https://www.facebook.com/photo.php?v=650795425013875&set=vb.111604802266276&type=2&theater
https://www.youtube.com/watch?v=ODsnCMPYwhM
Poziomy te wyobraźni zależą od naszej świadomości,
To ona nas angażuje na wielu poziomach tego drzewa.
Ale tak, jak powyżej; jedno w drugim, tak jak Matrioszka,
Wykorzystując geometrię świętą spirali i to w każdą stronę.
Tak właśnie jest ze świadomością, też musi mieć rozrosłe korzenie w życiu,
Nic nam nie daje, to ciche przemykanie, uchylanie się od odpowiedzialności,
Tylko w boju hartuje się żołnierza i podobnie jest z nami w życiu wcielenia.
Czy poziomy, czy wymiary, są jedynie odbiciem w ekranie głowy,
Czy faktycznie one istnieją i się odbijają w nas jak jazda po świecie,
Raczej myślę, że to drugie tłumaczy naszą kwantowość uwagi pociągu.
To pozorny czas tworzy pozorny ruch i czasu przyszłość i przeszłość,
Podejrzewam, że ten pociąg jest jak fotoplastykon i kręci się spiralnie.
Taki fotoplastykon kwantowy i z nie gotowymi zdjęciami z przeszłości,
Ale dostosowujący się do naszych oczekiwań myśli, jak i ich możliwości.
Starsi i Warszawiacy pamiętają taki właśnie: w Hotelu Polonia w W-wie.
Oczywiście, że on kręcił się jako wielki bęben ze starymi zdjęciami,
A my siedzieliśmy wokół niego, tak patrząc na zdjęcia przez okulary.
Myślę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, jak w kinie wielowymiarowym,
A poziomy i wymiary dostosowują się do naszych oczekiwań i wibracji.
You are so hypnotized by yourself that you probably think you're real.
Czy tak, jak poniżej światy się nakładają tak jak puzzle,
Niewidzialne dla obserwatora, jak nam teraz w całości?
Podejrzewam, że właśnie teraz tak jesteśmy połączeni z naturą bytu,
Chodzimy zapatrzeni na wprost, naszych potrzeb i marzeń jednostki,
Nie widząc celów i pragnień nie tylko wśród naszych ludzi, ale i też,
Nie widząc i wiedząc, że na innych poziomach, też my trochę inaczej.
Każdy tu poziom jest teraz jednakowo ważny mimo różnic,
Czy intensywności doznań i w zdobytych doświadczeniach,
Jednak podobno Ziemia jest wyjątkowo mocna co do wrażeń,
Jak w parku rozrywki, o szerokim spektrum dobra i tzw. "zła".
Nic dziwnego, bo wejść podobno łatwo, ale za to wciąga,
Jak to bagno, z każdym gwałtownym ruchem coraz głębiej,
Często trwa to i eony czasu, kiedy zaczynamy to rozumieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz