piątek, 12 września 2014

Postrzeganie

 
Boska część każdego człowieka objawia się na tyle, na ile on uświadamia sobie jej istnienie. Nie więcej i nie mniej. Ona jest w nieskończoność, a poziom uświadomienia tego jest taki, jak dopuszcza to człowiek.
 
 

To najbardziej skomplikowany problem do zrozumienia,
Można go porównać do różnych zakresów zmysłowych,
Można do indywidualnej możliwości naszego organizmu.
 
To jeden z problemów indywidualnego postrzegania i nie całości,
Jak ten ktoś odwrócony od całości zdarzenia, lub ślepy zmysłowo,
Wiemy, że ono istnieje, bo znamy wcześniejsze zmysły z pamięci,
Zapisane w naszym dysku pamięci komórkowej te już wcześniej...
 
Ale również wiemy, że zapisaliśmy jedynie wrażenia, a nie fakty,
Te z kolei są tak różne i zależne od indywidualnego postrzegania,
Że prawda daleko leży od tej rzeczywistej, tworząc wspólne iluzje
 
Te z kolei, na każdym etapie postrzegania nakładają się warstwowo,
Warstwa zależna od warstwy poprzedniej postrzegania, a więc każdy,
Widzi coś inaczej w każdym wspólnym zdarzeniu i inaczej też ocenia.
 
Zdjęcie użytkownika Anita Wesner.
 
Widać na powyższym porównaniu, że to co widzimy tu i teraz,
Jest postrzegane przez warstwę z jak łupin cebuli nakładanych,
Warstwa po warstwie i jedna za drugą i postrzeganą fałszywie.
 
Mój pies to może tak tu długo przecierać łapą oczy,
Aż mu do pustej miski za moją sprawą coś wskoczy.
A ja?
 
Będę widział w każdej napotkanej dziewczynie anioła:
 
 
To dobrze, czy źle, czy stanę się naiwnym, tak jak dziecię,
Bo wszystkie nauki ezoteryczne podkreślają tu niewinność,
Taką bez ocen rzeczywistości, aż łuski iluzji opadną z oczu!
 
Podobnie jak to nasze postrzeganie, jest ta interpretacja snów,
Dziś przykładowo śnił mi się samochód skradziony z garażu,
 A potem znaleziony stojący już na innym i ze słoniem na dachu.
 
Potem zobaczyłem jak ta piramida wali się, a słoń wpada do mojego,
Przelatuje przez niego i do tego obcego, a mnie przerażenie ogarnia,
Jak ja te szkody, za to wszystko zapłacę, wtedy z ulgą się obudziłem.
 
Z tego widać, że moje postrzeganie daleko odbiega od tego w śnie,
Która warstwa nałożonej świadomości jest wystarczająco prawdziwa?
 
Prawa autorskie tekstów należą do Jahn J. Kassl. czy mu z tym łatwiej?
Jego interpretacja snów jest bardziej szeroka w postrzeganiu niż moja..
Czyżby chodziło Jaźni by na coś zwrócić uwagę na co Jej bardzo zależy,
A sama nie może przebić się przez te same warstwy tylko z drugiej strony?
 
Dowodem na to są coraz wyraźniejsze sny i to od momentu,
Kiedy przestałem oceniać w ogóle wszystko i to co się dzieje,
Nawet to co opowiadają inni nie przyjmuję do siebie i w ogóle,
Wg maksymy przekazów, że wszystko jest dobre w Stworzeniu!
 
Więc dmucham na wszystko własną energią miłości:
 
 
I jest mi coraz lepiej, a ludzie życzliwsi wokół...
 
Nie interesuje mnie, czym się trudnisz.
Chcę wiedzieć, nad czym bolejesz
i czy śmiesz marzyć o spotkaniu z tym,
za czym tęskni Twoje serce.
...
Nie interesuje mnie ile masz lat.
Chcę wiedzieć czy gotów jesteś wyjść na głupca
dla miłości, dla marzeń, dla przygody, jaką jest życie.

Nie interesuje mnie,
jakie planety zrównują się z Twoim księżycem.
Chcę wiedzieć, czy dotknąłeś środka własnego smutku;
czy zdradzony otwarłeś się, czy skurczyłeś
i zamknąłeś w sobie ze strachu przed dalszym cierpieniem!

Chcę wiedzieć czy potrafisz siedzieć z bólem,
moim lub Twoim, nie poruszając się,
by go ukryć, stłumić lub uleczyć.

Pragnę wiedzieć,
czy możesz współistnieć z radością,
moją lub swoją;
czy umiesz zapamiętać się w tańcu i pozwolić,
by ekstaza wypełniła Cię po czubki palców dłoni i stóp,
nie każąc zachowywać ostrożności,

Nie interesuje mnie, czy opowiadasz mi prawdziwą historię.
Chcę wiedzieć, czy potrafisz rozczarowywać innych,
aby pozostać wiernym sobie;
czy umiałbyś znieść oskarżenie o zdradę i nie zdradzić własnej duszy.

Chcę wiedzieć, czy potrafisz zaufać,
a zatem i być godnym zaufania.

Chcę wiedzieć, czy potrafisz żyć z porażką, nie tylko swoją,
stanąć nad brzegiem jeziora i do srebrnego księżyca krzyczeć: TAK!

Nie interesuje mnie,
gdzie, jakie i u kogo pobierałeś nauki.

Chcę wiedzieć,
co Cię podtrzymuje od środka,
gdy wszystko inne odpada.

Chcę wiedzieć,
czy umiesz być sam ze sobą;
i czy naprawdę lubisz tego,
z którym przystajesz w chwilach pustki.

indiańskie słowa mocy
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz