https://www.facebook.com/TheBestMovieLines/videos/649862531829479/
To tak jak z dobrem i złem,
Tak miłością i cierpieniem,
Niema jednego bez drugiego,
Jak głupoty, bez mądrości..
cienia
To my dobieramy dzięki ogniowi przestrzennemu cierpienia,
Jak i ulgi od niego pięcioma zmysłami, lecz nie uczuciem...
Uczucie pojawia się w równowadze dwoistości,
Gdy naczynie ciała jest puste i karmą wyrównane.
To tak jak z dobrem i złem,
Tak miłością i cierpieniem,
Niema jednego bez drugiego,
Jak głupoty, bez mądrości..
cienia
To my dobieramy dzięki ogniowi przestrzennemu cierpienia,
Jak i ulgi od niego pięcioma zmysłami, lecz nie uczuciem...
Uczucie pojawia się w równowadze dwoistości,
Gdy naczynie ciała jest puste i karmą wyrównane.
,,Wszystkie nasze emocje są jak nasze dzieci.
Traktuj je czule, opiekuj się nimi. Bądź z nimi.
Zrozumienie i współczucie ostatecznie przekształci je”.
- Thích Nhất Hạnh
Są głoszone teorie, jak ten poniżej o cierpieniu, że uszlachetnia,
Że dusza upodabnia się do Zbawiciela bo On sam też tu cierpiał.
Ale przecież On i inni nie cierpią z własnej i z nieprzymuszonej woli,
Tylko dlatego, że inni to cierpienie sprawiają nie kochając jak należy.
Zaraz ktoś powie a jak to jest z nowo narodzonymi,
Wszystko zgodnie jest odmierzone wg prawa zwrotu!
Stwórca nie wysyła swoje dzieci, aby szukały cierpienia,
Ani żeby Mu się przypodobać, a tylko ustalił trzy prawa.
Tylko cierpieniem za wcześniejsze czyny i jako zadośćuczynienie,
Czynią to, non stop, a nici losu łączą się z podobnymi innych ludzi.
Takie tworzone myślokształty jak chmury gradowe tworzą się w subtelnym,
By potem zgodnie z elektryką połączeń wyładowywać się w jakimś miejscu.
Tak samo się rodzisz, tak samo cię w życiu spotyka coś jak wyładowanie karmy,
Nabrzmiałych myślokształtów uderzających we wszystko, co do niego podobne.
Dlatego też podobnie tworzą się pandemie chorób,
Nie przypadkowe wypadki samolotowe obcych ludzi.
Obcy może są dla siebie, ale podobni z wyładowaniem karmy,
Miłość dopiero może wkroczyć jako energia w czyste naczynie.
Więc to nie miłość jest czystsza, ale człowiek, co tą karmę wyrównał,
Dlatego świadomy tego, to i nieszczęście i ból znosi ze zrozumieniem.
Z czasem stanie się lekki, jak anioł w subtelnym niewidzialnym świecie,
Bez obciążenia karmicznego i jako gotowe naczynie dla boskiej miłości.
Reasumując jedynie Łaską tak, jak gąbką do ścierania tablicy,
Można zmniejszyć karmę cierpienia dla bilansu wyrównania.
Co ta Łaska oznacza? Dobre czyny i myślenie o innych,
Jako o dobru powszechnym dla całego Stworzenia bytu.
Wystarczy zmienić myślenie, aby innym coś pomóc,
Nie wiem, czy ich, ale na pewno, na naszym ekranie.
"Musimy ucieleśniać wyższe częstotliwości,
jednak jeśli będziemy na nie narażeni zbyt szybko,
możemy doznać szkód.
U tego, kto nie jest przygotowany na to, co się pojawi,
i kto skrywa w sobie niezagojoną przemoc a jednocześnie
wystawia się na wysokie częstotliwości ciała świetlistego,
nagle może wystrzelić to, co było ukryte na poziomie nieświadomym,
a wtedy może powstać jeszcze więcej zamieszania i traumy."
http://tamar102.bloog.pl/id,355064927,title,SPOJNOSC-LISA-RENEE,index.html
'To jest czysto energetyczny proces związany z rezonansem
– pozbawiony intelektu czy osądzania. '
Więc nie próbujmy ten proces zrozumieć,
Czy jest mniej lub bardziej sprawiedliwy.
Nie próbujmy ten proces porównywać z innymi i oceniać,
Każdy ma swój ekran życia hologramu i inne doświadczenia.
Gdy zaczynamy widzieć innych ekran, nasz jakby w zbiorowym się rozpuszczał,
A my całkiem nieświadomie wprowadzamy te obce programy zapisując na swoim.
Zgadzam się co do początków rozwoju świadomości,
Sam doświadczyłem zainteresowaniem po zawale itp.
Nie mniej nie mam zamiaru cierpieć, aby się rozwijać,
Nie myślę o wcześniejszych biczownikach chrześcijan.
Po prostu cierpienie może służyć jako rozrusznik świadomości,
Potem poszerzanie to już jazda samochodem po doświadczeniach.
Nie ważne, co mówisz, robisz i pokazujesz,
Jeśli nie robisz tego z miłością to przepada.
Dobre czyny na pokaz, to pisanie na wodzie,
Dobre myślenie w środku serca go poszerza.
"Jeśli rozumiemy, że życie na Ziemi podczas cyklu wznoszenia,
jest lekcją doświadczania świadomości, możemy uznać,
że musimy być odpowiedzialni za wszystkie nasze myśli,
zachowania i życiowe wybory."
Kosmos wszystko zapisuje i na ekranie naszym odpowiada,
Nie musimy po nic wyciągać ręce, ani się też o nic tu starać.
Kochać to cierpieć? Przecież cierpienie, to tylko narzędzie,
Miłość to uczucie, co w nas wchodzi z najwyższych źródeł.
A śmierć, końcem czego, nieskończoności początku?
http://www.cda.pl/video/51673413
Czynią to, non stop, a nici losu łączą się z podobnymi innych ludzi.
Takie tworzone myślokształty jak chmury gradowe tworzą się w subtelnym,
By potem zgodnie z elektryką połączeń wyładowywać się w jakimś miejscu.
Tak samo się rodzisz, tak samo cię w życiu spotyka coś jak wyładowanie karmy,
Nabrzmiałych myślokształtów uderzających we wszystko, co do niego podobne.
Dlatego też podobnie tworzą się pandemie chorób,
Nie przypadkowe wypadki samolotowe obcych ludzi.
Obcy może są dla siebie, ale podobni z wyładowaniem karmy,
Miłość dopiero może wkroczyć jako energia w czyste naczynie.
Więc to nie miłość jest czystsza, ale człowiek, co tą karmę wyrównał,
Dlatego świadomy tego, to i nieszczęście i ból znosi ze zrozumieniem.
Z czasem stanie się lekki, jak anioł w subtelnym niewidzialnym świecie,
Bez obciążenia karmicznego i jako gotowe naczynie dla boskiej miłości.
Reasumując jedynie Łaską tak, jak gąbką do ścierania tablicy,
Można zmniejszyć karmę cierpienia dla bilansu wyrównania.
Co ta Łaska oznacza? Dobre czyny i myślenie o innych,
Jako o dobru powszechnym dla całego Stworzenia bytu.
Wystarczy zmienić myślenie, aby innym coś pomóc,
Nie wiem, czy ich, ale na pewno, na naszym ekranie.
"Musimy ucieleśniać wyższe częstotliwości,
jednak jeśli będziemy na nie narażeni zbyt szybko,
możemy doznać szkód.
U tego, kto nie jest przygotowany na to, co się pojawi,
i kto skrywa w sobie niezagojoną przemoc a jednocześnie
wystawia się na wysokie częstotliwości ciała świetlistego,
nagle może wystrzelić to, co było ukryte na poziomie nieświadomym,
a wtedy może powstać jeszcze więcej zamieszania i traumy."
http://tamar102.bloog.pl/id,355064927,title,SPOJNOSC-LISA-RENEE,index.html
'To jest czysto energetyczny proces związany z rezonansem
– pozbawiony intelektu czy osądzania. '
Więc nie próbujmy ten proces zrozumieć,
Czy jest mniej lub bardziej sprawiedliwy.
Nie próbujmy ten proces porównywać z innymi i oceniać,
Każdy ma swój ekran życia hologramu i inne doświadczenia.
Gdy zaczynamy widzieć innych ekran, nasz jakby w zbiorowym się rozpuszczał,
A my całkiem nieświadomie wprowadzamy te obce programy zapisując na swoim.
Zgadzam się co do początków rozwoju świadomości,
Sam doświadczyłem zainteresowaniem po zawale itp.
Nie mniej nie mam zamiaru cierpieć, aby się rozwijać,
Nie myślę o wcześniejszych biczownikach chrześcijan.
Po prostu cierpienie może służyć jako rozrusznik świadomości,
Potem poszerzanie to już jazda samochodem po doświadczeniach.
Nie ważne, co mówisz, robisz i pokazujesz,
Jeśli nie robisz tego z miłością to przepada.
Dobre czyny na pokaz, to pisanie na wodzie,
Dobre myślenie w środku serca go poszerza.
"Jeśli rozumiemy, że życie na Ziemi podczas cyklu wznoszenia,
jest lekcją doświadczania świadomości, możemy uznać,
że musimy być odpowiedzialni za wszystkie nasze myśli,
zachowania i życiowe wybory."
Kosmos wszystko zapisuje i na ekranie naszym odpowiada,
Nie musimy po nic wyciągać ręce, ani się też o nic tu starać.
Kochać to cierpieć? Przecież cierpienie, to tylko narzędzie,
Miłość to uczucie, co w nas wchodzi z najwyższych źródeł.
A śmierć, końcem czego, nieskończoności początku?
http://www.cda.pl/video/51673413
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz