niedziela, 26 kwietnia 2015

Przyzwalanie

" Przyzwalacie na siebie, na waszą boskość, waszą prawdziwą naturę". 

 


"Przyznaję się do zarzucanych mi czynów, a także do tych, 
których nie jesteście jeszcze nawet świadomi. 
Ale najistotniejszym faktem jest to, że jesteście tutaj, 
że nie odeszliście. Nie zrezygnowaliście."

Adamus

Życie wydaje się być szare i nie istotne, a nie jak tych innych,
Ale właśnie to jest największą iluzją tej samej rzeczywistości,
Gdy się pcha jeden wóz i to razem, to nie jest ważne, czy z tyłu,
Czy też z przodu, czy siedząc na Koźlu, wszyscy to samo robimy.


Jak ten guy swoim głosem...

„Co ja robię? Dlaczego po prostu nie mogę powrócić do normalności?” 
Ale normalne nie jest naturalne. Możecie mnie cytować. 
To dobre na tiszert. Normalne nie jest naturalne. 
To nie jest wasz prawdziwy stan istnienia. 
Wy ewoluujecie. Wy się ujawniacie. 
Wy urzeczywistniacie siebie.
 Adamus

No właśnie i to wszystko wyjaśnia,
Bo gdyby nam przyszło do głowy,
Wejść świadomością do komputera,
To bylibyśmy w sytuacji podobnej..

Nikt też przecież nie wchodzi na przyjęcie wesela,
Aby z niego zmywać się, gdy coś mu przeszkodzi,
Tą chwilową niedyspozycję przyzwoleniem gasimy.

Nie opuszczamy też programu, gdy się zaczynamy trochę nudzić,
Tylko dlatego, że nas dopada chwilowy stan nie dyspozycji i nudy.


"Powiedz to na głos to, co czujesz i czego pragniesz",
A program za sprawą Akaszy odpowie ci z nawiązką.
Prawda jest cenniejsza od złota, sęk w tym, jaka prawda?

 

Przyzwalanie samo fale oceanu przynosi,
Ale to, co kiedyś sam sobie zaplanowałeś,
Aby z kolei zapomnieć i się dobrze bawić!

Co cię teraz nie zabije, to cię i wzmocni,
Podobnie i z naszymi doświadczeniami,
Jestem tym kim jestem i tylko to się liczy!

http://tamar102.bloog.pl/id,347805910,title,DOSTRAJANIE-DUCHOWEJ-PRAKTYKI,index.html

Największy opór stawiamy owocom teorii spiskowym,
Tym krytykom nie spełnionych zapowiedzi zmian losu,
Głównie tym przekazom mówiącym o interwencji obcych,
No cóż, w iluzji tworzymy strachy jak na wróble w ogrodzie.

Bać się ich jest sprawą osobistą tego co je teraz odbiera,
Gdy ma życzenie bać się to strach sam zaraz przychodzi,
Musi, bo co ma sam zrobić, nie wolno straszyć byle kogo.

Jedynie zleceniodawcę i na jego własne życzenie,
To boskie prawo życia, tu dane nam z wolnej woli.



Człowiek sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem,
Sam sobie ślepe okulary na nos zakłada i się bawi.

Jednocześnie jest ze wszystkimi w taki sposób połączony,
Że wszystko, co myśli, robi i mówi, ma wpływ na innych.

Gdyby tego nie było, nie mielibyśmy wspólnej rzeczywistości,
Każdy miałby oddzielny świat jak samotne zwierzę na odludziu,
Nie byłoby żadnej gry z innymi tylko z samym sobą bez kontaktu.

Nawet dzieci już się nudzą grami komputerowymi,
W których możesz myszką ruszać losem tu jednego.

A gdyby tak można było mieć pośredni wpływ na wielu?
To już jest wyższa koncepcja gry złożona jak nasze życie.

 

Ze zbiorową świadomością ryb połączyć się łatwo,
Ale mieć wpływ na każdą z osobna zakrawa na s.f.!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz