Wszechświat zawsze będzie oferować, i
dostarczać informacji, które możesz łatwo zrozumieć, w ramach danego
paradygmatu. Możesz być kierowany do głębszych, bardziej ezoterycznych
myśli i to jest w porządku. Ale, nie bądź tak pochłonięty ideami
napędzanymi przez ego ezoteryczne myślenie, że przegapisz zabawę, proste
i łatwe odpowiedzi, które są łatwo dostępne dla Ciebie każdego dnia. ~
Stwórca
http://thecreatorwritings.wordpress.com/2013/12/11/easy-or/
http://thecreatorwritings.wordpress.com/2013/12/11/easy-or/
Zawsze kierowała mną podobna idea, bez ideowa co do wybrańców,
Po sobie stwierdzam, że wzrost zrozumienia dawał głębsze odpowiedzi,
A nie rozwijanie lewej półkuli umysłu ego i jego wyniosłych tu nauczycieli
Prawdziwy nauczyciel na nic nie odpowie, tylko skieruje do doświadczenia!
Największym nauczycielem jest sam wszechświat, bo to on daje odpowiedzi,
Co za nim się kryje i jaka siła stoi to nie ma znaczenia dla ludzkiej wyobraźni.
Prawdopodobnie to ona jest zmorą naszej izolacji od niego tu samego,
Tworzy własne obrazy zaciemniające rozwój naszej świadomości bytu,
Więc lepiej go sobie nie wyobrażać, jedynie w całości Stworzenia bytu!
Można tutaj jedynie nie skromnie sobie wyobrazić, że jest Jego obiciem lustra,
Taka koncepcja niedoskonałości dochodzącej do doskonałości mi odpowiada,
Taką sobie wytworzyłem koncepcję tłumaczenia, z czytanej "Wiedzy Tajemnej"
To żadna wielka tajemnica, że woda zapisuje i nam odpowiada,
Jak to, że żyjemy na wodnej planecie i mamy 90% wody w sobie,
To nie dziwmy się, że to ona w imieniu wszechświata odpowiada!
http://demotywatory.pl/4102667
Wszechświat to jedyny "BÓG", którego możemy ogarnąć umysłem,
Jeżeli nie otworzymy się na dodatkowe zmysły, ale nawet to i wtedy,
Nie wiemy, czy spotkamy Stwórcę takiego pierwotnego protoplastę.
https://www.youtube.com/watch?v=4GZXRMG5i_w#t=107
http://www.youtube.com/watch?v=d6ZjqbiYlrs
Od stu lat..
Przeklęta hipoteza Poincarego nie spędzała z oczu wielu matematykom,
Sprawdzając się bez udowodnienia, tak na temat budowy wszechświata,
I tak mimo woli już inny matematyk doszedł do ośmiu geometrycznych figur,
Z których zbudowany jest wszechświat w czwartym, jak w wyższym wymiarze:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&ved=0CEgQFjAD&url=http%3A%2F%2Fwww.planeteplus.pl%2Fdokument-przekleta-hipoteza-poincar-go_41758&ei=SM-tUuvGM4mThQeOiYCwBA&usg=AFQjCNHP5GQthC_WpqJ_kcdH4SxpxtNK_g&sig2=vl8E_mvf4zcVrA3DvuJEKQ&bvm=bv.57967247,d.ZG4
"Każda trójwymiarowa zwarta i jednospójna rozmaitość topologiczna
bez brzegu jest homeomorficzna ze sferą trójwymiarową." - hipoteza
Grigorij Perelman
"Udowodnił hipotezę Poincarégo, jeden z problemów milenijnych,
A jednocześnie ogólniejszą hipotezę geometryzacyjną Thurstona."
Zaszył się Sankt Petersburgu odmawiając za to nagrody i splendory,
Prawdopodobnie żyje w swoim wirtualnym świecie matematycznym.
Na koniec obejrzyjmy sobie skróconą historię Ziemi w naszym wszechświecie:
http://www.youtube.com/watch?v=r24fBMwKiNU
Czekam, aż ta nasza osobliwość wszechświata się zmieni albo też odmieni,
A cały wszechświat ma podobno strukturę bąbelkową i nie tylko galaktyk,
Jak te nieforemne pęcherzyki piany ubitej z materii i ciężkiej ciemnej materii,
Po której światło lukiem się zagina przepływając z centrum do obserwatora.
Najlepszym przykładem jej jest budowa podstawowej komórki i ameby,
W samej komórce mogą pływać mitochondria, tak jak komórki w amebie,
Zawsze coś jest w czymś ukryte za jakąś błoną, zasłoną, podobnie i z Ziemią.
Żyjąc na powierzchni Ziemi, czy galaktyki widzimy obraz zewnętrzny światów,
Zatopieni jak dzieci w kulkach głęboko jak na większym placu zabaw za siatką.
Zawsze coś i w czymś, we wnętrzu jest ukryte i nie widoczne,
Na tym polega tajemnica braku kontaktu z tymi innymi bąblami,
Musimy stać się jak te wirusy i przechodzić tak przez ich błony,
Dostosowując do nich własne częstotliwości wyższe lub niższe.
Bakterie te egzogenne, również to potrafią z wyjątkiem opony mózgowej głowy,
Nawet wirusy nie mogą ją przebrnąć, z wyjątkiem 'zapalenia opon mózgowych'
Czy teraz rozumiemy dlaczego mamy brak tego kontaktu?
Żyjemy w bąblu, tak jak w jajku, a ono też w następnym,
Podobnie jak inteligentne komórki naszego własnego ciała,
Żyjąc w środowisku i nie widząc naszego zewnętrznego świata,
Jedne w ciele, a drugie jak we wnętrzu poszczególnych komórek.
Wedle tego prawa: jak na górze tak na dole, można przypuszczać,
Że następują podziały światów, są takie same jak komórek w ciele,
Kto wie, czy właśnie nas nie czeka połączenie przez rozpuszczenie
Jak dwóch akwariów jeden mniejszy pływający w drugim większym!
Po sobie stwierdzam, że wzrost zrozumienia dawał głębsze odpowiedzi,
A nie rozwijanie lewej półkuli umysłu ego i jego wyniosłych tu nauczycieli
Prawdziwy nauczyciel na nic nie odpowie, tylko skieruje do doświadczenia!
Największym nauczycielem jest sam wszechświat, bo to on daje odpowiedzi,
Co za nim się kryje i jaka siła stoi to nie ma znaczenia dla ludzkiej wyobraźni.
Prawdopodobnie to ona jest zmorą naszej izolacji od niego tu samego,
Tworzy własne obrazy zaciemniające rozwój naszej świadomości bytu,
Więc lepiej go sobie nie wyobrażać, jedynie w całości Stworzenia bytu!
Można tutaj jedynie nie skromnie sobie wyobrazić, że jest Jego obiciem lustra,
Taka koncepcja niedoskonałości dochodzącej do doskonałości mi odpowiada,
Taką sobie wytworzyłem koncepcję tłumaczenia, z czytanej "Wiedzy Tajemnej"
To żadna wielka tajemnica, że woda zapisuje i nam odpowiada,
Jak to, że żyjemy na wodnej planecie i mamy 90% wody w sobie,
To nie dziwmy się, że to ona w imieniu wszechświata odpowiada!
http://demotywatory.pl/4102667
Wszechświat to jedyny "BÓG", którego możemy ogarnąć umysłem,
Jeżeli nie otworzymy się na dodatkowe zmysły, ale nawet to i wtedy,
Nie wiemy, czy spotkamy Stwórcę takiego pierwotnego protoplastę.
https://www.youtube.com/watch?v=4GZXRMG5i_w#t=107
http://www.youtube.com/watch?v=d6ZjqbiYlrs
Od stu lat..
Przeklęta hipoteza Poincarego nie spędzała z oczu wielu matematykom,
Sprawdzając się bez udowodnienia, tak na temat budowy wszechświata,
I tak mimo woli już inny matematyk doszedł do ośmiu geometrycznych figur,
Z których zbudowany jest wszechświat w czwartym, jak w wyższym wymiarze:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&ved=0CEgQFjAD&url=http%3A%2F%2Fwww.planeteplus.pl%2Fdokument-przekleta-hipoteza-poincar-go_41758&ei=SM-tUuvGM4mThQeOiYCwBA&usg=AFQjCNHP5GQthC_WpqJ_kcdH4SxpxtNK_g&sig2=vl8E_mvf4zcVrA3DvuJEKQ&bvm=bv.57967247,d.ZG4
"Każda trójwymiarowa zwarta i jednospójna rozmaitość topologiczna
bez brzegu jest homeomorficzna ze sferą trójwymiarową." - hipoteza
Grigorij Perelman
"Udowodnił hipotezę Poincarégo, jeden z problemów milenijnych,
A jednocześnie ogólniejszą hipotezę geometryzacyjną Thurstona."
Zaszył się Sankt Petersburgu odmawiając za to nagrody i splendory,
Prawdopodobnie żyje w swoim wirtualnym świecie matematycznym.
Na koniec obejrzyjmy sobie skróconą historię Ziemi w naszym wszechświecie:
http://www.youtube.com/watch?v=r24fBMwKiNU
Czekam, aż ta nasza osobliwość wszechświata się zmieni albo też odmieni,
A cały wszechświat ma podobno strukturę bąbelkową i nie tylko galaktyk,
Jak te nieforemne pęcherzyki piany ubitej z materii i ciężkiej ciemnej materii,
Po której światło lukiem się zagina przepływając z centrum do obserwatora.
Najlepszym przykładem jej jest budowa podstawowej komórki i ameby,
W samej komórce mogą pływać mitochondria, tak jak komórki w amebie,
Zawsze coś jest w czymś ukryte za jakąś błoną, zasłoną, podobnie i z Ziemią.
Żyjąc na powierzchni Ziemi, czy galaktyki widzimy obraz zewnętrzny światów,
Zatopieni jak dzieci w kulkach głęboko jak na większym placu zabaw za siatką.
Zawsze coś i w czymś, we wnętrzu jest ukryte i nie widoczne,
Na tym polega tajemnica braku kontaktu z tymi innymi bąblami,
Musimy stać się jak te wirusy i przechodzić tak przez ich błony,
Dostosowując do nich własne częstotliwości wyższe lub niższe.
Bakterie te egzogenne, również to potrafią z wyjątkiem opony mózgowej głowy,
Nawet wirusy nie mogą ją przebrnąć, z wyjątkiem 'zapalenia opon mózgowych'
Czy teraz rozumiemy dlaczego mamy brak tego kontaktu?
Żyjemy w bąblu, tak jak w jajku, a ono też w następnym,
Podobnie jak inteligentne komórki naszego własnego ciała,
Żyjąc w środowisku i nie widząc naszego zewnętrznego świata,
Jedne w ciele, a drugie jak we wnętrzu poszczególnych komórek.
Wedle tego prawa: jak na górze tak na dole, można przypuszczać,
Że następują podziały światów, są takie same jak komórek w ciele,
Kto wie, czy właśnie nas nie czeka połączenie przez rozpuszczenie
Jak dwóch akwariów jeden mniejszy pływający w drugim większym!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz