Wyobraźnia podsuwa nam różne pomysły, a głównie z bajek,
Uwielbiałem je bo poszerzają naszą świadomość skutecznie.
Uczą zasad życia i konsekwencji naszych wyborów,
Nie tylko czynów, mowy, ale i samych skrytych myśli.
Dziecko nie myśli o ostatecznym przejściu, ale bajki uczą je strachu,
Lepiej byłoby wiedzieć co nas czeka, ale byłoby to już i nie ciekawe.
Dlatego nie byłem ciekawy, ani tego co było, ani tego co już będzie,
Interesowały mnie bardziej konsekwencje wyborów i ich rozwiązanie.
Gdy żyjesz zgodnie ze swoim przekonaniem,
Nie robisz nikomu krzywdy na swoim ekranie.
A gdy on jest czysty, to wtedy przejścia nawet nie zauważysz,
Wierzę w to, bo nie chcę cierpieć z jakiegokolwiek powodu.
Dusza się w ciała ubiera, a na końcu w fizyczne, ciągle zmienia je poprawia,
Aż stanie się kompatybilne z resztą jej ciał i podobnie je hartuje jak my stal.
Wielokrotnie wkładając na zmianę do ognia przestrzennego i wody,
Gdy jest ono już gotowe, to przejście staje się jak bułka z masłem ...
„Każdy naukowiec zsiwieje i zje zęby na wiedzy,
ale i tak powie przy śmierci, że nic nie wie” - słowa Ojca Pio
Może przejścia nie będzie tak, jak wyżej, aby po nie sięgać,
Tylko jak niżej podnosząc wibrację miłości w samym sercu:
Przejście tak jak życie dla każdego będzie innym zaskoczeniem,
Sam też nie wiem, czy to moje doświadczenie nim było jego wizją?
Większość przekazów mówi o łagodnym zaskoczeniu,
Pewnie gdy człowiek gotowy i wszystko było z planem.
Trudniej wtedy, gdy ktoś sam decyduje przerywając życie,
Bo sam nie wierzę w przypadki, jak i połączeń w kompie.
Pewnie każdy z nas twórców trafi tam do swojego świata,
Który sam tutaj jako projekt swoją postawą go stworzył.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz