środa, 10 września 2014

Oko Boga

 
Zdjęcie użytkownika Lidia Gierczak.
 
Fraktalnie jesteśmy Bogiem dla naszych narządów wewnętrznych,
Te z kolei, jako narządy są Bogami dla im podległym komórkom,
One z kolei, mają pod sobą elektrony i cząsteczki, a te kwarki itd.

Na jakiej zasadzie, a właściwie prostej, nikt nie wie i nie zna tego,
Który nimi próbuje zarządzać, aby sprawnie wykonywały zadanie,
Próbuje, ale od pewnego momentu obudzonej w nich świadomości,
Bo wcześniej były mu bezwzględnie podporządkowane w całości...



Od momentu zagrożenia ich ciemnością, rodzi się w nich świadomość,
Pamiętajcie, że to tylko dwoistość światła i cienia wytworu umysłu.....
Rośnie jak odwrotnie ustawiona piramida na głowie i tak się rozszerza.

Potem kiedy już dotarliśmy do świadomości siebie samego,
Jako części w całości i we wszystkie strony rodzi się super,
Taka świadomość wszystkiego co jest, jako samego Stwórcy.

Sądzę, że ona dotychczas w nas rodziła się powoli i eony czasu,
Za to teraz nieprawdopodobnie przyspiesza i kondensuje całość,
Przypomina mi to zwolniony tryb otwierania się i zamykania kwiatu.



Sądzę, że ten kwiat, tak jak to co wszystko w nim,
Otwiera się i zamka za sprawą nauki pra-wybuchu,
Sądzę też, że jego kształt Kwiatu życia to puchar Grala,
Który tak jak wszystkie istoty nosimy w sobie jak w sercu..
Spiralnie i fraktalnie wg świętej geometrii zaczynamy tworzyć.
 


 Perła dnia

 
Ćwiczcie się w tym aby cały czas myśleć o Bogu

cały czas żyć w Bogu, cały czas mówić przez Boga

i przez boskie czyny cały czas być rozpoznawanym jako boski.



PARAMAHANSA YOGANANDA


Kto czyni małe - nie wie co czyni. Wiedzieć -oznacza mieć ŚWIADOMOŚĆ DUCHA, być oświeconym, jasnowidzącym życie.
Gdy człowiek osiągnie ten stan - nigdy nie uczyni małego, dualnego, gdyż jest już POZA.
Kto więc czyni małe - nie wie co czyni.
Dlatego, BOŻE WYBACZ IM, GDYŻ NIE WIEDZĄ CO CZYNIĄ.

Gdy mówimy ZŁO, oni są potworami,  itd - TWORZYMY, WZMACNIAMY obraz tego, czego byśmy nie chcieli. Ile milionów ludzi czyni takie tworzenie?
I dziwimy się, że to NADAL TRWA?

Zamiast dualnej oceny - powiedzmy.
- BOŻE WYBACZ IM BO NIE WIEDZĄ CO CZYNIĄ I MNIE WYBACZ, BO NIE WIEDZIAŁEM CO CZYNIĘ 
I zamilknijmy.

Tam gdzie ofiara , tak im agresor.  Agresor wydaje się złem, lecz ..............jeśli chcemy poznać wolność, najpierw musimy poznać czym jest niewola. KTO MA NAM DAĆ to doświadczenie, jeśli nie agresor?

Zamiast zrozumienia - jak działa ten świat - my, jak niemowlęta świadomości -krytykujemy agresora, współczujemy ofiarom.
A może zamiast tego odwróćmy bieguny tego świata i powiedzmy -
-Boże wybacz im, bo nie wiedzą co czynią.
Zarówno jedni - ofiary, jak i drudzy - agresorzy, nie wiedzą co czynią, gdyż wypełniają tylko PLAN DUSZ.
Nie po to dzieje się historia dualności, abyśmy, jak te "pacany" w kółko oceniali i litowali się, lecz po to, abyśmy ZAMKNĘLI już tamtą naukę.

Tak, poznawaliśmy różne relacje, zależności, funkcje, stany, płci, religie itd, itp....i to już za nami. TERAZ CZAS TO ZAMKNĄĆ, a można to zrobić tylko poprzez zdjęcie zarówno z ofiar jak i z agresorów  ŁATKI DUALNEGO POSTRZEGANIA.

- Wybacz im Boże, bo nie wiedzą co czynią. 
Jak w przypadku Jezusa, oznaczało to - zdjęcie z tych ludzi ewentualnego poczucia winy, grzechu, czyli potencjału tworzenia karmy, gdyż zapis winy stworzyłby konieczność odkupienia i stania się samemu ofiarą, a poprzez taki wybór i stworzenie na swej drodze agresora, który pomógłby wypełnić karmę.

CZAS OTWORZYĆ OKO. nie dualne dwa , lecz jedno, widzące cały proces naszej ewolucji. 
Jeśli znamy następny etap, to co przed nami, rozumiemy też naszą przeszłość i teraźniejszość.
- Boże wybacz mi bo nie wiedziałem co czynię.
Nie ważne czy byłem ofiarą, która przyciągała agresora, czy agresorem przyciągniętym przez ofiarę - ważne, że w obu sytuacjach zapisywałem w sobie - DUALNE EMOCJE i MYŚLI i tworzyłem poprzez to setki lat karmy.

Teraz uwalniam się od tego, zdejmuję z siebie stare wyobrażenie życia.

Jezus zapytany przez swych towarzyszy o ślepca, czy wina jest w bim czy w jego rodzicach, rzekł :
- Ani w nim, ani w jego rodzicach, stał się ślepcem. aby mogło zaistnieć dzieło BOGA - UZDROWIENIE.

Teraz my- mamy zrozumieć, że cokolwiek działo się, czy dzieje, JEST TO PLAN DUSZ I DZIEJE SIĘ PO TO, ABY

POWSTAŁA JEDNOŚĆ , UZDROWIENIE ŚWIATA, ŚWIATŁOŚĆ ŚWIATŁOŚCI, abyśmy ze ślepców powstali widzącymi.

Kto przywrócił wzrok ślepcowi  - MIŁOŚĆ pod postacią Jezusa.

Do dzieła więc KOCHANI, bierzmy oręż w swe ręce - SERCE i niech objawi się nam widzenie.

Elen Elijah Niosąca Wiatr 
www.epokaserca.pl

Czy to 'Halo" to taka boska zapowiedz kontaktu,
Czy przepływ Jego energii, gdy widzisz go w oku,
Myślę, że gdy widzę, ale taki wypukły to jedno i drugie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz