czwartek, 8 grudnia 2022

Głębokie uzdrowienie zranionego wojownika

 Judyta Kusel: 



 

http://www.judithkusel.com

Głębokie uzdrowienie zranionego wojownika

Od czasu Upadku Królestwa Lwa, 

ludzkość jest nawiedzana przez wojnę, 

która wybuchła pomiędzy dwoma braćmi 

i ostatecznie spowodowała zniszczenie Królestwa Lwa. 

Ten stary karmiczny związek i stare karmiczne powtórzenia teraz wypływają

 na powierzchnię i muszą być uzdrowione w najgłębszej zbiorowej ranie

 i złamaniu Męskości i Kobiecości.

Ponieważ z tym przychodzi uzdrowienie wojny atomowej, 

a jeszcze bardziej ogromnego zniszczenia 

wysoko zaawansowanych cywilizacji na ziemi,

 raz po raz.

Wszędzie jest to zapisane i głęboko zakopane w ludzkiej psychice. 

Jest tam w historii Enki i Enlila, zapisanej na babilońskich tablicach,

 w historii Kaina i Abla, 

i powtarzanej na całym świecie. 

Jest głęboko osadzona w zbiorowych destrukcyjnych wzorcach ludzkości, 

z których ostatnim była Atlantyda.

Pracowałem z żołnierzami, którzy dopiero co wrócili z pól bitewnych Iraku,

 żołnierzami z RPA, 

którzy nosili w sobie rany z wojny w Angoli, 

wcielonymi do armii bez innego 

wyboru niż pójście na wojnę, a także z tymi, 

którzy wciąż byli uwięzieni w upiornej formie na polach bitewnych Wojen Anglo-Boer i Zulu.

Nie można nikogo zabić, nie dając się zabić w środku.

Nigdy nie zapomnę, jak powiedziano mi,

 że za pierwszym razem, gdy kogoś zabijesz,

 czujesz głębokie wyrzuty sumienia, głęboką ranę, 

poczucie winy, wstyd i inne. 

Za drugim razem jest łatwiej, 

a za trzecim staje się to po prostu automatyczne.

Byłem świadkiem ich zranienia. 

Opowiadano mi, 

jak bardzo bali się wrócić do domu i stanąć twarzą w twarz z własnymi rodzinami,

 ponieważ zabijali inne rodziny.

Często wracałem do domu i płakałem.

Widziałem tę ranę w mojej własnej rodzinie 

i jak ta rana przenosi się na kolejne pokolenia

 - głęboka gorycz i gniew, często tłumione i nigdy nie wypowiedziane,

 a jednak tam są.



Byłem świadkiem tego w miejscach,

 gdzie stałem we Francji, 

gdzie bitwy wojenne i ludobójstwa zatykały pola energetyczne 

i musiałem iść i uwolnić to wszystko,

 jako że zostałem wezwany do wykonania ogromnej pracy energetycznej. 

Byłem świadkiem tego tutaj w Południowej Afryce, 

gdzie musiałem uwolnić w kilku miejscach ogromną tragedię,

 którą przynosi wojna i istoty zaangażowane w tę wojnę,

 która miała miejsce wiele milionów lat temu!

Doświadczyłem tego z trzema moimi kuzynami,

którzy zostali zamordowani z zimną krwią z powodu starożytnych ran, 

które nigdy nie zostały rozwiązane.

Tak, mówię do duszy ludzkości i do waszej własnej duszy.

Czy wojna nie przeniosła się na nasze relacje z innymi - w małżeństwach,

 w rodzinach, w całym społeczeństwie?

Trwa głębokie oczyszczanie, 

które przemawia głęboko w duszy ludzkości.
 

Nadszedł czas, aby ranny wojownik został uzdrowiony w nas wszystkich, 

we wszystkich naszych rodzinach 

i we wszystkich liniach rodowych.
 

Nadszedł czas, abyśmy zrozumieli, 

że te same podziały,

 te same stare rany, oddzielenie, 

alienacja muszą być teraz uzdrowione w nas, aby uzdrowić kolektyw.

Być może nie zabiliśmy nikogo fizycznie, 

ale jak często zabijaliśmy go naszymi myślami

 i wywoływanymi przez nie uczuciami?

 Energia jest tak samo potężna jak sama broń.

Nadszedł czas na głębokie przebaczenie i Miłującą Łaskę.

Wzięcie tego zranionego wojownika w nas wszystkich w ramiona 

i ostateczne uzdrowienie tych ran wojny, separacji i zniszczenia.

Nadszedł czas, aby zrozumieć, 

że nie ma się czego bać od siebie nawzajem,

 tylko objąć i kochać.

Nadszedł czas na uzdrowienie wojen między dwoma braćmi.

Jest tam zapisane w tekstach wedyjskich,

 w piękny sposób, jak ten niechętny do walki,

 został zmuszony do walki w obronie swoich.

Skoro wszyscy jesteśmy jednością - to czego tu bronić?

Jest to nie tylko głębokie uzdrowienie wojny pomiędzy dwoma braćmi,

 ale także głębokie uzdrowienie 

najgłębszej zbiorowej pamięci wszystkich naszych dusz, 

Wojen Niebios, 

w których wszyscy byliśmy zaangażowani,

 na jakimś poziomie, 

jak to wychodzi raz po raz w moich Czytaniach Duszy.

Nadszedł czas na najgłębsze przebaczenie i najgłębsze uzdrowienie 

oraz najgłębsze pojednanie z wieloma zagubionymi częściami nas samych

 i częściami, którym tak często zaprzeczaliśmy. 

Najgłębsze cienie i najgłębszy ból.

Czas wybaczyć, jako kobiety, czasy, 

kiedy ten zraniony wojownik gwałcił kobiety, 

by dać upust swojemu gniewowi i zranieniu na kobietach, 

a tym samym zadać więcej ran.

Tak, nadszedł czas, 

aby uzdrowić się do najgłębszych pokładów naszych zbiorowych wojowników 

i zbiorowych ran, do rdzenia naszych dusz,

i pozwolić sobie na rozszczepienie i w końcu uzdrowienie.

A uzdrowić możemy tylko dzięki mocy przebaczenia i miłującej łaski, 

i nie tylko: Miłości, bezwarunkowej miłości.

Bo tak naprawdę wszystko, 

czego wojownik kiedykolwiek szukał, 

to całość i miłość.

A tragedią jest to,

 że ta całość i miłość była już wewnątrz niego, 

w jego własnej duszy,

 jako zawsze JEDNA z Boskością,

 która żyje w nim samym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz