niedziela, 25 stycznia 2015

Przebudzenie

 
Przesłanie na dziś: Praca nad uzdrawiającą energią :-)
Każda sytuacja, relacja, trudność bez wyjątku może zostać uzdrowiona. To co Ciebie blokuje, to brak wybaczenia. Wsłuchaj się dzisiaj w Swoje Serce i połącz się z Boską cząstką w Tobie. Powiedz do Siebie: Wybaczam sobie wszystko i Wszystko Jest mi Wybaczone. <3 I oddychając głęboko wydychaj wszystkie emocje. Wypełnij Swoje Serce czułością, troską i obdarz siebie Bezwarunkową Miłością, byś mógł doświadczać Błogosławieństw, bowiem płyną one do Ciebie Teraz szerokim strumieniem. <3
 
Zaraz po przebudzeniu większość z nas ma już dość wszystkiego,
Chciałaby, aby ktoś przyszedł i zrobił z tym wszystkim porządek,
Rzadko przychodzi nam teraz wziąć za to sami, bo i tak czekamy,
Zgodnie z domeną religii na Królestwo tam, albo tu na Zbawiciela.
 
Jedno jak i drugie jest pewnie przekrętem, nas samych i chętnych,
By ktoś za nas załatwił wszystko, albo przeniósł do gotowego tam.
 
To celowa zmowa po to abyśmy nic nie robiąc, czekali,
Wtedy oddalamy ciągle od siebie te możliwości twórcze.
Traktują nas jak kamienie do łupania, wmawiając blokady.
 
Tak przy przyrostach roślin są takie komórki czołowe wzrostu,
To tak samo i u nas, są ci przebudzeni, jak te na czubku wzrostu,
To na nich tak jak i na nas, opiera się korzeń wzrostu świadomości.
 
 
Wszystkie boczne odrosty jak drzewa gałęzie będą zamknięte,
Tak jak u Alicji w krainie czarów, aby je otworzyć i zabłądzić,
Ci co się nie poddadzą, otwierają drzwi głównej czakry korony.
 
Później też podobnie będą nas odciągały królestwa złudzeń,
A tylko dla tego byśmy nie szli po głównej drodze i na wprost.
 
Stopniowe nabywanie umiejętności emitowania nowych myśli nasiennych,
Będzie naszym udziałem do tego osobistego kwiatu Życia / koła tworzenia,
To też spowoduje inicjację zaawansowanego procesu tworzenia tych rzeczy,
Tych wszystkich, których teraz potrzebujecie, aby żyć radośnie i w dostatku.
 
the-sky-is-high
 
Tak właśnie będzie wciągał nas w  każdy poszczególny Kwiat Życia w siebie!
Nasz rezonans światła będzie wzrastał i stopniowo przepływając na zewnątrz,
I zgodnie z wzorcem nieskończoności, dzięki czemu będziecie mieli większy,
Jak i coraz bardziej korzystny wpływ na środowisko, ludzi wokół całej natury.
 
Jak rozumiem, pokazano mi proces wciągania mnie w to co już stworzone,
Ale tylko po to, abym sam też potrafił i ten proces samodzielnie odwrócić.
 
Całe życie mi się wydawało, że byłem zawsze prowadzony,
Te dziwne sploty zdarzeń intuicyjne podejmowanie decyzji,
W większości nie zgodne z moimi zainteresowaniami nauki.
 
Studia, nie te co chciałem, braki w możliwościach do ulubionych,
Tak zwane "przypadki" których jak wiemy nie ma i być nie może.
 
Na tym polega proces wznoszenia, jakiego doświadcza teraz ludzkość.
To tak jak na filmie widzę jak z ziemi przebija się rośliny korzeń wzrostu.
 
woo
 
Jeśli to tak, to ciągu najbliższych dwudziestu lat, lub więcej,
Już znaczna część ludzkości doświadczy teraz przeniesienia, 
Z tzw. koncentracji na świecie zewnętrznym rzeczywistości,
 Do materialnego skupienia na Duchu oraz samoświadomości!
 
Zaczynam teraz sobie uświadamiać, że od momentu znudzenia,
Rozmowami na inne te materialne tematy i co kto, gdzie i za ile,
Wydarzeniami na świecie w telewizji i plotkami o spraw cudzych,
Stoję jak obok innych wydarzeń i ludzi z nimi związanymi z pracą.
 
 
Przestałem wchodzić w utarczki słowne i tematy,
Stałem się samotnikiem ćwiczącym Agni Jogę,
Zauważyłem, że to ja się zmieniam, a nie ci inni.
 
A teraz już zauważam, że wszystko układa się po mojej myśli,
Bo po prostu zaistniałe pragnienie puszczam i przestaję czekać,
Bez oczekiwania na rezultat, a on z czasem to już sam się objawia.
 
No może nie tak, to wyglada jak w tym zwiastunie:
 
 W związku z tym w świecie zewnętrznym moim jako człowieka,
Pojawiła się pewna doza dyskomfortu, jak i również wiele chaosu,
Od kiedy zacząłem dostrajać do kształtującej się doskonalszej Jaźni.
 
 


PRZEBUDZENIE - Przebudzenie to duchowość.
Ludzie najczęściej śpią, nie zdając sobie z tego sprawy.
Rodzą się pogrążeni we śnie. Żyją śniąc.

Nie budząc się zawierają małżeństwa.
Płodzą dzieci we śnie i umierają, nie budząc się ani razu.
Pozbawiają się tym samym możliwości zrozumienia niezwykłości i piękna ludzkiej egzystencji. Mistycy, niezależnie od wyznawanej przez siebie doktryny,
zgodni są co do tego, że wszystko, co nas otacza, jest takie, jakie być powinno.

Wszystko. Cóż za przedziwny paradoks.
Najtragiczniejsze jest jednak to, że większość ludzi nigdy tego nie jest w stanie zrozumieć.
Nie są w stanie tego pojąć, gdyż pogrążeni są we śnie. Śnią sen prawdziwie koszmarny.
Ksiądz Anthony de Mello - Jezuita "Przebudzenie"

Co na to żony? Chcą takiego przebudzenia?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz