W treści wszyscy jesteśmy jednacy,
Lecz w świecie form — tak różni.
Więc patrz na innych tu jako na treść całości,
Stosownie do tych różnic zmieniać się musi,
A głównie nasz sposób pojmowania Prawdy.
Lecz w świecie form — tak różni.
Więc patrz na innych tu jako na treść całości,
Stosownie do tych różnic zmieniać się musi,
A głównie nasz sposób pojmowania Prawdy.
Prawda jest jedna i tylko nasza, bo na nią patrzymy,
Nie ważne, co inni mówią i widzą sami, mają swoją.
Gdy w kasynie gry - gracze siedzą obok siebie,
Ale i też, każdy przed własnym do gier ekranem,
Wtedy nikt z nich nie musi udowadniać co wygrał,
Kłócąc się z drugim o stawkę i na jego komputerze.
Właśnie tak ludzie walczą o swoje racje jak w życiu,
Zapominając, że są na swoim ekranie i jakby w sobie.
Nikt nie dostrzega tego, bo to zasłona daje ekran wspólny,
Teraz jak siedzą ludzie, to każdy patrzy w swoją komórkę.
A potem nieprzytomnym wzrokiem patrzy dookoła i widzi,
Jak gdyby wszystkich komórek wspólny ekran, jak w realu.
Raz wchodzi w jedną, a drugi raz w drugą rzeczywistość,
Ale która z nich jest wirtualna, to już nie wie, jak my teraz.
Nie mam zamiaru udowadniać prawdziwość 'Prawdy',
A szczególnie w kategorii wirtualnych rzeczywistości.
Nie ważne, tak na prawdę, w której jesteś, gdy wychodzimy ze Źródła,
Wiadomo tylko, że z większego folderu można stworzyć drugi i wejść.
Dzieląc go na dwa lub więcej i tworząc w każdym z osobna,
Ale to w każdym będziesz tylko TY i TY do siebie wracasz.
Gdy to sam odkryjesz to i z ulgą odetchniesz i będziesz wiedział,
Że cokolwiek się z tobą stanie w jednym, to wylądujesz w drugim.
Niezależnie, czy w dół, czy w górę, czy równolegle,
Zawsze będziesz jedną z kropli tego samego oceanu.
Tak na prawdę, jesteś wszędzie i w oceanie samego siebie,
Możesz być jaszczurką, człowiekiem, tygrysem, motylem.
Bo to świadomość, jak woda w oceanie, wypełnia ich wszędzie,
Nie bój się utraty jednej z postaci, bo zajmujesz ich cały arsenał.
"Jeżeli uda wam się wyróść ponad nędzę myśli
i wyraźnie usłyszeć poszepty Głosu,
wtedy zrozumiecie niewątpliwie i nieomylnie,
czym jest Królestwo Szczęścia, Prawo i Prawda.
Jako deszcz, padając na ziemię,
odżywia każdy gatunek drzewa,
każdą odmianę rośliny i każdy kwiat,
tak nektar treści krąży
i pulsuje we wszelkim stworzeniu."
http://tamar102.bloog.pl/id,353318253,title,Krolestwo-szczescia,index.html
Będziesz w takim królestwie tego całego oceanu,
Ale gdy zdejmiesz zasłonę z oczu i się oderwiesz,
Jak od ekranu w kasynie i tego wspólnego razem.
Otworzysz świadomość na cały ocean królestwa,
A reszta zacznie spływać jako wena twórczości.
Staniesz się Jednością i nie tylko poza gatunkami,
Ale innymi królestwami i wymiarami galaktyk bytu.
Czy przeszkoda nas uczy, czy dywan pod nogi rozkładany?
Podobno, gdyby nie te wirusy, to też nie byłoby ewolucji.....
Nie jestem ateistą, teistą, ani deistą, ale sobą samym,
Podobno przeze mnie mówi moje ego, a ono, to nie ja?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz