachowanie ludzi.
Stwierdza się, że negatywnie zorientowani ludzie zaczynają doświadczać,
Jako pewnego załamania
(psychicznego) stają się agresywni impulsywni.
Doświadczali oni depresji emocjonalnej oraz otępienia
umysłowego,
Natomiast ludzie o orientacji pozytywnej zaczęli doświadczać
błogości.
Co najważniejsze, że nie ważnym jest czy ludzie w to wierzą, czy nie,
Najważniejsze jest poszerzenie świadomości jako zasady setnej małpy.
W miarę zmiany częstotliwości Shumanna z 7,8 do obecnie 36Hz,
To my musimy nabyć umiejętności, aby zmieniać się razem z nimi.
'Chodzi po prostu o wiedzę, że ty jesteś tym,
który zmienia programy w
twoim podświadomym umyśle.
Ty jesteś tym, który może zmienić chemię
twojego mózgu.
Ty jesteś tym, który może wyczyścić
i zmienić twój własny
kod DNA.
Jedyne co musisz zrobić, to kochać twoje serce na co dzień.
Nieustannie. I mówię to jako pozytywne i ekscytujące słowo.
Kochaj
siebie nieustępliwie '
Niestety, to co teraz za sprawą częstotliwości wypływa,
Trzeba samemu leczyć tak po prostu miłością akceptacji.
Nie da się czekać, aż ktoś to za nas załatwi,
Trzeba swój własny ekran naprawić od środka.
'Istnieje powód dlaczego to tak się wszystko dzieje.
Wszystkie te emocje związane z
tamtymi doświadczeniami
posiadają swoją gęstość (wibracyjną).
Są one
namacalne i są integralną częścią nas.
W miarę jak te napływające energię uderzają w nas
to przechodzą przez
te “supły wibracyjne”,
z którymi jeszcze się nie uporaliśmy.'
A więc jesteśmy na etapie rozbijania ich węzłów czasowych,
Akceptacja ich z miłością rozwiązuje je, a potem rozpuszcza.
Według mnie istnieje nieskończona liczba gęstości.
Mówię “nieskończona” gdyż
wszystko zaprojektowane jest tak,
aby powróciło do Źródła.
Jeśli wszyscy
jesteśmy Jednią,
to istniejemy jak fragmenty (czegoś większego),
które
starają się powrócić do Źródła i aby tego dokonać
musimy przejść przez
wszystkie te gęstości.
Wymiary, oraz wymiary równoległe – jest ich
nieskończona ilość
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz