Tak to nas prowadzi do aktualnego pytania,
Co nas czeka z nadchodzącym wydarzeniem?
Jedni straszą zmianą biegunów i utratą mld ludzi,
Inni zbawiennym wzniesieniem do innej Gai umysłu.
Sam nie wiem i komu wierzyć, od zarania nasz straszą "końcem świata",
Religie Apokalipsą wpisaną w pamięć dawnej historii ziemi, jak i planet.
Sądzę, że trzeba tu zachować rozsądek i trzeźwość umysłu,
Trzymając się sugestii iluzji jak każdego z nas rozbitej Jaźni,
Można też sądzić, że dla każdego będzie inaczej, jak i różnie,
Na tym chyba będzie polegać sprawiedliwość boskiej natury!
Energia zachowuje się podobnie jak chemia tylko mniej zgrubnie,
Więc roztwór ulegający krystalizacji tworzy najpierw konglomeraty,
Podobnych wibracyjnie ludzi, stąd łączymy się mentalnie przez Internet.
Poznając się za pomocą podobnych zainteresowań na blogach np. facebooka'a,
Dawniej też pisano o łączeniu się energetycznym ludzi o podobnych poziomach.
Tylko od środka sami możemy mieć na nich wpływ wewnętrzny,
To co nazywamy, tak jak u zwierząt podświadomością zbiorową,
Na zewnątrz możemy jedynie manipulować naciąganiem cięciwy.
To subtelny układ pomiędzy naszą zbiorowością wewnętrzną,
Połączoną niewidzialnie pomiędzy nami, a indywidualną ego,
Każde ego zapomniało i myśli, że jest rozdzielone jak ta gałąź,
Co nie zdaje sobie świadomości, że jest połączona z drzewem.
Liść czy kwiat mimo, że żyją na drzewie są świadome nie już jak my,
Co stąpamy po ziemi i dla nie po znaki i gubimy zbiorową naszej Gai,
Ona jak ten pień i korzenie drzewa nasyca nas swoimi sokami i chroni.
Stąd rozdział świadomości zbiorowej, od indywidualnej, mamy głównie my,
I taką jak pomiędzy gatunkami ale obcymi mamy również; oprawcy i ofiary,
Więc owady mają dużą przewagę zbiorowej na ssakami, a my już odwrotnie,
W zależności od równowagi pomiędzy nimi, to rodzi się nam i im.. empatia...
Co nas czeka z nadchodzącym wydarzeniem?
Jedni straszą zmianą biegunów i utratą mld ludzi,
Inni zbawiennym wzniesieniem do innej Gai umysłu.
Sam nie wiem i komu wierzyć, od zarania nasz straszą "końcem świata",
Religie Apokalipsą wpisaną w pamięć dawnej historii ziemi, jak i planet.
Sądzę, że trzeba tu zachować rozsądek i trzeźwość umysłu,
Trzymając się sugestii iluzji jak każdego z nas rozbitej Jaźni,
Można też sądzić, że dla każdego będzie inaczej, jak i różnie,
Na tym chyba będzie polegać sprawiedliwość boskiej natury!
Energia zachowuje się podobnie jak chemia tylko mniej zgrubnie,
Więc roztwór ulegający krystalizacji tworzy najpierw konglomeraty,
Podobnych wibracyjnie ludzi, stąd łączymy się mentalnie przez Internet.
Poznając się za pomocą podobnych zainteresowań na blogach np. facebooka'a,
Dawniej też pisano o łączeniu się energetycznym ludzi o podobnych poziomach.
Tylko od środka sami możemy mieć na nich wpływ wewnętrzny,
To co nazywamy, tak jak u zwierząt podświadomością zbiorową,
Na zewnątrz możemy jedynie manipulować naciąganiem cięciwy.
To subtelny układ pomiędzy naszą zbiorowością wewnętrzną,
Połączoną niewidzialnie pomiędzy nami, a indywidualną ego,
Każde ego zapomniało i myśli, że jest rozdzielone jak ta gałąź,
Co nie zdaje sobie świadomości, że jest połączona z drzewem.
Liść czy kwiat mimo, że żyją na drzewie są świadome nie już jak my,
Co stąpamy po ziemi i dla nie po znaki i gubimy zbiorową naszej Gai,
Ona jak ten pień i korzenie drzewa nasyca nas swoimi sokami i chroni.
Stąd rozdział świadomości zbiorowej, od indywidualnej, mamy głównie my,
I taką jak pomiędzy gatunkami ale obcymi mamy również; oprawcy i ofiary,
Więc owady mają dużą przewagę zbiorowej na ssakami, a my już odwrotnie,
W zależności od równowagi pomiędzy nimi, to rodzi się nam i im.. empatia...
Tego też nie może zrozumieć głodne zwierzę,
Ale nasycone już nie atakuje dla przyjemności,
U człowieka świadomego rośnie już współczucie,
Zaczyna rodzić empatię nie tylko własnego gatunku.
Jaki to ma związek z wydarzeniem nie wiem,
Ale się domyślam, że wiele już zależy od nas,
Od zadowolenia do współczucia jak i do empatii,
Wydaje się być droga daleka pomiędzy gatunkami.
Ale wydarzenie ma ten proces gwałtownie przyspieszyć,
Nie musi być ono katastrofalne w skutkach i gwałtowne,
Na fizycznym planie Gai, ale w Jej i naszej świadomości!
Tak ja sobie wyobrażam i tak chcę, więc tak będzie,
Dość wojen, walk pomiędzy liśćmi jednego drzewa,
Chcę by w złości człowiek gwałtownie się zatrzymał,
Nie musi mu jego ręka uschnąć, czy obcięta odlecieć.
Gdy każdy z nas uświadomi sobie, co złego zrobił,
Będzie to uzmysłowienie wielkim uczuć wstrząsem,
Obędzie się to po raz pierwszy za życia, a nie śmierci!
Tak to sobie wyobrażam, a co będzie z ciałem?
Jedni stwierdzą, że niedostosowane zachoruje.
Te dostosowane do nowej energii zamieni się w pośrednie,
Dla każdego inne, a najbardziej odpowiednie, w świetliste,
Czy to ono zachowa fizyczność postaci nie wiem, ale za to,
Pewnie uzyska możliwość zdolności zagęszczania objawień.
Wszystko to będzie zależało od uzyskanej wibracji,
Teraz się ją uzyskuje powolnym naszym wzrostem,
Podobno w trakcie wydarzenia zrobi się to skokowo.
http://wolnaplaneta.pl/terra/2014/07/13/13-07-2014-odwrocenie-sie-od-drogi-swiatla-mistrzowie-wniebowstapieni-jesus-sananda/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz