poniedziałek, 6 stycznia 2014

Bliźniaczy płomień


List stamtąd, to list z Niebios bliźniaka,
Naszego bliźniaczego płomienia lustra..

W piękny, słoneczny poranek, 18 listopada 2013 roku przedstawiciele zarządu stowarzyszenia
Stowarzyszenie Rytm Ziemi,
Mira Machnicki - Prezes i Roman Klimczyk - członek Zarządu,
podpisali
z Grzegorzem Śleziakiem, właścicielem parku Leśny Gród,
umowę na mocy której została powołana
Fundacja Leśny Gród z siedzibą w Milówce.


 Nasz bliźniaczy płomień rzadko wciela się w tym samym czasie,
Z uwagi na bezpieczeństwo partnera, ale może i w inny gatunek,
Stojący blisko naszego gatunku w miarę rozwoju świadomości bytu:

 

Gdy nie masz instrumentu mowy ocen i kochasz wzrokiem,
Jest zapewne o wiele łatwiej z komunikacją bez oceny faktów,
Kocha się wtedy bezwarunkowo, bezinteresownie samym sercem!

Tak zapewne kochają wszystkie zwierzęta, jeśli nie jesteśmy w menu,
Ciągle dręczył mnie problem przewodu pokarmowego i jego potrzeby,
Łańcuch pokarmowy jest nie najlepszym rozwiązaniem zdobycia energii.

Skrzętnie omijają ten problem, politycy, religie i ich kościoły,
Dziwnie tłumacząc je zaspakajaniem podstawowych potrzeb,
Ciekawe też, czy żołądek stworzył Stwórca Ewie i Adamowi,
Czy sami się o niego postarali w procesie łakomstwa ewolucji?

Jak bumerang wraca do mnie jałowa dyskusja TV o aborcję i gender,
Nikt nie zastanawia się nad dobrem czy złem, a o dokopaniu stronie,
Walka o rację, bez postawnej oceny życia od momentu poczęcia iluzji,
Całe szczęście, że każdy rozlicza się sam i przed sobą na ekranie życia.

Nic nie dzieje się bez przyczyny, bo to wszystko co nas doświadcza jest karmą,
Jeśli ją zmienimy przez aborcję z jakiegokolwiek powodu to nabywamy dalszą,
Aż do skutku rozliczenia skutku i jego przyczyny nie zależnie w jakim wcieleniu!

Więc nie można też oceniać danej nam przez Stwórcę wolnej woli,
Każdy ma własną i nie wolno mu mieszać się do wolnej woli innych!



Myślę, że właśnie taki Mark Twain jest moim bliźniaczym płomieniem,
Obu nam zawsze chodziło o oświecenie ludzi z ich własnych ograniczeń,
Podobnie jak i z Mikołajem Rejem, patronem też i mojej średniej szkoły.

A jak się komunikować z bliźniaczym płomieniem:
/bliźniacze płomieni, to również nasze wcielenia/:

http://jagathon8.blogspot.com/2014/01/pamela-kribbe-przekaz-od-marii-magdaleny.html?spref=fb



 
Poniższa informacja jest bezpłatna i można ją wydrukować, kopiować i przekazywać innym. Prawo autorskie zabrania sprzedaży tego tekstu w jakiejkolwiek formie. Prawo do sprzedaży tego tekstu posiada autor.

PRZEKAZ KRYONA NA ŻYWO
„Re-kalibracja Człowieka”
Przekaz otrzymany w Red Deer, Alberta, Kanada  7 stycznia  2012

Aby pomóc czytelnikowi, przekaz ten został przeczytany przez Lee i Kryona oraz zredagowany tak, by był lepiej zrozumiany. Często to, co jest przekazywane na żywo, posiada formę energetyczną niosącą ze sobą rodzaj komunikacji, jakiego nie posiada forma pisana. Tak więc przyjmijcie z radością tę zapisaną wersję przekazu otrzymanego w  Red Deer, Alberta, Kanada  7 stycznia  2012
Witam moi drodzy, jestem Kryon od Usług Magnetycznych. Zdaje się jakby minęła tylko chwila, od kiedy powiedziałem wam, że na tej sali zajdą zmiany, i teraz je czuję. Atrybutem nas, istot zza zasłony, jest kompasja[1]. Zawsze jednak pojawiają się wątpliwości. Niektórzy kwestionują, „Skąd ja mogę wiedzieć, kto mnie odwiedza? Kiedy robię przekaz i otwieram usta, nie wiem, co może się stać? Czy pozwolę jakiejkolwiek energii z obecnych we wszechświecie, aby przemawiała przeze mnie?” A my mówimy, och, jakież to 3D z waszej strony, aby myśleć, że anioły stojące dookoła was mogłyby pozwolić na coś takiego! To jest energia kompasji i dlatego pochodzi od Boga. Jeśli nie to pochodzi od was. To takie proste. Nie wyobrażajcie sobie całego mnóstwa ciemnych energii czyhających by się na was rzucić, jest to bowiem zmyślona przez ludzi sugestia. Tak bardzo upodobniliście Boga do człowieka, że nie jesteście już nawet pewni tego co się dzieje  kiedy to Duch trzyma waszą dłoń.

Niechaj dzisiejszy wieczór to odmieni. Wiedzcie, że gdziekolwiek jesteście – możecie to nazwać dowolnie, ale jest z wami cały orszak. Tak trudno mi wyjaśnić wam fragmentację duszy, brzmi to bowiem jak coś negatywnego, ale naprawdę jest piękne. Zawsze, przez cały czas jest was troje, gdziekolwiek nie pójdziecie. Och, właściwie to jest więcej, ale ta trójca przedstawia główną grupę. Pierwszą jest Wyższa Jaźń, która jest waszym rdzeniem. Jak mogę wyjaśnić, czym jest Wyższa Jaźń? To jest rdzeń, to jesteś Ty. To ta część ciebie, która ma wyższą wibrację. Nie jest ponad tobą, lecz raczej wewnątrz i ten „ty” o wyższej wibracji otwiera portal, który jest dosłownie połączeniem i uściskiem dłoni Ducha. I to jesteś Ty. Tak, więc to numer jeden.

Następnie mamy świadomy umysł, który reprezentuje biologicznego ciebie. Oto mamy dwie części. Jak wiele potrzeba, żeby była grupa? Widzicie? Są pewne rzeczy natury kwantowej, które ledwo, ledwo poznaliście, włączając otaczające was pole energetyczne, szerokie na osiem metrów. Ludzka Istota jest niesamowita.

Kolejna główna część was to ta, która pozostaje po mojej stronie zasłony, a którą totalnie ignorujecie. Widzicie ją jako przewodnika lub pomocnika, do którego jesteście bardzo przywiązani. A tak naprawdę jest to wasze stałe połączenie z Bogiem – zawsze, gdziekolwiek jesteście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz