Nawet nie trzeba tego tłumaczyć by zrozumieć,
Że wybór w gniewie nie jest najmądrzejszym...
Zawsze wybieramy coś na granicy ciemności i światła,
Nie zdając sobie sprawy z niewidzialnej granicy wyboru.
Że wybór w gniewie nie jest najmądrzejszym...
Zawsze wybieramy coś na granicy ciemności i światła,
Nie zdając sobie sprawy z niewidzialnej granicy wyboru.
Wybór zawsze jest pomiędzy dwiema stronami bytu,
Pomiędzy 'tym' dla dobra powszechnego i własnego.
Dobrze to podkreślała dla mnie Agni Joga Rerichów,
Zmuszając niejako do myślenia jak tutaj żyć samemu.
Od dziecka nas tego wszystkiego uczą w rodzinie i w społeczeństwie,
Uczą nas tego samego, ale w oderwaniu od reszty natury środowiska.
Przypomina to postać Kalego z książki Sienkiewicza,
Klasyczny przykład ego w stosunku do innych ludzi.
To nieszczęśliwe zapisane w Biblii stwierdzenie ziemi poddanej,
Nie upoważnia nas do zachowania się jak wróg i drapieżca bytu.
https://www.youtube.com/watch?v=kbO2tlu1ulI&fbclid=IwAR1DwOYmj5CDyNs7ka-Bd6GtFxo4ONCxVdek3tcVunfwK9y94QaoTgZDcpc
Są jednak rzeczy na które nie mamy wpływu,
Mamy wtedy tylko jedno, słuchać się intuicji.
Tak było ze mną, gdy wstąpiłem na tzw. 'ścieżkę',
Zaczęło się wszystko zmieniać wokół mnie samo.
Nie wolno mi było tylko samemu niczemu przeszkadzać,
Tak jak gdyby stać się swoim własnym obserwatorem życia.
To na początku było niezauważalne z perspektywy dni czy też miesięcy,
Ale po roku do dwóch byłem po rozwodzie z pracą i rodziną, w Kudowie.
IDŹ DALEJ
Czy na świecie piękno czy terror...
po prostu - idź dalej,
nie daj się zepchnąć w ciemność
a nawet jak tam wpadniesz,
zamknij oczy, nie bój się ciemności...
światło jest w tobie.
Kiedy nie ma innej nadziei
trzymamy się swojej własnej,
otaczamy się kołem modlitewnym...
nie tworzymy go sami,
dołączają do nas anioły...
i wiruje wokół ciebie modlitewna mandala...
musisz przeżyć multum wcieleń
aby tą prawdę zrozumieć.
I demon ucieka - parzy go ogień modlitwy...
i strach sie rozpuszcza...
i nocna mara sama odchodzi...
i zawsze pamiętaj,
jutro też jest dzień
i na niebie budzi się słońce....
Vancouver
22 March 2019
Wiesława
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz