środa, 29 czerwca 2016

Chwila

https://lh3.googleusercontent.com/-i02ygxns9co/V2_nxTpfFgI/AAAAAAAACzg/BWjsWYKlTn4-udMuvcLAY0sXZxMY0PjcACCo/s470/geoshadow.gif

Każda chwila to nowe piękno.
- Rumi

Nie proście o to, czego nie jesteście w stanie unieść.
- Rumi

Jeśli kocham siebie, Kocham Ciebie.
Jeśli kocham Ciebie, Kocham siebie.

- Rumi



Źdźbło trawy nie udźwignie ciężaru góry.
- Rumi


Gdy nasi przewodnicy i ci, których kochamy odchodzą, 
nie są unicestwieni – stają się podobni do gwiazd, 
które za dnia rozpływają się w świetle słońca rzeczywistości.
- Rumi

Wtedy już po odejściu budzimy się tam jak ze snu,
Śmiejąc się i ciesząc jak dzieci: i to było wszystko?

Stamtąd pobyt tutaj, to jak to mgnienie oka powieki,
Tu ciągnie się linią nici, jak rozplątany kłębek czasu.

 

Od mętnego w pamięci urodzenia przez pospiech życia codziennego,
Aż do powyższego stanu zejścia na drugą stronę o której nic nie wiemy.

To proste, w bezczasie, nie ma czasu liniowego jak tutaj,
Dlatego ten i tamten świat są dla siebie niewyobrażalne.

Żeby tutaj uzyskać samoświadomość, to trzeba tamten zapomnieć,
Ale podobno to nie prawda, kiedyś była świadomość obu światów.

Wydaje się to niewyobrażalne, ale pewnie jak i u nas,
Tym co się urodzili w mieście, powrót na łono natury.


Takie obrazy zastygają na chwilę prezentując piękno,
Tylko człowiek i technika potrafi je utrwalić z natury.

Podobnie jak i swoją ekspresję wewnętrzną wglądu,
To artyzm i w kontakcie z Wyższym 'Ja' się układa.



Kiedyś spytałem się jakie miałem wcielenia poza człowiecze,
Takie w naszym rozumieniu gatunku, otrzymałem odpowiedź:

Dewy, delfiny i humbaki było to dla mnie zaskoczeniem,
Szybko zainteresowałem się szczególnie dewami natury.

Bo pozostałe ssaki szczególnie wodne są mi bardzo bliskie,
Sam czuję się w wodzie jak one i spełniłem swoje marzenie.

Byłem dwa tygodnie na Kubie i codziennie dopływałem do rafy,
Wtedy kiedy przez tydzień byliśmy w jednym miejscu Karaibów.

 Właśnie samotne chwile w wodzie i z samymi rybami bez plażowiczów,
Były dla mnie najpiękniejsze, podobnie jak na dzikiej plaży w Bułgarii.


Kiedyś poznałem w pewnym ciekawym miejscu tutaj w Polsce,
Koło zamku w Mosznej i u znajomej pewną panią, co widziała.

Ja oczywiście nie, ale sam wyczuwałem jakąś energię obok nas, 
A ona cicho do mnie powiedziała szeptem, że za nami jest skrzat.

Uśmiechnąłem się ze zrozumieniem, bo dla nas to była normalka,
Powiedziała, że koło niej się zawsze kręcą, pewnie mają zaufanie.

Szybko też zrozumiałem, że to co wyczuwałem to wtedy było podobne,
Kiedy sam byłem w lesie i zawsze niespodziewanie miałem towarzysza.

 

Gdy poprosiłem mentalnie o potwierdzenie, siadał na mnie owad,
Tak samo jak dziś w lesie pomyślałem, czy tu ich tzn. dewa nie ma?

Zaraz w odpowiedzi nadleciał motyl, siadł i zrobił sobie lizawkę,
Byłem zgrzany z uwagi na upał, obserwowałem go myśląc o nich.

Kiedyś dawno w Kudowie, wiedziałem, że mnie prowadzą,
Gdy miałem dylemat gdzie skręcić by być na czas na ławce.

Nadlatywał z tyłu ptak pokazując kierunek lub owad siadał mi na ręce,
Wtedy już wiedziałem, że to znak, że czas na kogoś, kto siedzi i czeka.

Siadałem i zaczynałem rozmowę, a wtedy ktoś mówił o swoim problemie,
A ja pewnie od nich intuicyjnie wiedząc coś odpowiadałem i odchodziłem.

Wiedziałem też, że po roku przyjdzie już ktoś konkretny i do mnie,
Będę miał z nią córkę, teraz nastolatkę i wychowaną na emeryturze.


Znajoma ta od skrzata, hoduje konie, ale ostrzegała mnie również,
Aby nie okazywać specjalnie zainteresowania, bo jak to zauważą,
Szczególnie inne nam mniej przyjazne, będą często robiły psikusy.

Dostrajają swoją postać do naszych przesądów i wierzeń,
I próbują straszyć, ale brak naszej reakcji już ich zniechęca.

Z tego co ona mówiła i sam to zauważyłem, że czytają nasze zamiary,
Pewnie mają taki dany obowiązek spełniania naszych myśli pragnień.

Świetnie to opisuje ABD- RU-SHIN w 'Świetle prawdy" opisując Istotne,
Te bliższe światłu nie mają swojej woli, a te niższe pewnie jak my swoją?

 

To byłoby pokrętnym tłumaczeniem nas tu samych, 
Bo złośliwością odpowiadają na taką w nas energię.

Wszyscy jesteśmy lustereczkami nas samych dla siebie,
A oni tylko wypełniają ściśle polecenie prawa zwrotu.

Dlatego nie wolno nam ich o cokolwiek oskarżać,
A jeśli mieć do kogokolwiek pretensję to do siebie.

Tak samo jest i ze zwierzętami domowymi,
Te dokładnie odzwierciedlają kondycję pana.

Zawsze mówię, że jeśli pies sam bez powodu warczy,
To właściciela udającego uśmiech, będę również omijał.


W tej chwili uchwyconej w kadrze można zobaczyć Istotne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz