Co do naszego przyjaciela to zawsze wiem, że mogę na niego liczyć,
Nic w tym dziwnego, bo przecież jedziemy na tym samym wózku...
Zawsze jest ze mną w jakiejkolwiek byłby postaci i mi towarzyszy,
W strachu, radości i smutku każdej chwili dnia i nocy jak i w snach.
W snach jest przewodnikiem i to on wie gdzie mamy razem coś do zrobienia,
Kogo zainspirować do czynu, kogo pocieszyć w rozpaczy, komu jakoś pomóc.
Opisywałem tego rodzaju sprawy w postach na tym blogu,
Gdy wsiadła do samochodu powiedziała i wysiadła w lesie.
Gdy chciałem wiele lat temu zobaczyć córkę w obecnym wieku,
I jak do żony na lotnisku obcym zjawiła się i zniknęła zakonnica.
Pewnie każdy z nas miał takie sytuacje w ogromnym stresie i wykrztusił prośbę,
Tylko wtedy możemy interweniować w trakcie snu zachowując wolną wolę innych.
Każdy przyzna, że ma obecnie coraz dziwniejsze sny i nie takie straszne,
Bo im bardziej świadomie je przeżywamy tym lepiej je zapamiętujemy....
Ale nie po to aby w nich mieszać świadomością do woli bo wtedy zakłócamy,
Rolę naszego trzeciego Ja którego nazywają Kahuni nadświadomością ducha.
To on nadzoruje te dwie małpki będące jemu posłuszne od chwili gdy są razem,
Świadomość nasza podświadomość i nadświadomość, to ta święta boska trójca.
Gdy tak się stanie z większością ludzi, a to podobno już wystarczy 144.000,
Wtedy postrzeganie tego świata się diametralnie zmieni jako Nowej Ziemi.
Zmieni się wspólny paradygmat iluzji tego świata,
Ale zabawa będzie dalej trwała bo show must go on!
Wtedy razem wszyscy w troje będziemy patrzeć w całość teatru życia,
Jeden widz na całość, drugi z amfiteatru Mistrz i my aktorzy na deskach.
'Nie lubię pisać komentarzy krytykować
A już tym bardziej upokarzać innych'
/ktoś napisał/
Nie chodzi czy ty lubisz, bo też nie przestajesz wydawać swojej podświadomości ciała
Poleceń do siebie, a ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, że są bogiem dla swego ciała.
To ono wykonuje bezwzględne rozkazy i czasami się waha,
Ale już za drugim razem ulega w przypadku samobójstwa.
To takie proste jak uniesienie łyżki do ust, ale kto komu rozkazuje
I kto to czyni już nie wiedzą, to tak należy rozumieć powiedzenie:
Szkodząc czymkolwiek bliźniemu robisz to sobie...
Bo ciało bezwzględnie słucha i twojemu ciału to czyni!
Tak powstaje Kwiat Życia...
A poniżej jego konsekwencje.