Trudny temat do dyskusji w świetle wydarzeń ostatnich dni,
Ale patrząc na to i bez tej oceny; ogółu jak i samej jednostki,
To trzeba raczej zwrócić się do natury; dobra i okrucieństwa.
Dobrze jest żyć, ale już gorzej; chorować i umierać,
Wtedy, gdy inni żyją spokojnie, dostatnio i zdrowo.
Łatwo uczyć innych, jak i dzieci prawa naszych ojców,
Ale już gorzej, gdy nas dotyczą i jesteśmy manipulowani.
Więc wszyscy rzucają się teraz do ocen prof. Chazana,
Nie ważna jest tu decyzja poglądów matki, tylko ogółu!,
Dochodzimy do sedna sprawy stosunku ogółu i jednostki,
Nie kultu jednostki, z tego wypaczonego dawnego ustroju,
Ale zdrowego rozsądku takiego jaki jest w naturze Stworzenia.
Nie ma co się zajmować moralnością jako tako i jej zawirowaniami,
Ale chcę podjąć dyskusję, kiedy jedno nad drugim bierze górę racji..
Czy wtedy, gdy są zagrożenia z fanatyzmu grupy, czy kultu jednostki?
Świat jako cały powoli zbliża się do oceny jednostki jako dobra najwyższego,
Musi przejść ewolucję tak jak my, przez zdrowy rozsądek tłumu i grup władzy,
W tym wszystkim też bierze udział pośredniczy rodzina jako dobro najwyższe.
To sinusoida naszych zmian moralności jako spirala,
Tworzona z jednostki, przez dójkę do trójcy i dalej,
Az do społeczeństwa całego globu i dalej do jednostki.
Tylko taką uznaję społeczność, gdy jest równowaga,
Czy pomiędzy jednostką, rodziną i społeczeństwem.
Ale zawsze nadrzędnym naszym celem jest rozwój moralności tej własnej,
Nawet nie tej na zewnątrz społeczeństwa, kosztem jednostki, czy rodziny,
Religie mówią o rozliczeniach indywidualnych, inne o zbiorowych karmy,
Ja uważam, na podstawie własnych przemyśleń w iluzji, że my za wszystko,
Gdy to co myślimy dzieje się na ekranie, odpowiedzialność bierzemy na siebie.
Potwierdzają to wedy hinduskie i zachodnie przemyślenia o przeglądzie,
Przegląd życia to nic innego, jak jego podsumowanie i wyciągnięte wnioski,
Każdy to robi w ciągu dnia, a biznesie, czy w szkolnictwie, polityce i marketingu.
Bez bilansu doświadczeń to urosłaby góra spraw rzeczy niezałatwionych,
Nieprzemyślanych wniosków z doświadczeń potwierdzonych praktycznie,
Bo co wymyślone, ale nie potwierdzone praktycznie zostaje jedynie teorią..
Nie chcę wracać do nienarodzonych form niewłaściwych,
To sprawa odpowiedzialności jednostki żyjącej w świecie,
Zatrutym chemią świadomie przez innych i wojen o zysk..
W tej materii, już milczą jednostki i grupy trzymające kasy władzę,
Jest to zmowa milczenia, pozwalająca innym wzajemnie się oskarżać,
W zależności od doraźnych chęci zysku czy oskarżeń pomiędzy sobą.
Jest dobrze, każdy się uczy i tworzy swoje światy nieba i piekła zarazem,
Taka też sprawiedliwość istnieje i na ziemi, co robisz i tworzysz, to masz!
Nie możesz za to oceniać i innych i przerzucać za wszystko odpowiedzialność.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=280383941994149&set=a.177174588981752.39275.100000676378505&type=1
Czy był, czy żył, czy nauczał i zmarł,
To nie ma znaczenia dla naszej nauki,
Albo przyjmujesz to co mówił, albo nie...
A kiedy i tak nie wcielisz tego w życie,
To twoja Miłość w sercu nie zadziała...
Na Kaszubach jest centralna Baza Kosmiczna Króla Jahwe?
Nie wiem, ale wiem, że w iluzji co pomyślę to stwarzam, więc..
Nie ma co się zajmować moralnością jako tako i jej zawirowaniami,
Ale chcę podjąć dyskusję, kiedy jedno nad drugim bierze górę racji..
Czy wtedy, gdy są zagrożenia z fanatyzmu grupy, czy kultu jednostki?
Świat jako cały powoli zbliża się do oceny jednostki jako dobra najwyższego,
Musi przejść ewolucję tak jak my, przez zdrowy rozsądek tłumu i grup władzy,
W tym wszystkim też bierze udział pośredniczy rodzina jako dobro najwyższe.
To sinusoida naszych zmian moralności jako spirala,
Tworzona z jednostki, przez dójkę do trójcy i dalej,
Az do społeczeństwa całego globu i dalej do jednostki.
Tylko taką uznaję społeczność, gdy jest równowaga,
Czy pomiędzy jednostką, rodziną i społeczeństwem.
Ale zawsze nadrzędnym naszym celem jest rozwój moralności tej własnej,
Nawet nie tej na zewnątrz społeczeństwa, kosztem jednostki, czy rodziny,
Religie mówią o rozliczeniach indywidualnych, inne o zbiorowych karmy,
Ja uważam, na podstawie własnych przemyśleń w iluzji, że my za wszystko,
Gdy to co myślimy dzieje się na ekranie, odpowiedzialność bierzemy na siebie.
Potwierdzają to wedy hinduskie i zachodnie przemyślenia o przeglądzie,
Przegląd życia to nic innego, jak jego podsumowanie i wyciągnięte wnioski,
Każdy to robi w ciągu dnia, a biznesie, czy w szkolnictwie, polityce i marketingu.
Bez bilansu doświadczeń to urosłaby góra spraw rzeczy niezałatwionych,
Nieprzemyślanych wniosków z doświadczeń potwierdzonych praktycznie,
Bo co wymyślone, ale nie potwierdzone praktycznie zostaje jedynie teorią..
Nie chcę wracać do nienarodzonych form niewłaściwych,
To sprawa odpowiedzialności jednostki żyjącej w świecie,
Zatrutym chemią świadomie przez innych i wojen o zysk..
W tej materii, już milczą jednostki i grupy trzymające kasy władzę,
Jest to zmowa milczenia, pozwalająca innym wzajemnie się oskarżać,
W zależności od doraźnych chęci zysku czy oskarżeń pomiędzy sobą.
Jest dobrze, każdy się uczy i tworzy swoje światy nieba i piekła zarazem,
Taka też sprawiedliwość istnieje i na ziemi, co robisz i tworzysz, to masz!
Nie możesz za to oceniać i innych i przerzucać za wszystko odpowiedzialność.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=280383941994149&set=a.177174588981752.39275.100000676378505&type=1
Czy był, czy żył, czy nauczał i zmarł,
To nie ma znaczenia dla naszej nauki,
Albo przyjmujesz to co mówił, albo nie...
A kiedy i tak nie wcielisz tego w życie,
To twoja Miłość w sercu nie zadziała...
Na Kaszubach jest centralna Baza Kosmiczna Króla Jahwe?
Nie wiem, ale wiem, że w iluzji co pomyślę to stwarzam, więc..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz