Ciekawe

Czy całe to śmietnisko po nas przejdzie przez oś horyzontu zdarzeń?

Podobno świat się rozdziela wedle różnych częstotliwości:

http://www.lovehaswon.org/love-blogs/2016/1/5/earth-ascending-schumann-frequency-resonance-of-the-earth-has-doubled

Dobro i zło nie może się z sobą mieszać jak oliwa z wodą,
Gdy taka mieszankę się miesza wirując, pozornie się łączą.

Ale gdy wirówka spowalnia przyciąganie kierując do środka,
Wtedy następuje ponowne rozdzielenie połączonych płynów.

Podobnie jest z nami, jak i ziarnem rozdzielonym od plew,
Prawdopodobnie w podobny sposób będą dzielić się światy.

Chcesz znaleźć się w świecie ziaren ducha,
Musisz szeroko otworzyć serce dla niego.

Ziemia kreowana przez nasze pole serca będzie nowa,
'Terra Nova' i mam nadzieję już nie będzie z automatu:




„Tak jak wcielona dusza bezustannie wędruje w tym ciele
od wieku chłopięcego poprzez młodość, aż do starości,
podobnie przechodzi ona w inne ciało po śmierci.
Zmiany takie nie zwodzą osoby zrównoważonej.”
Bhagawadgita, 2.13

,,Człowiek, który się otwiera na Boskość,
powoduje jednoczenie sił zła jako opozycji.
Należy pozostać sobą, zachować spokój i milczenie,
przez co się je rozłączy i zostaną skonfrontowane same ze sobą".
- Mistrz Morya

Przekazuje on tak tu wiadomości dla ludzkości,
Która krok po kroku kierując się własną logiką.

Wybierze z tego tylko te informacje,
Które oparte są na tylko jego wiedzy,
A nie na tym, czego dotychczas nie wie.

To jest podobne jak układanie puzzli, które samemu by się chciało ułożyć,
Ale układanka jest z dziedziny w której nie ma się żadnego doświadczenia.

Jest to inne i nowe doświadczenie,
Które dla nas wymaga dużo czasu.

Ale tak to się właśnie Moi Drodzy tu zaczyna
To jest to wszystko z czym możemy pracować.



https://www.facebook.com/Calirera/media_set?set=a.10207675809878120.1073741878.1378327299&type=3

Co na górze to niby i na dole,
Ale jako fraktale rdzenia Źródła.

Każdy z nas ten poniższy obraz widzi inaczej i kojarzy,
Mnie się on skojarzył z Gurdżijewa koncepcją kosmosu.
Tj. Makrokosmosu w nim Kosmosu i dalej Makrokosmosu.

Mojej koleżance z niebem odbitym w tafli jeziora,
A mnie z dziurą w ziemi wskazującą na przenikanie.

Posłuchajcie mnie uważnie: Jak ludzkość definiuje świadomość? 

„Cóż” – mówią to ludzie - „świadomość to tylko koncept, 

Ten który opisuje stan samoświadomości człowieka. 

Nie można jej zmierzyć, bo to tylko koncept.” 

Nie, to jest nieprawda! Co powiecie na to? 

 Grawitacja to tylko koncept, który ona opisuje,

Dlaczego człowiek upuszcza różne rzeczy. 

Nie można jej zmierzyć, bo to tylko koncept. 

Przecież my wiemy, że to nieprawda! 

Grawitacja to niewidzialna energia, 

Ale którą można teraz już zmierzyć,

 A która jak wiemy jest energią kwantową. 

 Może właśnie tak i to z drugiej strony,

My też podczas snu mamy taką przerwę.

Omawiamy z sobą jako aktorem, jak i reżyserem,

Co będziemy grać na deskach ziemskiego teatru:

 

Magnetyzm jest też niewidzialny, a jednak daje się zmierzyć,

Bo jest to energia kwantowa, ze świadomością jest tak samo. 

To kwestia fizyki i przyzwyczajajmy się do takiej myśli,

Bo jest to jedna z nowych dziedzin fizyki i metafizyki, 

I ta która przeniesie nas ze świata trójwymiarowości,

Do wielowymiarowości...... "pasji" jak wyżej...

To co postrzegamy jako koncept,

A teraz jako tu jako (świadomość) 

 To w rzeczywistości nim tu nie jest. 

Nie jesteśmy świadomi też i faktu,

 Że istnieją też prawa świadomości, 

Które są częścią fizyki kwantowej.