niedziela, 7 września 2014

Pożądanie

CENAS DE MEU MUNDO IMÁGINARIO.
 
Świetny obraz, dla nas mężczyzn,
Tych niby łowiących rzecz samą,
Na starego muru nogach pożądania.
 
Czy czas i rozsądek go zmienia,
Czy głębokie uczucie miłości?
 
Myślę, a w Myślach-dnia, to, że już nie wiem,
Bo z mego doświadczenia, to też i równowaga.
Ani to walka z nim, ani uleganie, nic tu nie daje,
Trzeba przeżyć jedno i drugie, a potem zbilansować.

To, że się topimy w kobietach tak, jak w wodzie,
To nic nowego, z wodami płodowymi, w zgodzie,
Tylko, że nie już w strumieniu rozkoszy pożądania,
Ale jak sam słyszałem, w strumieniu gniewu i bólu,
Witają matki przekleństwami, co do obiektu kochania.



Nie wiem, czy tam pod spódnicą rodzi się to nasze pożądanie,
Bo wiemy wszystko już o seksie i pożądaniu, a nic o miłości,
Czy jednego bez drugiego by nie było, wiem, że i bez dzieci,
To ktoś dla nich stworzył to nasze pożądanie, bo gdy podrosną,
Nie byłbym już pewny, co do tych dyni jako owoców wartości.

Bo ktoś nam wkłada, a zapewne od stanu pożądliwości, te dzieci,
Co to drą się w sklepach od pożądliwości wszelakich zakupów...
Dalej lepiej nie będę się rozpędzał, bo sam sobie się narażę o nich.

Wynika z tego, że to jakaś polityka, tj. reklama w kościele,
By producent wszystkiego, co dla nich trzeba i nie trzeba;
Kupił...

Pożądliwość i porządek, mają prawie ten sam rdzeń słowa,
To jakiś chochlik z nieba, czy zaszyfrowana myśl do nauki,
By się nimi opiekować, martwić i uczyć się od nich 'Boga'?
Nieba?



Gdy pożądliwość, ale ta daleka od porządku wyrasta na głowie,
Karmią ją ptaki i tworzą gniazda przyszłych zmysłów pragnień.

Siedzą jak te nie potrzebne myśli czekając na okazję złości i rozdrażnienia,
Posądzają o niesprawiedliwość, zdradę, niechęć do miłości daleko od serca.

Tego szczwanego lisa zawistnego, jako rzekomych koleżanek i to na kolanach.
Sam słyszałem pod oknem jak pod nieobecność jednej obrabia się drugiej tyłek.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz