Moc stwórcza...
Nie przychodzi z mocy fizycznej, intelektualnej umysłu,
Jest integracją ich wszystkich i ze świadomością uczucia.
Tylko my dzielimy Świadomość ducha wcielonego na takie składniki,
Które oddzielają go od własnej Świadomości Istoty wedle ich podziału,
Ale to iluzja podziału pozwala doświadczać emocji rozdzielenia całości.
Powrót do całości jest tym wspaniałym doznaniem syntezy,
Jako nagrody za wysiłek, podobny do zjazdu z górki dziecka,
A ekscytująca ekstaza doznań ponownego kontaktu z sednem.
To jak wypuszczenie sokoła do lotu i jego powrót,
Zawsze pamiętam tą ekscytację powrotu do domu,
Z obozu, czy z kolonii, podobnie z dalekiej podróży.
https://www.youtube.com/watch?v=HWSu_EewZZI
Co się stało, że tak potężna istota duchowa, znalazła się na Ziemi?
"Wraz z tym jak Atlanci zostali umieszczeni w uniformy ludzkie,
stali się oni w zasadzie w 100 procentach skupieni na przetrwaniu fizycznym
oraz wypełnianiu zaprogramowanych zadań funkcyjnych.
Nie było żadnych relacji międzyludzkich.
Żadnych małżeństw. Żadnej reprodukcji. Były to zasadniczo klony.
Wszystkie one były takie same w sensie ich wyglądu i umiejętności.
Ludzkie drony, pilotowane zaimplantowanymi funkcjonalnościami,
z którymi Atlanci w środku zostali połączeni, jako one.
Nieskończoność przebywająca w takim ciele uwierzyła,
że jest ciałem oraz zaimplantowaną funkcjonalnością, i niczym więcej.”
http://tamar102.bloog.pl/id,342176844,title,Piaty-wywiad-z-dr-Neruda,index.html
Takimi to byli protoplaści naszego fizycznego ciała,
Zamknięto duszę w nim jak my zwierzęta w zagrodzie,
Stąd to w nas jest zaszczepiona nuta wolności i buntu!
Pamiętamy film o jednym z królów dworu francuskiego,
Człowiek w masce został ograniczony i jego świadomość,
Teraz dopiero jak i w kolejnej rasie uwalniamy ją więzioną.
Potem uwolniono część mocy stwórczej, ale w ograniczonej możliwości,
Reprodukcji gatunku, ale tylko odtwarzania fizycznych ciał ograniczonych,
W świadomości i w coraz bardziej skracanym czasie i częstotliwości wibracji.
To w takich warunkach ucisku i izolacji jak i przetrwania,
Zamknięta istota rozwijała swój umysł i świadomość ego,
Automatycznie kierowana po śmierci chwilowej ciała w byt,
Zwany na wschodzie kołem Samsary i grzechem pierwotnym.
Co się stało, że tak potężna istota duchowa, znalazła się na Ziemi?
"Wraz z tym jak Atlanci zostali umieszczeni w uniformy ludzkie,
stali się oni w zasadzie w 100 procentach skupieni na przetrwaniu fizycznym
oraz wypełnianiu zaprogramowanych zadań funkcyjnych.
Nie było żadnych relacji międzyludzkich.
Żadnych małżeństw. Żadnej reprodukcji. Były to zasadniczo klony.
Wszystkie one były takie same w sensie ich wyglądu i umiejętności.
Ludzkie drony, pilotowane zaimplantowanymi funkcjonalnościami,
z którymi Atlanci w środku zostali połączeni, jako one.
Nieskończoność przebywająca w takim ciele uwierzyła,
że jest ciałem oraz zaimplantowaną funkcjonalnością, i niczym więcej.”
http://tamar102.bloog.pl/id,342176844,title,Piaty-wywiad-z-dr-Neruda,index.html
Takimi to byli protoplaści naszego fizycznego ciała,
Zamknięto duszę w nim jak my zwierzęta w zagrodzie,
Stąd to w nas jest zaszczepiona nuta wolności i buntu!
Pamiętamy film o jednym z królów dworu francuskiego,
Człowiek w masce został ograniczony i jego świadomość,
Teraz dopiero jak i w kolejnej rasie uwalniamy ją więzioną.
Potem uwolniono część mocy stwórczej, ale w ograniczonej możliwości,
Reprodukcji gatunku, ale tylko odtwarzania fizycznych ciał ograniczonych,
W świadomości i w coraz bardziej skracanym czasie i częstotliwości wibracji.
To w takich warunkach ucisku i izolacji jak i przetrwania,
Zamknięta istota rozwijała swój umysł i świadomość ego,
Automatycznie kierowana po śmierci chwilowej ciała w byt,
Zwany na wschodzie kołem Samsary i grzechem pierwotnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz