Jesteś tym, co masz w sobie.
Jesteś tym, w co wierzysz.
Twój obraz rzeczywistości jest sumą wszystkich strachów
Jesteś tym, w co wierzysz.
Twój obraz rzeczywistości jest sumą wszystkich strachów
i przekonań, jakie nosisz w sobie.
To w co wierzysz, staje się twoją prawdą.
I nic nie musisz poprawiać na siłę, bo zmiany pojawią się same.
Szukaj inspiracji, ale nie odwzorowania.
Pomyśl kim byłbyś bez tych wszystkich ograniczeń.
Wolną istotą cieszącą się każdym doświadczeniem.
Obserwatorem widzącym wszelkie zależności w tej iluzji.
Sprawcą tego że rzeczy stają się takimi, jakie ty je widzisz.
Popatrz na odczucia jakie w sobie nosisz, to one są siłą sprawczą,
To w co wierzysz, staje się twoją prawdą.
I nic nie musisz poprawiać na siłę, bo zmiany pojawią się same.
Szukaj inspiracji, ale nie odwzorowania.
Pomyśl kim byłbyś bez tych wszystkich ograniczeń.
Wolną istotą cieszącą się każdym doświadczeniem.
Obserwatorem widzącym wszelkie zależności w tej iluzji.
Sprawcą tego że rzeczy stają się takimi, jakie ty je widzisz.
Popatrz na odczucia jakie w sobie nosisz, to one są siłą sprawczą,
jeśli się zatrzymasz i zaczniesz je zauważać,
dostaniesz kod do
nieograniczonej kreacji.
Wszystko czego potrzebujesz to wiedza o sobie.
Ile razy zapytałeś siebie: kim ja tak naprawdę jestem?
Znasz takie zdanie: "nie można służyć bogu i mamonie"?
To archaiczna konstrukcja zdania, ale sens jest bardzo głęboki.
Dotąd dokąd nie wydobędziesz się z materializmu
Wszystko czego potrzebujesz to wiedza o sobie.
Ile razy zapytałeś siebie: kim ja tak naprawdę jestem?
Znasz takie zdanie: "nie można służyć bogu i mamonie"?
To archaiczna konstrukcja zdania, ale sens jest bardzo głęboki.
Dotąd dokąd nie wydobędziesz się z materializmu
i nie staniesz się stwórcą,
dotąd będziesz w pocie czoła zarabiał na chleb.
Nie ma innej drogi.
Nie ma innej drogi.
Katarzyna Olejowska
8 czerwca 2018 r.
8 czerwca 2018 r.
Na moje pytanie: Czy to co robię, myślę i piszę,
jest zgodne z prawem Jedynego?
Semjase mi odpowiedziała: 'Nikt nie ustanawia praw one się kreują same Marku'.
Powiedzenie 'jesteś tym co jesz' zaczyna mieć uzasadnienie,
Jedzenie to nie kalorie, to też informacja do DNA 'co robić'?
A więc, co to ma wspólnego z grzechem tym Adama i Ewy,
Możemy się tylko domyślać ich prawdziwego sensu życia.
Podobno mamy główny mózg w jelitach i też niezliczoną liczbę bakterii,
To one się uczą co robić, na podstawie tego, co im dajemy w pożywieniu.
Wiedzieli to nasi przodkowie zjadając odważnych wrogów,
Unikali zakażonej krwi zwierzęcej zepsutej strachem ofiar.
A my obecnie bezmyślnie wkładamy do ust wszystko,
I nie mając świadomości jakie informacje zawierają ...
Nic dziwnego, że tak trudno się budzimy w tym Matriksie,
Bo jak ma się do nas dostać informacja o naszej tutaj misji?
Na zewnętrznym ekranie jak telebimie nas ogłupiają reklamy i Media,
A od wewnątrz food z przetworzonym strachem w puszkach z ofiar...
To stąd teraz wszędzie zalecenia aby jeść jak się musi, to zielone,
Mniej są jako istoty 2D obciążone emanacjami ze złych emocji 3D.
Te emocje strachu wywołują polecenia dla komórek i adekwatną do niego agresję,
To emocje z emanacji pożywienia mają wpływ na nasze samopoczucie zagrożenia.
Nasi przodkowie znali ten związek, ale intuicyjnie,
Błogosławili ofiarę zasłaniając oczy, a nawet chleb.
Masz do wyboru, albo żyć w 'tu i teraz' ciesząc się życiem,
Jak Anastazja radzi, albo sięgać dalej w głąb ekranu iluzji:
Tak jak poniżej teraz większość ludzi:
Powiedzenie 'jesteś tym co jesz' zaczyna mieć uzasadnienie,
Jedzenie to nie kalorie, to też informacja do DNA 'co robić'?
A więc, co to ma wspólnego z grzechem tym Adama i Ewy,
Możemy się tylko domyślać ich prawdziwego sensu życia.
Podobno mamy główny mózg w jelitach i też niezliczoną liczbę bakterii,
To one się uczą co robić, na podstawie tego, co im dajemy w pożywieniu.
Wiedzieli to nasi przodkowie zjadając odważnych wrogów,
Unikali zakażonej krwi zwierzęcej zepsutej strachem ofiar.
A my obecnie bezmyślnie wkładamy do ust wszystko,
I nie mając świadomości jakie informacje zawierają ...
Nic dziwnego, że tak trudno się budzimy w tym Matriksie,
Bo jak ma się do nas dostać informacja o naszej tutaj misji?
Na zewnętrznym ekranie jak telebimie nas ogłupiają reklamy i Media,
A od wewnątrz food z przetworzonym strachem w puszkach z ofiar...
To stąd teraz wszędzie zalecenia aby jeść jak się musi, to zielone,
Mniej są jako istoty 2D obciążone emanacjami ze złych emocji 3D.
Te emocje strachu wywołują polecenia dla komórek i adekwatną do niego agresję,
To emocje z emanacji pożywienia mają wpływ na nasze samopoczucie zagrożenia.
Nasi przodkowie znali ten związek, ale intuicyjnie,
Błogosławili ofiarę zasłaniając oczy, a nawet chleb.
Masz do wyboru, albo żyć w 'tu i teraz' ciesząc się życiem,
Jak Anastazja radzi, albo sięgać dalej w głąb ekranu iluzji:
Tak jak poniżej teraz większość ludzi:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz