Czy Raj to wyjście z całkowitej iluzji,
Czy iluzja na wyższym poziomie bytu?
To pytanie zawsze mnie dręczyło i napawało optymizmem,
Że to nie koniec zabawy, ale dopiero początek Kreacji...
Tyle wyobrażeń co ich podróżników w czasie i przestrzeni,
Każdy penetruje wznosząc się w przestrzeń myślokształtu,
Który sam stworzył swoim chceniem wyobraźni zmysłowej.
Pewnie jesteśmy jednocześnie kreacją i kreatorem w niej jednocześnie,
Jak i cząstką samego Stwórcy, który nas oddzielił od siebie samego.....
To najprostsze rozwiązanie wyjaśnienia, skąd my pochodzimy i dlaczego?
Życie aby było czystej strumieniem świeżej jak górski strumień wody,
Musi płynąć z kwiatka na kwiatek już lepiej tak, aby i nie śmierdzieć,
Stojącą w zachowaniu miłości, w jednym i tym samym miejscu zatoki.
Stąd ten Raj często wyobrażany jako stagnacja wiecznego szczęścia,
Nie przemawia do mojej wiedzy wyobraźni, wydaje się by ją zmienić,
To trzeba się znów wcielić, aby ją stąd poprawić, bo tylko tak można!
Gdyby to było prawdą, a to też mówią przekazy,
Że płyniemy w nicość chaosu najdalej jak można,
Że nikt tak jak my daleko się w nią tu nie zapuścił!
Nic dziwnego, że tak wiele dusz czeka, aby się teraz wcielić,
Bo co innego świadomie manipulować żywiołami chaosu wyżej,
A co innego ciężką materią ciemnej energii i tak ciekawie jak tu!
Tak jak dla naszych dzieci coraz bardziej są teraz interesujące,
Gry play-station, o coraz większej trudności i zaawansowaniu,
Niż ckliwe w zabarwieniu szczęścia wiecznego i bez adrenaliny.
Nie wiem, czy mam tkwić w medytacyjnym odrętwieniu i bez emocji,
By wyjść z całego programu matriksu iluzji, czy dalej brnąć z miłością ?
Czy żyć pełnią życia zmysłowego, czy stać się obserwatorem samego siebie?
Myślę, że tajemnica jaki wszystko co dotyczy jest w świętej równowadze!
"Miłość jest żywa, to oznacza pełna emocji i odczuć i nie jest żadną
stojącą Wodą.
Miłość jest syntezą odczuć takich jak Szczęście i Smutek
tzn że one powinny i muszą być przeżywane, odczuwane i zastosowane –
jeszcze zanim wszystko się w Was wewnętrznie uspokoi.
Ważnym jest
jedynie aby nigdy nie pozostawać utkwionym w tych uczuciach bo to z
kolei zatrzymuje Strumień Życia tak samo jak Miłość która gubi się w
permanentnym „byciu takim kochanym” lub byciu „takim litościwym”.
"Napięcie i podniecenie – te emocje kształtują teraz Czas.
Przeżywajcie Nienawiść, przeżywajcie Radość, przeżywajcie Żałobę,
przeżywajcie Złość – a potem wszystkie je PUŚĆCIE."
PRZESŁANIE DUCHOWE
//Om Gurudev//
Jedyną prawdziwą rzeczywistością wszechświata jest rzeczywistość Atmy, zwanej też Boską Duszą, Jaźnią, Kosmiczną Energią, Uniwersalną
Świadomością lub Bogiem. Wszystko inne przemija. Niezliczone zmiany
zachodzą w naturze, ale Atma pozostaje niezmienna.
Nie ma początku ani końca. Jest nieśmiertelna.
Kochaj ją i czcij. Kontemplacja i medytacja Atmy, nawet przez krótką
chwilę, może doprowadzić do doświadczenia, że my i Atma to jedno
(samorealizacja).
Czcząc Atmę, czcisz tym samym wszelkich bogów.
Atma jest obecna w każdym z nas, w naszych sercach. Najprostszą drogą do
doświadczenia Atmy jest medytacja w Jaźni. Nie szukaj Jaźni na
zewnątrz, po prostu medytuj pogrążony w niej, aby doświadczyć stanu
Boskości. Atma nie ma kształtu i jakichkolwiek właściwości fizycznych.
Jednak, żeby Jej doświadczyć, koniecznym jest, by Atma zamanifestowała
się w formie o konkretnych cechach fizycznych. Taką fizyczną
manifestacją Atmy jest Ten, kto zawsze pozostaje pogrążony w Niej.
Ciągła medytacja tej formy w sercu doprowadzi do samorealizacji.
Atma, jest wszechmocna, wszechobecna, wszechwiedząca. Nie przynależy do
żadnego konkretnego kraju, filozofii życiowej czy religii. Każdy
człowiek może osiągnąć samorealizację przez medytację Atmy.
Jezus, Budda, Mahomet, Kriszna, Zaratustra, i wielu Świętych w historii
świata osiągnęło samorealizację dzięki nieustannej medytacji, stając się
jednym z Atmą.
//Om Gurudev//
Zrozumienie ewolucji duchowej i jej towarzyszącej tej materialnej,
Jest kluczem do zrozumienia płynącego potoku życia, nie przestoju.
To klucz do zrozumienia, że wszystko ma sens i jakiś cel nadrzędny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz