
Właśnie to jest najciekawsze i jakie będą tego pierwsze objawy,
A wedle tego co pisze LISA RENEE to te zasłabnięcia i wypadki,
Nie są najwyższych lotów, wolę delikatniejsze jak sny i obraz halo.

Może tu będziemy w dwóch lub więcej miejscach jednocześnie,
Patrząc na Ziemię właśnie z takiej dalekiej perspektywy razem,
Jednocześnie będąc w normalnym ciele fizycznym i duchowym,
I zachowując pełną świadomość wielu miejsc i wielu wymiarów.
Jeśli dobrze rozumiem to będziemy dążyć do takiej sytuacji,
Że nie tylko będziemy ze wszystkim połączeni, ale i świadomi,
Można tak sobie wyobrazić samo Źródło co ma pełną świadomość.

Wszystkiego co samo pomyśli powie i dokona,
Będąc rumakiem, kroplami wody i kopyt pędu.
Myślę, że wszystko ku temu zmierza,
Tą całą paletą wszystkich możliwości.
A my najpierw cząstką świadomości próbujemy,
To wszystko ogarnąć dążąc do doskonałości bytu.
Tak jak ta kropla wody świadomości pod kopytami.

Tuląc się do siebie z tą pełną paletą możliwości uczuć,
Od oddania się do separacji, od nienawiści do miłości.
A jednocześnie w sytuacji pływaka na środku oceanu,
Głębi postrzegań, zmysłów rozpaczy, pożądań istnienia.
Coś w naszym wnętrzu cicho podpowiada, poddaj się temu,
Zaufaj oceanowi, przestań z nim walczyć nie szarp emocjami.
Coś w nas wewnątrz, mówi przyzwól na wszystko,
Może wtedy opadnie iluzja ocen całości wydarzeń.

My nadal będziemy tutaj, podczas, gdy wszystko inne będzie się rozpadać.
My nadal pozostaniemy prawdziwym „Ja Istnieję”, bez względu na wszystko.
A jednakże wszystkie inne części i kawałki, one się rozpadną.
To część ewolucyjnego procesu. To część procesu odkrywania.
Wracam przed chwilą ze spaceru z psem na Odrą,
Kiedy razem z nim zauważyliśmy z niepokojem,
Że przez tą już teraz coraz gęstszą zieleń krzaków,
Przedziera się starsza pani i siada nad wodą i patrzy.
Któż to poza nią może wiedzieć, czemu to robi i dla kogo?
Tylko ona wie i całość Źródła wszechrzeczy co czuje i myśli.
Jeśli my tutaj razem możemy wszystko przeżywać jednocześnie,
Nie tylko wzrost pojedynczego listka na wiosnę i całej teraz natury,
Więc i z wyższej perspektywy można również to robić jednocześnie!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz