Domyślamy się, że to antymateria i materia są nierównomiernie rozłożone,
Fizycy próbują to rozstrzygnąć jedynie porównawczo do ciężkiej i ciemnej,
Wydaje się, że z jednej strony, a szczególnie nas jako hologramu to trudne.
Pływamy materią, jak taka mała tratwa i to po oceanie ducha antymaterii,
Wydaje mi się, że z punktu naszego hologramu, trzeba mieć dużo pokory,
Nie zaszkodzi, a szczególnie, że nasza wiedza głównie się opiera na teorii.
Niezależnie od tego co to robi,
Każda osoba odgrywa na ziemi,
Centralną rolę w historii świata.
Jednak normalnie o tym nie wie.
Czy dwoistość to nasze skrzydła anioła upadłego w materię?
Obawiam się, że bez dwoistości świat byłby bez smaku,
My bez różnicy płci, białe bez czarnego, a zgoda bez niej.
To doświadczenie różności, czy kolorów życia, dodaje nie tylko smaku,
Jest czynnikiem tu naszego doświadczenia w zaistniałym toku postrzegania.
Bez niego i ruchu nie można oglądać własnych myśli na ekranie rzeczywistości!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz