
Fraktalnie jesteśmy Bogiem dla naszych narządów wewnętrznych,
Te z kolei, jako narządy są Bogami dla im podległym komórkom,
One z kolei, mają pod sobą elektrony i cząsteczki, a te kwarki itd.
Na jakiej zasadzie, a właściwie prostej, nikt nie wie i nie zna tego,
Który nimi próbuje zarządzać, aby sprawnie wykonywały zadanie,
Próbuje, ale od pewnego momentu obudzonej w nich świadomości,
Bo wcześniej były mu bezwzględnie podporządkowane w całości...

Od momentu zagrożenia ich ciemnością, rodzi się w nich świadomość,
Pamiętajcie, że to tylko dwoistość światła i cienia wytworu umysłu.....
Rośnie jak odwrotnie ustawiona piramida na głowie i tak się rozszerza.
Potem kiedy już dotarliśmy do świadomości siebie samego,
Jako części w całości i we wszystkie strony rodzi się super,
Taka świadomość wszystkiego co jest, jako samego Stwórcy.
Sądzę, że ona dotychczas w nas rodziła się powoli i eony czasu,
Za to teraz nieprawdopodobnie przyspiesza i kondensuje całość,
Przypomina mi to zwolniony tryb otwierania się i zamykania kwiatu.

Sądzę, że ten kwiat, tak jak to co wszystko w nim,
Otwiera się i zamka za sprawą nauki pra-wybuchu,
Sądzę też, że jego kształt Kwiatu życia to puchar Grala,
Który tak jak wszystkie istoty nosimy w sobie jak w sercu..
Spiralnie i fraktalnie wg świętej geometrii zaczynamy tworzyć.
Te z kolei, jako narządy są Bogami dla im podległym komórkom,
One z kolei, mają pod sobą elektrony i cząsteczki, a te kwarki itd.
Na jakiej zasadzie, a właściwie prostej, nikt nie wie i nie zna tego,
Który nimi próbuje zarządzać, aby sprawnie wykonywały zadanie,
Próbuje, ale od pewnego momentu obudzonej w nich świadomości,
Bo wcześniej były mu bezwzględnie podporządkowane w całości...

Od momentu zagrożenia ich ciemnością, rodzi się w nich świadomość,
Pamiętajcie, że to tylko dwoistość światła i cienia wytworu umysłu.....
Rośnie jak odwrotnie ustawiona piramida na głowie i tak się rozszerza.
Potem kiedy już dotarliśmy do świadomości siebie samego,
Jako części w całości i we wszystkie strony rodzi się super,
Taka świadomość wszystkiego co jest, jako samego Stwórcy.
Sądzę, że ona dotychczas w nas rodziła się powoli i eony czasu,
Za to teraz nieprawdopodobnie przyspiesza i kondensuje całość,
Przypomina mi to zwolniony tryb otwierania się i zamykania kwiatu.

Sądzę, że ten kwiat, tak jak to co wszystko w nim,
Otwiera się i zamka za sprawą nauki pra-wybuchu,
Sądzę też, że jego kształt Kwiatu życia to puchar Grala,
Który tak jak wszystkie istoty nosimy w sobie jak w sercu..
Spiralnie i fraktalnie wg świętej geometrii zaczynamy tworzyć.

Perła dnia
Ćwiczcie się w tym aby cały czas myśleć o Bogu
cały czas żyć w Bogu, cały czas mówić przez Boga
cały czas żyć w Bogu, cały czas mówić przez Boga
i przez boskie czyny cały czas być rozpoznawanym jako boski.
PARAMAHANSA YOGANANDA

Czy to 'Halo" to taka boska zapowiedz kontaktu,
Czy przepływ Jego energii, gdy widzisz go w oku,
Myślę, że gdy widzę, ale taki wypukły to jedno i drugie.

Czy to 'Halo" to taka boska zapowiedz kontaktu,
Czy przepływ Jego energii, gdy widzisz go w oku,
Myślę, że gdy widzę, ale taki wypukły to jedno i drugie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz