Legenda Atlantydy zawsze nas wszystkich fascynowała.
Zapewne dlatego, że mamy ją zapisaną w komórkach,
Jest legendą, dopóki ją w sobie odtwarzamy z pamięci,
Przestanie nią zapewne być już w wyższych wymiarach.
Ten film obejmuje tylko pewien zakres naszych wspólnych wspomnień,
Rozdrobniony na te osobiste i umysłem zmienione w trzecim wymiarze,
Gdy zaczniemy wznosić świadomość wyżej w coraz to szerszy stożek,
O kształcie piramidy, wtedy wiedza stanie się wiedzą skondensowaną,
A czubek piramidy świadomości stanie się syntezą wiedzy jej podstawy,
Bo im większe pole doświadczeń podstawy, tym wyższa piramida wiedzy!
http://www.sfora.pl/To-przelom-Tajny-kod-odkryty-w-ludzkim-DNA-a62671
Tak "bogowie" nas samych oglądają nas w bąblu świata wewnętrznego,
Zastanawiając się jak złapać kontakt, ale nie łamiąc prawa wolnej woli:
Tak "bogowie" nas samych oglądają nas w bąblu świata wewnętrznego,
Zastanawiając się jak złapać kontakt, ale nie łamiąc prawa wolnej woli:
http://www.youtube.com/watch?v=ChLW07FqbLY
Priorytetyzacja programów indywidualnych została zakończona.
Rozpoczęła się analiza udziału/wkładu istotnych Schematów Gwiezdnych
i będzie ona trwać konieczną ilość czasu.
Pierwszeństwo ma teraz dostarczenie zasłużonych „zdobyczy”.
Podczas trwających udoskonaleń mogą być zauważalne przebłyski Wyższego Światła.
//Źródło: 15.12.2013 Prioritization of Individualized Programs has completed. – kliknij tutaj//
A tak próbują nam pokazać pozostałe przez słońca i gwiazdy,
Na zewnątrz nas i w naszych komórkach ciała jak na obrazku:
Marta na Skype się pyta:
No jak tam Twoja kosmiczna świadomość? Obudziła się?
Słońce stoi w Złotych Wrotach, Księżyc stoi w Srebrnych Wrotach.
Wszystko się poustawiało, jak miało się poustawiać.
Nasze DNA właśnie dzięki tej ustawce miało się obudzić czy co tam.
Mamy 16 grudnia 2013 roku. /w zasadzie już po/
Czy Twoja świadomość z dzisiaj różni się czymkolwiek od tej z wczoraj?
Marek - czyli ja:
Mam cichą nadzieję, że ta zmiana jest dla innych, a nie dla nas - świadomych,
Bo to my mamy szansę rozdmuchać tą zbiorową wszystkich na cztery wiatry!
Oczywiście jak to było napisane: ziarno od plew w moim bąblu wszechświata.
A świadomość tak jak wirus przenika przez koronkę bąbelków kwiatu życia,
Tak jak ja w szpitalu przenikałem do innych pośrednich zamkniętych w moim,
Jak w podobny sposób z mojego wewnętrznego jajka na zewnątrz następnego.
Dlaczego? Bo ja tak chcę!
W moim bąblu wszechświata to ja robię swój własny porządek!
Przepędzę wirusy i wpuszczę te wspomagające mój rozwój ducha,
Wszyscy w jakiś sposób przyzwyczajamy się do naszego ciała fizycznego,
Trochę nam żal, gdy go opuszczamy nie wiedząc o nowym w następnym bąblu.
Dlatego już sama myśl, że je odnowimy jak mówią niektóre przekazy,
Albo jest bałamutna, albo ma trochę uzasadnienia w akcie transformacji,
Gdy żyjemy tylko w jednym, nie widząc zewnętrznego, ani wewnętrznego,
Jesteśmy jak gąsienica, jeszcze nie poczwarka, a nie znająca siebie motylem.
Za to na pewno poczwarka nie będzie latać i mimo, że ma w sobie gąsienicę.
Więc i ja muszę wierzyć, że wewnętrzne bąble ciała stworzą warunki latania,
Że moje ciało przejdzie transformację i uwolni ciało mentalne i przyczynowe,
Na drodze dalszego podnoszenia wibracji z czasem do następnego bąbla ducha.
Przypomina to obłupywanie z kolejnych warstw cebuli, tylko, że odwrotnie,
Tak jakby żółtko jaja wchłaniało białko, a w następnej kolejności skorupkę.
Na zasadzie wdechu i wydechu, wchłania a potem rozdziela w urojonym czasie.
Pamiętajmy, że jesteśmy świadomością tą ubierającą się w ubrania jak cebulka,
By po pewnym czasie jako zużyte doświadczenia zdejmować je kolejno z siebie!
Więc to jakiego kształtu są nasze wszechświaty?
Takie różnorodne jak kształty naszych komórek!
Kto to wie, czy nie odpowiadające im fraktalnie?
A może popatrzmy na to inaczej:
http://www.youtube.com/watch?v=48TwV2HHqGQ&feature=share
A może lekcję pokory jaką zajmujemy w Kreacji Stworzenia:
Remembering our place in the planetary family known as the animal kingdom...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz