środa, 28 sierpnia 2013

Przestałem czekać... to dream





Przestałem już czekać, a zacząłem się cieszyć życiem,
Ostatnie wydarzenia nie przestraszyły mnie też wcale,
Choć ludzkie życie przejadło mi się może troszeczkę,
Nie narzekam, mam do stołu podane, a karmią dobrze,
Starają mi zastąpić brak mięsa, dużą ilością warzyw.

Poznałem wspaniałych ludzi świadomych i nie świadomych,
Nie ma znaczenia, bo wszyscy uczciwie przechodzący życie,
Górnik ciężko pracujący samotnie wychowujący dwoje dzieci,
Nauczyciel świadomy i wtajemniczony i kochający wszystkich,
A jak wiemy to tylko tacy mogą pomagać innym za pomocą Reiki.

Można się z nimi porozumiewać bez słów, tak jak by się znało od lat,
Każdy zna cenę własnego daru i nie będzie go szafował tu bezmyślnie!

Tomorrow belongs to those who can hear it coming



/Ten Świat podnosi się i na ulicy stanie dwóch podobnych do siebie Ludzi i tylko jeden z nich będzie widział to co JEST i on zostanie podniesiony, podczas gdy dla drugiego wszystko pozostanie takim jakie było i Podniesienie u Istot które pozostaną przejdzie do Historii jako największa pomyłka i największe nieporozumienie./






http://wolnaplaneta.pl/terra/2013/08/24/21-08-2013-wezel-gordyjski-archaniol-michal/


Rozumiem też Janowicza, że przegrał z powodu bólu pleców,
Sam mam podobną tu sytuację, czyli bunt zdecydowany ciała,
Nie spodobała się mu implantacja kardiowertera i to z przodu,
Więc spina mięśnie karku aby niby odciążyć mięśnie z przodu,
Jedna z trenerek sugeruje totalne zrelaksowanie spacerem lasu.


http://wellnessday.eu/newsy/ciekawostki/989-czowiek-nie-moze-zchorowac-na-chorobe-na-ktora-nie-ma-lekarstwa-w-przyrodzie


Myślę, że ciało jak i duch ma dość oczekiwania na lepsze czasy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz