wtorek, 16 czerwca 2015

Stan życia

Stan życia to jest taki stan chwilowej obserwacji,
Bo tylko w nim prawidłowo żyjemy oddychając,
W myślach własnych zaczynamy umierać powoli.

Wypuśćmy myśli jako takie wolne ptaki, a zaczniemy zdrowieć,
Stan umysłu, to stan zaprzeczania i stanowi o zatrzymaniu życia,
A stan życia to ten stan zatrzymania tu i teraz podczas oddychania.


To ten stan wdechu i oddechu nas zatrzymuje i na ekranie umysłu,
Czas 'tu i teraz' powoduje, że zaczynamy wracać do siebie i domu.

To te ćwiczenia Prana Jogi i ten stan Kumbaki,
Dał mi tu możliwość poszerzenia świadomości,
A co ciekawe, tak bez objawów zewnętrznych,
Tych na ekranie rzeczywistości, to świadomość,
Że taka pierwsza myśli daje całkowitą pewność.



Świadomość takiej pewności poszerza dystans do rzeczywistości,
A wtedy zaczynają się cuda dystansu do absolutnie tu wszystkiego.

Czasami nieprawdopodobny stres, tak jak przykładowo żołnierza,
W ogniu walki i na pierwszej linii frontu, wstaje i idzie w amoku,
Co ciekawe to kule ognia obu stron go się nie imają i jak w bańce,
Z kuloodpornego szkła izolują go od ekranu rzeczywistości wojny.

Podobnie, gdy w trakcie egzekucji pogodzi się z tym co ma się zdarzyć,
Okazuje się, że nie trafiają kule i zostaje uniewinniony za sprawą łaski,

Jak to się może stać, czy to my możemy stworzyć jakąś barierę,
Czy indywidualnie wychodzimy z zbiorowej świadomości sami?

A więc stan tu życia jest złudzeniem tworzonej iluzji,
Z której możemy wyjść i tylko chwilowo nie możemy.



Tak jak na powyższym zdjęciu sami i w inną wersję siebie?
Czy właśnie to nie Merkaba nam ułatwia przemieszczenia?



http://timewheel.net/Tome-Plants-Communicate-Using-An-Internet-Of-Fungus

Kiedyś słyszałem, czy czytałem, że za pomocą grzybów,
Niektóre urzędy miast sprawdzają szlaki komunikacyjne.
Nikt jak one nie zastosują bardziej precyzyjne połączenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz