sobota, 2 listopada 2013

Lustro

 
 
LUSTRZANA KOMNATA ..

Uczeń zapytał mistrza:
- Mistrzu, czy świat jest wrogi dla ludzi?
Czy niesie zło czy dobro?
- Opowiem ci historię o tym, jak świat odnosi się do człowieka,
– powiedział mistrz. –
Był sobie kiedyś wielki król, który kazał zbudować piękny pałac. Było tam wiele wspaniałości. Wśród różnych cudów i ciekawostek w pałacu było komnata,
w której wszystkie ściany, podłoga, drzwi, a nawet sufit
– były zrobione z luster.
Osoby wchodzące do komnaty w pierwszej chwili nie zdawały sobie sprawy,
że stoją przed lustrami
– tak bardzo zacierała się granica
między światem rzeczywistym a odzwierciedlonym.
Ponadto ściany komnaty zostały tak zbudowane,
że na każdy dźwięk odpowiadało echo. Gdy ktoś pytał:
“kim jesteś?”- słyszał w odpowiedzi z różnych stron,
“kim jesteś?… kim jesteś?…, kim jesteś?…”

Pewnego razu do komnaty dostał się pies i zamarł w zdumieniu pośrodku, otoczony sforą psów ze wszystkich stron, a także z dołu i z góry. Pies na wszelki wypadek ostrzegawczo pokazał kły i wszystkie odbicia odpowiedziały mu tym samym. Pies zawarczał. Echo odwzajemniło głośne warczenie. Pies szczekał coraz głośniej. Echo też. Pies biegał tam i z powrotem, próbując ugryźć odzwierciedlające się w lustrach psy, jego odbicia też biegały i gryzły. Rano królewska służba znalazła wycieńczonego, nieprzytomnego psa, otoczonego przez setki nieprzytomnych psów. W komnacie nie było niczego, co mogłoby zagrozić psu, prócz jego własnego odbicia.
- Bo widzisz – powiedział na koniec mistrz –
świat nie jest ani dobry, ani zły sam w sobie. Wobec człowieka świat jest obojętny. Wszystko, co dzieje się wokół nas jest tylko odzwierciedleniem naszych myśli, uczuć, pragnień i działań....Świat to jedno wielkie lustro.”
https://www.youtube.com/watch?v=Jfxe-kTcays&feature=player_detailpage 
http://aamichal.blogspot.com/2013/10/sciezka-wznoszenia-jest-droga-ku.html 
 
'Ścieżka' to również takie wycofywanie głowy z lustra,
Przecież nie musimy się bać, że ktoś nam ją zabierze,
Po prostu zaczynamy wracać do domu w sobie wdechem!
 
Gdy wyciągniemy w końcu swoją głowę z pod lustra wody,
Okaże się nam świat realny, a nie jego zamazane odbicie!
Miliomy rozbitych artefaktów scalą się w Jedno wielkie halo! 
  "Wszyscy jesteśmy tylko gośćmi w tym czasie, w tym miejscu. Jesteśmy tylko przejazdem. Naszym celem jest obserwować, uczyć się, rozwijać się, kochać... a potem wrócić do domu." - przysłowie australijskich Aborygenów
 
 Obraz lustra nas wciągnął w siebie, a teraz nas powoli wypuszcza,
Wszystko to co mamy robić, to nic nie robić i też nie przeszkadzać,
Przez nas i nasze oczy będą ten świat podglądać Anioły Przyszłości,
One jeszcze tu nie były a więc nie uczmy je naszych złych zachowań,
I choć pojęcie 'zły' czy 'dobry' nabrało już dla nas innego znaczenia,
To, to doświadczenie przecierało dla innych nowe drogi poznania bytu!
 http://wolnaplaneta.pl/terra/2013/10/29/28-10-2013-final-fazy-finalowej-asana-mahatari-saint-germain/
 
 Jak motyl z poczwarki wyfruniemy do Świata Światła.
 Wracając do serca z uczuciem i myślami przez niego!

Zwykłe życie z mózgu zakończy się, a to co się wyłoni, będzie Jednością!
Jedność świadomości w sercu, będzie królować nad wielością jej w mózgu..
Tej 'mocy' serca nie musimy kreować, a pozwolić, bo ona tam po prostu jest!
Tam nie ma struktur i metod hologramu, właśnie to z niego teraz wychodzimy.
Gdy idzie burza zamykasz okno rozumu umysłu i wchodzisz do wnętrza domu.
Zrób takie doświadczenie zakotwicz się w serca domu i zamknij okiennice iluzji!
 
http://2012allabout.blogspot.com/2013/11/wiadomosci-mateusza-zamieszanie.html 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz