sobota, 18 kwietnia 2015

Osobowość


Podobnie jest z historią Jezusa, tak wiszącym 2000 lat na krzyżu,
Karmionym przez naszą bezmyślność niby litością i współczuciem,
A oparty na tym biznes zdjęciem go z krzyża nie jest zainteresowany.

Zawsze mnie to drażniło od dziecka, czemu miało to służyć,
Teraz już rozumiem, że od zmartwychwstania same w sobie,
Po co byłoby złota ornaty i purpury gdybyśmy sami to robili,
Ale jest jeszcze jedno dno pod tym za którym chowa się ego!

Przedstawia się kuszącego przez diabła Jezusa na pustyni,
Ale nie tłumaczy się podtekstu ego, co kreuje nam te baty,
Po których mamy w strachu spowiadać się jego pośrednikom.

Sami już wiemy, że zmartwychwstanie, nastąpiło bez nich,
Że Jezus boso nauczał, bez insygniów kapłańskich mówił,
O tym, że zmartwychwstanie w nim Chrystus wyższej Jaźni.

 

Wy będziecie robić jeszcze większe cuda, mając to na myśli,
Że i my podobnie będziemy, jak on wyskakiwali z tych szat,
Ego swoich imion, tytułów, ciał i władzy z ich, jako Chrystus!

Jedni tu będą mówić, że to duch, a drudzy, że energia,
My wiemy, że to boski odpowiednik którym jesteśmy.

Spierałem się z wyznawcami Jehowy o to, czy Bóg ma osobowość..
"Osobowość – wewnętrzny system regulacji pozwalający na adaptację 
i wewnętrzną integrację myśli, uczuć i zachowania w określonym środowisku 
 w wymiarze czasowym (poczucie stabilności). 

Jest to zespół względnie trwałych cech
 lub dyspozycji psychicznych jednostki, 
różniących ją od innych jednostek."

Dając tu im do zrozumienia, że nie wiem, o kogo chodzi,
Że przypisując mu wymiar ludzki ograniczonego rozumu,
Sprowadzamy siebie do pozycji mrówki wyobrażającej nas,
Czy też moje słynnej muchy chodzącej po szklanym ekranie,
Co to pod łapkami świeci i kto za taki program tv odpowiada?


Panie daj mnie i im cierpliwość do takich ludzi,
Co nie mają wyobraźni, aby sobie uzmysłowić,
Że żyjąc na Ziemi w torusach nieskończoności,
Grzebią jak kura w piasku, myśląc po co i na co?

Stary Indianin ma dużo racji, że to my układamy lego,
Podsycając i układając wszystko tak do każdego kupy,
Każdy ma do niej osobiste prawo, a nie do zbiorowisk,
Innych ludzi, istot duchowych, gatunków natury by żyć.

Wszystko tworzy energią uwagi swój i własnej wyobraźni torus,
Każdy może w nim robić, co tylko mu się podoba i zapominając,
Że zgodnie z teorią wklęsłego lustra wracają właśnie niechciane!

No cóż prosty człowiek za wszystko obwinia kłopoty,
Zostawiając siebie w roli tej niewinnej sierotki Marysi,
Gdzie to wilki są winne jej losu, tylko nie ona, w lesie.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz