Wiadomość z sieci

The Awakening Soul

 Every experience, waking or dream, has a lesson or message to impart to us.

Iedere ervaring, waak of droom, heeft een les of een boodschap voor ons.

—Harold Klemp

To prawda każde doświadczenie, sen czy inna wiadomość,

Ma znaczenie lekcji lub wiadomości tylko do nas samych.

Każdy człowiek odnoszący się do nas każde napotkane zwierzę w lesie,

Ma dla nas komunikat z góry tylko trzeba jego treść odczytać i zrozumieć.

Drzewa też mają swoją sieć Internetową dzięki grzybom?

https://www.facebook.com/bbcworldservice/videos/2037134556305660/?fref=mentions

Dzięki rozwojowi grzybni candida i z cukrem,

Architekci planują ścieżki dla parków miejskich.

Gdy sami chodzimy po nich w stanie spokoju obieramy właściwą drogę,

Nie tylko w dzikiej naturze jak Indianie, ale i w dżungli wielkich miast.

Wystarczy się otworzyć intuicyjnie na sieć natury wewnętrznego kosmosu,

A kosmos zawsze podpowie i wybierze nam właściwą drogę do celu.

Pamiętaj...

Istotne nie Jest to skąd ty pochodzisz... 

Tylko jaką niesiesz w Sobie Świadomość tegoż...

Serce jest pewnego rodzaju interfejsem dla naszej myszki intuicji,

Gdy zaczynamy w nim wszystkie skupiać myśli jesteśmy kierowani.

https://winowinowinocd.blogspot.com/2018/06/wykad-o-bogu.html 

'Jak nie zabłądzić, jak znaleźć prawdziwego Boga w swoim sercu?

Prawda polega na tym, że nie możecie znaleźć prawdziwego Boga, 

dopóki nie pozbędziecie się fałszywych bogów 

i wszelkiego przywiązania do waszego świata.'

A im więcej, to tym wyraźniej odczuwamy wewnętrzny Internet...

Tym bardziej świat będzie wydawał się nam piękniejszy.

Gdy jesteś w naturze sieci to może cię spotkać coś na prawdę zaskakującego:

Fotograf uciął sobie drzemkę w dziczy, pojawił się gepard i zrobił coś dziwnego.

http://polubione.com/lol/74145/fotograf-ucial-sobie-drzemke-w-dziczy-nagle-pojawil-sie-gepard-i-zrobil-cos-bardzo-dziwnego.html

Słuchacz: Co chce Pan, byśmy zrobili my, ludzie tu, na tym świecie?

Krishnamurti: Zupełnie po prostu, proszę Pana: nie chcę niczego. To po pierwsze.

 Po drugie: żyjcie, żyjcie na tym świecie. Jest on tak cudownie piękny. 

To nasz świat, nasza ziemia przeznaczona by na niej żyć, ale my nie żyjemy,

 jesteśmy ograniczeni, jesteśmy podzieleni, jesteśmy zaniepokojeni, 

jesteśmy wystraszonymi ludzkimi istotami, i dlatego nie żyjemy, 

nie wchodzimy w związki, jesteśmy odizolowani i zrozpaczeni.
Nie wiemy, co to znaczy żyć - w ekstatycznym, błogim sensie.
Twierdzę, że żyć w ten sposób można tylko kiedy się wie jak pozostać wolnym 

od wszelkich głupstw codziennego życia. 

Wolność od nich jest możliwa jedynie gdy staniesz się uważny w swoich związkach, 

nie tylko - z istotami ludzkimi, lecz również - z ideami, z naturą, ze wszystkim. 

W takim związku odkrywasz, kim jesteś, widzisz swój strach, niepokój, rozpacz, 

samotność, swój kompletny brak miłości. Jesteś wypełniony teoriami, 

słowami, wiedzą o tym, co powiedzieli inni ludzie, 
o sobie nie wiesz nic i dlatego nie wiesz - jak żyć.