wtorek, 13 sierpnia 2013

Fokus


No właśnie, nie warto tworząc myślami swoją rzeczywistość,
I walczyć z nią wycierając starą gąbką, jak na ekranie tablicy,
Lepiej budować już te nowe, ale nie na gruzach starego bytu,
Czekać, aż straci energię naszej uwagi i się sama tu rozpłynie,
To ten kwant energii w czasie i ułamek czasu naszego namysłu.


Sama się rozpłynie i napłynie z nowym wyrazem i do zaakceptowania,
Jak wcześniej przeze mnie opisywana świadomość nachodzącej miłości!

Tak jak powyżej tworzy się nieustająca struktura spowolnionej energii,
Podobna do mojego opisywanego srebrno - różowego żywego pyłku.

To indywidualny i niepowtarzalny kwiat życia opisywany przez Melchizedeka,
Zbudowany z 64 elementów i podobnie jak odpowiedzi wg Księgi Przemian,
To prawdopodobnie przez niego przepływałem świadomością jak przez okno.

Co ciekawe to nie fokus dwoistości fizycznych oczu pozwala na zmiany,
Kątów odległości ostrości widzenia, jak zauważyłem i pisałem to plamka,
Gdy skupiałem na niej uwagę jak podczas medytacji lekko zezując oczami,
Teraz wszystkie wersje opisywane w starych testamentach nabierają sensu.

Pentagramy na wszystkich kontynentach w centralnych miejsca oznaczają jedno,
Tą największą tajemnicę życia, a umiejscowioną w Kwiecie Życia Melchizedeka!

Zauważcie sześć ramion w 64 płatkach i w wielowymiarowej formie .....Merkaba:
SERCA




http://www.merkaba.pl/warsztaty/prowadzacy/drunvalo-melchizedek.html


 Wszystko jak puzzle zaczyna się powoli układać.

Mam takie przeczucie, że z tego powodu tam też wyjadę,
Już wcześniej przyciągały mnie tam trzy stare dęby w lesie,
Wszystkie trzy stały na mojej drodze i pętli ścieżki wokół,
Stoją tak jak łagodny łuk w spirali świętej geometrii w lesie.

Więc możliwe, że  pojadę do sanatorium 19 -tego by być razem z nimi,
Może i spotkam świerki, dęby i sadzone cisy, czuję też i potrzebę tego,
Bo już od dawna pod powiekami przelewały mi się trzy kolory; zielony,
Przechodzący w niebieski i fioletowo szmaragdowy i teraz to rozumiem.

http://krystal28.wordpress.com/2013/08/10/swieta-aktywacja-zielonego-promienia-i-szmaragdowego-plomienia/
 




Rozmowa z sercem

Pogubiłaś się bardzo w tym wszystkim. Szukasz i błądzisz, ale tak właśnie ma być. Na tym polega życie. Na zadawaniu pytań i odnajdowaniu odpowiedzi, na popełnianiu błędów i uczeniu się. Tak naprawdę nie popełniasz błędu. Wszystko jest takie jakie być powinno. Wszystko dzieje się w wyraźnym celu, wszystko ma swoją przyczynę i skutek, wszystko zostało zaplanowane wcześniej przez wszystkich zainteresowanych. KAŻDE doświadczenie czemuś służy, przyczynia się do waszego wzrostu. Nie blokujcie ich. Tak właśnie ma być. To ma się dziać. Pozwólcie działać wyższej mądrości w was, która pcha was do wypowiadania pewnych słów, czy robienia czegoś co robicie. To wszystko ma swój wyższy cel. Uwierzcie w to i zaufajcie, że wszystko idzie zgodnie z planem. Wtedy nie będziecie walczyć, będziecie oczekiwać z radością, że życie ma dla was cudowne niespodzianki. Należy się tylko otworzyć, a nie blokować i szarpać. Im bardziej się szarpiecie, tym bardziej oddalacie to co dla was najlepsze. Bronicie się przed tym zupełnie niepotrzebnie. Zaufajcie, że wszystko zmierza w pozytywnym kierunku. 
Wasze serca są bardzo pojemne. Musicie to wreszcie zrozumieć. Mogą pomieścić wiele, wiele osób. Będzie ich coraz więcej. Im większy tłumek osób do kochania, tym więcej Miłości dla świata i Ziemi. Nie brońcie się przed tym, nie oceniajcie siebie surowo. Mogę kochać tego i tylko tego człowieka. Jemu przysięgałam… To nie tak. Serce jest stworzone po to, by kochać. Kochać nieskończoną liczbę ludzi. Kochać wszystkich po prostu. Bo wszyscy jesteście jednym. Więc jeśli kochacie siebie, siłą rzeczy kochacie wszystkich. Taki jest cel Wzniesienia. Taki jest cel wznoszenia waszej świadomości. Zrozumienie, że nie ma już żadnych podziałów. Kocham wszystkich bez wyjątku, bo wszyscy to ja. Kocham kolejne aspekty samego siebie. Serce jest ogromne i moc ma wielką. Pozwalajcie jej rozrastać się coraz bardziej, a wtedy Raj na Ziemi pojawi się szybciej niż moglibyście się tego spodziewać. Szczególnie kochajcie tych, którzy nie potrafią zrozumieć jak wielka jest pojemność serca. Im ta miłość jest najbardziej potrzebna. Miłość zastuka do wszystkich. Nie wszyscy otworzą jej drzwi, ale to też należy uszanować. Co nie znaczy, że nie warto zapukać, warto kołatać do bram serca. Nigdy nie wiecie, kto wam otworzy. A przede wszystkim kochajcie swoje serca. One ZAWSZE wiedzą co należy robić. I zawsze wam o tym powiedzą, jeśli tylko zechcecie zapytać.














Takie kolory przesuwały mi się pod powiekami    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz