niedziela, 8 grudnia 2013

Śnij i żyj


To najlepsza recepta na przyszłość w Teraz,
Niedługo już nie będzie czasu jako takiego...
Będzie nasza wieczność, a materii, jak w kinie!

,,Podstawowym związkiem i podstawową relacją dla ciebie
 jest przede wszystkim relacja z twoją własną Jaźnią”.
- Neale Donald Walsch ,,Rozmowy z Bogiem Księga 1”



 https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=mGfUszwN5x0

Nie trać ani chwili - ŻYJ, KOCHAJ, DOTYKAJ, PRZENIKAJ ŻYCIE
- gdyż ta chwila właśnie mija bezpowrotnie.
Im więcej Cię w ŻYCIU, tym bardziej pełnią objawiasz się.
Być w życiu, to odczuwać siebie we wszystkim
- w podmuchu wiatru promieniu słońca, uśmiechu przechodnia,
śpiewie ptaka, ale i duszy kloszarda.
ŻYJ PEŁNIĄ SIEBIE, gdziekolwiek, cokolwiek - JESTEŚ TY.
Nie oddzielaj się od niczego, gdyż oddzielasz się tylko do SIEBIE.
Miłości - ukochaj siebie - dość już rozdzielenia.

Elen
http://epokaserca.pl/


 

http://www.youtube.com/watch?v=avSTjX-Epd0

 https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1425719_184995085024950_1683212091_n.jpg

 „Nikt nie kupiłby pomysłu idealnego, kochającego, dbającego rodzica,
który nieustannie chowa się przed swoimi dziećmi.”

Ophelia Benson, wice-naczelna „The Philosophers’s Magazine”.

Co też i nie dziwi, bo ona jest zagorzałą ateistką.
Większość deklarujących wypiera się takiego Boga,
Ale nie odrzucają myśli o wielkiej sile stworzenia...

http://grab.by/nAvm




Te kody już otwierają nasze serce, a z podobnymi się też zetknąłem,
Będąc zaproszony do Marii, ale już po wizycie u niej z podobnymi,
Pozostawionymi przez jednego z braci Wachowskich - od Matriksa.

Był podobno bardzo tajemniczy i zagubiony i dał jej do studiowania,
Siedzieliśmy nad nimi sami, gapiąc się na nie bezmyślnie na podłodze,
Zajmowały całą długość mieszkania bloku i były podobnie nieczytelne.

Nic nam one nie mówiły i Maria jak zwykle, gdy coś zapisywała,
Tym razem sama nie dostała na ich temat odpowiedzi chenellingu.
Mam przeczucie, że te powyżej znaki ktoś odebrał w taki sposób.



Mam również to przeczucie, że służą do komunikacji z naszym DNA,
Odbieranym przez nasze serce, podobnie jak kręgi w zbożu i Matriksa,
To zapewne język komunikacji naszej Gai i to z komórkami naszego ciała!

Tamte były absolutnie nieczytelne, i jak dla naszego liniowego mózgu,
Te są czytelne jak kręgi w zbożu, czy przypominające alfabet chiński,
Jak i znaki języka i glify Majów zapisane na piramidach w Meksyku.



Podobnie jak niedawno rozszyfrowane pismo klinowe - Sumerów,
Język obrazkowy pojęć zajmuje mniej miejsca niż nasz alfabetyczny,
Bardziej przemawia do naszych komórek mózgu niż dźwięk zgłosek.

Kiedy język światła zmienia się się w język dźwięku naszej Gai?
Czy nie czasem za pomocą wyładowań elektrycznych, jak w burzy,
Przenoszonej kinetyką naszego ciała by w końcu trafić do komórek?

Czasami przepalając nasze synapsy układu nerwowego za pomocą pioruna,
Ale czasem mniejszą dawką może zrobić z człowieka geniusza, no nie wiem..
Widocznie tak spaliłyby się nasze synapsy i jak mnie ostrzegano jej w listach.



Trochę się czuję tak jak mucha siedząca na drucie telegraficznym w trakcie burzy,
Słuchająca jej odgłosów i zastanawiająca się nad odpowiedziami łapki drgań drutu,
Pewnie Stwórca nad nami rozmawia z Gają, jak my plotkując w kawiarni laptopem!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz