„Twoje pragnienia, dążenia nie powinny być coraz
mniejsze,
lecz coraz większe.
Powinny się zwiększać, zawsze się
zwiększać,
zawsze stawać się coraz bardziej nieskończone.
Powinieneś być
coraz mniej zadowolony ze swojego życia,
ponieważ możesz wziąć z niego
więcej.
Kiedy uważasz, że życie może być piękniejsze,
i kiedy znajdujesz
spokój w tym niepokoju,
niezadowoleniu – a jest to sprzeczność sama w
sobie,
którą świadomie tu przywołuję – wówczas działasz właściwie”.
Mistrz Morya
Twój umysł jako ego jest spokojny, a gdy wszystko ma swoje miejsce,
Duch znajduje w tym swój spokój, gdy sam już w to miejsce wchodzi ...
To ruch ducha otwiera jego potencjał, a bezruch to jego stagnacja,
Ale tylko wtedy, gdy nie jest pomiędzy nimi właściwa komunikacja.
Krótko: mamy być tu kanałem dla ducha ludzkiego zachowawczego wiatraka,
Bezczas dla tego wiatraka uspakaja zachowawcze ruchy jak: walcz lub uciekaj.
Wtedy zaczyna rozkwitać potencjał jak dla rośliny z kwiatem,
Aby w przyszłości zaowocować zrodzonym z niej potencjałem.
Potencjał w potencjale potencjału wyrasta w czymś nowym od środka,
A po zakwitnięciu wraca jak gdyby do samego siebie znikając w głąb.
Puls natury czy cywilizacji jest na ogół różny i na tyle,
Aby sobie na wzajem nie przeszkadzać w symbiozie.
W każdej nanosekundzie wchodzimy w nowy obszar i to bez odwrotu,
Im ufniej i bardziej pobłażliwiej tym efektowniej dla naszego ducha.
W takim właśnie stanie ja piszę, dawniej był on na pograniczu snu,
Kiedy jawa jeszcze nie budziła umysłu tego czepiającego się bytu.
Teraz w każdej chwili mogę wejść w "tu i teraz",
Nie mogę tylko w obecności bliskich bo wiadomo.
Budzi to u nich niepokój, który natychmiast chcą przerwać,
Kiedyś miałem odruch złości, ale teraz mnie to nie wzrusza.
Pewnie dlatego, że za każdym razem wena się nie przerywa tylko rośnie,
Prawdopodobnie z potencjałem nowej częstotliwości, a więc też i lepsze.
Gdy się ma głowę w niej i tak jak w środku 5D,
Nie ma obawy, że się zapomni i wena nie wróci.
Umysł też przestał się zajmować tym co ja piszę i jako korektor,
Czy kontroler, a spokojnie sprawdza tylko zaznaczoną pisownię.
To tak jak za kierownicą, przestajemy zwracać uwagę na pedały i kierownicę,
Zaczyna się liczyć tylko piękno jazdy posuwania się naprzód przeznaczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz