środa, 14 stycznia 2015

Czas i przestrzeń

All matter is made of atoms which themselves are tiny vibrations in the structure of spacetime. By understanding the geometry and dynamics of space itself (including through the study of Cymatics, pictured) we can better understand.... everything. Really looking forward to this next series of presentations in Australia and New Zealand as I have a bunch of new images and new information to present. The pace of the evolution of science right now is unbelievable...

image: Ben Browne

The Resonance Project • Uplift Connect • Solutions Summit Tour 2012 • Unify • Evolver Social Movement • Cosmometry
 
 
 
Każda synteza w dwoistości prowadzi do centrum
A więc i rozdwojenie czasu i przestrzeni do niego..
 
Tak jak soczewka kryształu rozczepia światło na pasma kolorów,
Tak samo znak pentagramu i inne rozczepiają tą czasoprzestrzeń.
 
Czy tak jak sugeruje poniżej przekaz,
Zaczniemy łączyć te nasze pojedyncze,
We własne wyższe połączone z innymi:
 
 
"Ja błogosławię tych,
którzy na uboczu Podniesienia wystawili się na nowe doświadczenia,
albowiem prawdą jest iż każdy Człowiek przyciągany jest przez ten Świat
który umożliwia mu doświadczenia do których ten Człowiek dąży.
W ten sposób każde Życie ukańcza się w swoim Czasie i w swojej Przestrzeni."
 
Rodzaje Przebudzeń

W związku z wieloma niewiadomymi dotyczących rodzajów przebudzeń, w tym wątku zajmiemy się ich przyporządkowywaniem do 9 poziomów świadomości, bowiem na każdym z nich mamy innego rodzaju przebudzenie. Poziomy oczywiście łączą się w nas, jednak niektóre naturalnie dominują, bądź też pojawiają się jako skutek zaistniałej sytuacji i naszej reakcji na nią (inspiracja wartościami Gravesa)

dzięki tym krótkim notatkom mamy krótki wstęp do uświadomienia sobie poziomów z których nadajemy.

1 poziom "przetrwanie"

czyli przebudzenie w czarnej dupie (system cie właśnie wydalił)
Na nikogo nie możesz (już) liczyć, ciągle musisz zapierdzielać, aby w ogóle przetrwać...
Wypierasz przez to wszelkie uczucia wyższe, bo czujesz tylko niepokój i strach przed nicością w jakiej jesteś -organizm jest więc ciągle w stanie wyjątkowym, próbując zainicjować stabilną relację ze światem.

2 poziom "plemie" -przebudzenie w relacji

główną rolą jest uzupełnianie kolektywnej pracy, bycie potrzebnym i skutecznym w wykonywaniu zadań, praca jest celem, natomiast czas wolny/w trakcie pracy - gospodarowany jest dla wzmacniania więzów, a więc wzajemnym łuskaniem się (np poruszanie tematów błahych, aby coś tam się tliło)

3 poziom "wojownik" -przebudzenie w świętym "Nie" (buncie)

to buntownik, który stracił sens w to co robił i całkowicie chce się oczyścić z wszystkich naleciałości. Ma więc już swoje pewne wypracowane zasoby i wiedzę, chce więc także rywalizować z innymi wojownikami o miano najsilniejszego i najzdrowszego.

4 poziom "system" -przebudzenie w matrixie

na tym poziomie zdajesz sobie sprawę z funkcjonowania świata od strony  zasad i prostego oprogramowania mentalnego, jakim jest system wierzeń, kultury, czy statusów, które wcześniej bezwiednie przyjmowałeś i w jakich nieświadomie trwałeś. Interesujące zaczyna wydawać się jak coś działa i dlaczego.

5 poziom "lider" -przebudzenie własnej mocy

Lider jest pierwszym poziomem jaki wykracza poza lęk i potrafi wejść poziom wyżej od pozostałych. Nie działają już na niego "kompleksy" jakie trzymają innych w wyznaczonych miejscach.
To człowiek który potrafi być szczery wobec siebie, a przez to autentyczny, gdyż ceni prawdę, co wzbudza zaufanie.
Dzięki trzeźwości umysłu i mocy serca potrafi odróżniać rzeczy ważne od błahych, wykraczając poza dostępny pozostałym horyzont -to wizjoner i haryzmatyczny mówca.

6 poziom "organizacja" -przebudzenia w dogmacie organistycznym

mamy już do czynienia ze złożoną i wielowymiarową istotą, która zaczyna widzieć świat przez pryzmat organistyczny, a więc od strony kolektywnego umysłu który zarządza wielowymiarowo jednowymiarowymi światami. W przeciwieństwie do definicji systemowej, ta istota ogarnia pryzmat wzajemnych połączeń pomiędzy różnymi systemami.
Świetnie rozwinięta intuicja, oraz wiedza, pozwala ogarniać działania korporacji, państw, czy nawet całej cywilizacji, bowiem potrafi widzieć także objętościowo/równolegle, w przeciwieństwie do pozostałych jacy widzą świat jedynie linearnie/logicznie.

7 poziom "wolna istota" -przebudzenie pełnej wolności

To istota jaka jako pierwsza odkrywa sens wszystkiego.
Już wie po co żyje-my, oraz czym jest cała egzystencja od samej esencji. Toteż mając pełny wgląd - całowymiarowość, cieszy się bezgranicznie życiem jakie reprezentuje widząc je jako reprezentację całego wszechświata, na jaki potrafi jako pierwsza oddziaływać.

8 poziom "globalne spojrzenie" -przebudzenie poza czasoprzestrzennego obserwatora

Ta istota zyskuje możliwości całoperspektywicznego widzenia wszystkiego, co wymiarze czaso-przestrzennym pozwala jej dojrzegać np w gatunku ludzkim reprezentacje życia od samego początku do końca.
Dzięki czemu ma dostęp do wiedzy tzw kosmicznej biblioteki, tak jak użytkownik komputera łącząc się Internetem ma dostęp do wszystkich danych + dostęp do każdej z przeglądanych stron, bez świadomości poprzednich poziomów.

9 poziom "próżnia" -powrót do obiektywnego przed czasoprzestrzennego źródła

jest to wymiar doskonałości, na jakiego poziomie niczego nie ma - bo wszystko jest totalną pełnią.
Dopiero wcześniejsze wymiary generują pewne przypuszczenia, jakie rozwarstwiają się fraktalnie dając to ukochane przez połowę z nas wrażenie rzeczywistości, a drugą wkurwiają ze względu na wytrącenie z pra porządku ;)

JaSny 

Także teraz będzie łatwiej przyporządkować/zlokalizować, kto z jakiego poziomu nadaje ;)
 
 
Nie wiem, czy to jest nie najlepszy znak dla czasoprzestrzeni,
Wszystko też zaczyna się od punktu i słowa - dźwięku na raz,
Podobnie jak silnik wirówki co wytwarza elektryczność czasu,
Ani czas, ani sama przestrzeń nie dadzą ruchowi życia materii,
Podejrzewam, że to tak wytworzone pole elekromagnetyczne.
 
Nie wiem jak my dostrzegamy to stałe, co już było i z gwiazdami,
Ale dzięki temu żyjemy w pozornym czasie przeszłości jako teraz.
Teraz rozumiem, co mówiła Agni Joga, że żyjemy na końcu czasu,
A ja sobie wyobraziłem, to coś na kształt strumienia wody z piłką,
Co tańczy w górze i kręci, podtrzymywana tym strumieniem wody. 
 
 
Gdy masz piękne myśli i nie dostrzegasz tu brzydoty,
Jesteś jak malarz przed swoim własnym obrazem bytu.
 
Niestety z tym co spod niego tu wyłazi musimy się sami zmierzyć,
Nie da się zrzucić na innych, przez ich ocenę, czy sprzedanie winy,
Wystarczy je zaakceptować przyjąć z pokorą, nie dodawać im energii:
 
 
 
Wynika to z tego, że jesteśmy w wyjątkowym miejscu i czasie,
Czy też czasoprzestrzeni, ale chyba zawsze byliśmy nieświadomie,
Teraz sobie musimy jedynie uświadomić i trzymać na wodzy emocje.
To nie może być teraz aktualne: obyś się w ciekawych czasach urodził!
 
Uciekaj i stroń od jakiejkolwiek oceny, tak jak od ognia,
Ona może nas zatapiać, jak to widać powyżej na obrazie.
 
 
 
Czy z czasem i przestrzenią jest tak podobnie,
 Czy czas maluje przestrzeń na czasoprzestrzeń?
Czy w bezczasie tworzy się ten obraz natychmiast?
 
Więcej jest pytań niż odpowiedzi tak jak w nim żyjemy.  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz