czwartek, 5 lipca 2018

Wiersz: Świece w jaskini | Galaxygirl



Świece w Jaskini 

                                     

Mrok zawirowuje, unikając światła
Ostrożnie obserwuje migoczącą świecę,

 Aby zobaczyć, co może dalej zrobić - 

To czyste, białe, płonące światło, ale nieświadome jego "wielkości". 

Cienie migoczą na ścianie jaskini, która od tysiącleci związała ludzkie doświadczenie z niewolą, ponieważ w czystej ciemności jaskini nie ma światła 
Jest szokująco ciemno, 
Gdzie nie widać ich ręki falującej przed ich oczami. 

Przerażeni i zagubieni, zniewoleni stoją, 
Rozpaczliwie potrzebując źródła światła. 

Za minus rzadkie naturalne światło 
Przez pęknięcia w ścianach lub suficie, 
Aby jasno widziećnależy przynieść zewnętrzne światło, takie jak świeca.

Migające cienie na ścianie jaskini 

Światło świec pali się jasno. 
Czym jest iluzja? 
Światło czy cień? 
Ludzkość została wezwana do odpowiedzi w matrycy jaskini. 

Z punktu widzenia świecy wszystko jest światłem, rzucane cienie są iluzjami, udają, odbiciem światła na ścianie 3D 

Większość świec nie widzi własnej mocy, ich prawdziwą natura jest  palić się jaskrawo, wyraźnie, czysto, 
Niezawodnie w ciemności. 

Światło odbija się dziwnie od ścian jaskini.
Czynienie potworów prostymi stalagmitami i stalaktytami, obłuskiwane i złowieszcze,
Kiedy tak naprawdę jest po prostu częścią matrycy jaskini, konstrukcji, fundamentu.

Światło świec świecące bezpośrednio na tych formach, wyraźnie widać ich piękno, 
I można zobaczyć je za to, czym są, po prostu częścią jaskini. 

Dlaczego Platon wybrał analogię do jaskini? 
Być może ta oświecona dusza wiedziała, że ​​on także świecił jasno, 
Oświetlając świadomość jego czasoprzestrzeni 
Rozciąganie się rozumienia, przełamywanie wyobrażeń i pęknięć ściany jaskini, aby wpuścić więcej światła. 

Przyjaciele, jesteśmy świecami.
Podjęliśmy się jasnego, podekscytowanego ochotnika, ab zabłysnąć w jaskini matrycy 3D Ziemi,
Niestraszni, silni i odważni.
Aby palić się jasno i oświetlać,
Przemieniać złowieszcze cienie z powrotem w światło.
Z czystością naszego Krystalicznego płomienia.

Jesteśmy świecami, a niektórzy z nas palą od dawna. 

Część naszego wosku spłynęła tworząc zmarszczki, 
Nasze knoty są zużyte, a kiedy zwiną się w ciepłym wosku, 
Mogą skwierczeć z naszym zmęczeniem 
Z naszego pozornie niekończącego się palenia. 

Mimo to, świeca o dowolnej wielkości jest rozpaczliwie poszukiwana w ciemnej jaskini. 
Niektóre z naszych knotów, nasze życia, są dłuższe niż inne. 
Ale wszyscy pozostawiają swój ślad na jakiś czas, jakkolwiek krótko, 
Oświetliły one złe przeczucie jaskini I zostawiły tam swój znak energii światła w błogosławieństwie. 

Uspokoiło mnie to, ponieważ wiele naszych knotów jest noszonych i noszonych 
W miarę jak nasz wosk topi się i gromadzi u naszych stóp I jak my płaczemy za dziećmi, które nie są leczone
Jak byśmy dbali o siebie, z miłością i czułością. 

I tak palimy trochę jaśniej, trochę dłużej, trochę mocniej. 
Oświetlając nasze zmęczone świece rozpalamy knoty iskrą naszego własnego płomienia. 

Pamiętamy nabożeństwa wigilijne w kościele 
Jak to jest, że wystarczy tylko jedna mała świeca, aby zapalić całą kongregację 
W bioluminescencyjnym świetle płomienia Chrystusowego, radośnie śpiewając Cichą Noc,
Otoczoną gwieździstym światłem naszego własnego płomienia. 

Zawsze fascynowała mnie świeca kościelna 
Z białym uchwytem oprawionym tak, aby zawierał kapiący wosk. 
Jak wszyscy wiemy, świece palą się i kapią. 
Być może wszyscy potrzebujemy jednego z tych uchwytów w tym czasie,
Wyobraźmy sobie ich wokół naszych kolegów-pracowników światła, 
Aby łapać krople, uspokajać, przypominać im o ich ogromnej wartości i przysłużyć się Gai. 
Bo czasami wszystkie świece potrzebują odrobiny zachęty.

Kiedy wyobrażam sobie ogrom pustki, w której wszystko łączy się z czystym potencjałem twórczym 
I gdzie siedzę na kolanach Matki, moja świeca znowu świeci jasno, bo odbudowuje moją stopioną formę i reformuje mnie w jeszcze większą, bardziej stabilną Świecę 
I ponownie zgłaszam się na ochotnika, aby wrócić, aby zapalić jaskinię i powiedzieć innym o chwalebnym świecie poza nim, którego nie mogą sobie jeszcze wyobrazić poza jaskinią.

Marzę o świecie Nova Gaia, gdzie wszystko jest oświetlone, czyste, jasne.
To pochłania moje myśli, ukierunkowuje moje nadzieje, formułuje moje sny, 
Każdego dnia ląduję w wzniesionej Gai, wyobrażając sobie siebie już tam. 
Bo to budujemy. 

Puste spojrzenia wokół mnie już nie mają dla mnie znaczenia. 
Bo byłem poza jaskinią. 
Widziałem i czułem bicie serca Matki, 
I jestem na zawsze zmieniany, jaśnieję jaśniej, mocniej, bezpieczniej w moim świetle, tak jak my wszyscy. 

Tak więc, przyjaciele, zgromadzajmy się w jednym celu, tworząc jedno wspaniałe światło! 
Rozświetlajmy tę jaskinię i rozsadzajmy ją Chrystusowym światłem wiecznej miłości.
Przenieśmy ból, terror nocy... 
miłością, tchnieniem nowego stworzenia.

 Małe knoty stoją wysokie, płoną czysto jeszcze raz,

Wzmocnione i odnowione w swoim celu, 
Pocieszone miodową miłością Matki Wszystkich Rzeczy, 
Która rozpala nasze światło tysiąckrotnie ! 

Rozświetlając matrycę jaskini, aż stanie się pustą skorupą, 
Teraz tak pełną miłości i światłem - 
Że niegdyś groźna jaskinia
Staje się geodą krystalicznego światła, Błyszczącą, przemienioną, 
Klejnotem we wszechświecie dla wszystkich.


galaxygirl

Zdjęcie użytkownika Grace Zabrocka.

Żyj teraz z pasją, bo tylko tak warto i to nazywamy miłością,
Wtedy świat który postrzegasz, jak ta jaskinia się rozświetli.

Jest on światem naszej własnej jaskini i każdy sam go tu rozświetla,
Najpierw tym co inni mówią, a potem już z własnych doświadczeń.

Ale wtedy zaczniesz żyć dopiero kiedy własną intuicją oświetlisz,
Szybko odrzucisz wszelkie nauki jako już niepotrzebne zabawki.

Fakty nie istnieją,
jedynie interpretacja.
- Fryderyk Nietzsche


 https://www.facebook.com/UNILADAdventure/videos/2123828571279952/?hc_ref=ARTvm44FDmYUVnkmxPrA3mTA8SSmGaSvsEayxBCqjO1gJVrofIj0wZhgYVinNWczAmY


Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz