Jak to się dzieje, że mamy wpływ na to co się dzieje,
Jedyną odpowiedzią może się wydawać współtworzenie.
Gdyby odstawić na bok pychę i skromność jak i boskość,
Co najczęściej jest poruszane przez przeciwników kreacji.
Zazwyczaj wtedy można się temu przyjrzeć bez emocji,
A nie bezmyślnie i asekuracyjnie zrzucać winę na innych.
Bardziej bezmyślni potrafią obwiniać nawet Stwórcę nazywając go 'Bogiem",
Wiedząc, że każdy ma swoje jego wyobrażenie i będzie zaciekle go bronił ...
Gdy w końcu swoich przemyśleń dotrze do zdrowego rozsądku i zacznie,
Patrząc na wszystko co się rodzi z niewidzialnego wnętrza to odkryje ...
Że to tam należy szukać i przyczyny wszystkiego jak i celu stworzenia,
Że na zewnątrz możemy jedynie obserwować owoce naszej działalności.
Patrząc na wszystko co się rodzi z niewidzialnego wnętrza to odkryje ...
Że to tam należy szukać i przyczyny wszystkiego jak i celu stworzenia,
Że na zewnątrz możemy jedynie obserwować owoce naszej działalności.
A więc i sprawcę wszystkiego niezależnie od rodzaju wierzeń,
Ale człowiek się boi takiego myślenia i boi się odpowiedzialności.
A wystarczy się posłuchać tych wewnętrznych podpowiedzi,
Niezależnie od częstych sporów, kto to lub w czyim interesie.
Ale człowiek się boi takiego myślenia i boi się odpowiedzialności.
A wystarczy się posłuchać tych wewnętrznych podpowiedzi,
Niezależnie od częstych sporów, kto to lub w czyim interesie.
Wiadomo, że we wszystkim najlepiej się mają pośrednicy,
To oni są zainteresowani byśmy nie słuchali podszeptów ...
W skrajnych przypadkach sami podpowiadają i sugerując diabła,
A przecież my nie będziemy szukać Boga na ekranie wyobrażeń?
Nawet nie wypada, a wystarczy uwierzyć, że to co nas tu wepchnęło,
Miało jakiś sens i trzeba jemu i kierunkowi zawierzyć od wewnątrz.
Tak na prawdę nauczmy się słuchać wewnętrznego głosu,
Komu jak nie jemu mamy wierzyć, zwidom na ekranie?
To oni są zainteresowani byśmy nie słuchali podszeptów ...
W skrajnych przypadkach sami podpowiadają i sugerując diabła,
A przecież my nie będziemy szukać Boga na ekranie wyobrażeń?
Nawet nie wypada, a wystarczy uwierzyć, że to co nas tu wepchnęło,
Miało jakiś sens i trzeba jemu i kierunkowi zawierzyć od wewnątrz.
Tak na prawdę nauczmy się słuchać wewnętrznego głosu,
Komu jak nie jemu mamy wierzyć, zwidom na ekranie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz