środa, 18 grudnia 2013

Lustro astralu



To mój bąbel i moja Merkaba na dalekie podróże astralne.

"Usuwanie kul z broni astralnych 
jest na pewno potężnym wyobrażeniem, 
które jest odpowiednie dla tego sezonu świątecznego!"


Nie tyle rozbroić ale i posprzątać to cmentarzysko,
Naszych dawnych i niezrealizowanych pomysłów.

Tak jak to przy stole Wigilijnym trzeba złożyć życzenia wszystkiego najlepszego,
Tak samo we śnie próbujemy nieświadomie, a teraz bardziej świadomie sprzątać.
Większość tu ludzi nie ma pojęcia, że to robi w życiu własnymi myślami, w astralu,
To jest gęsty las namorzynowy tych naszych niedokończonych szalonych pomysłów!

Mało kto wie, że przezeń mamy po odejściu trudności z przebiciem,
Wydostania się z niego jak rzucony turysta samotnie z rozbitego lotu,
Przykładowo jak po awarii samolotu rozbitego w dżungli Amazońskiej,
Strach jaki przenosimy na tamtą stronę też służy nam i naszej wyobraźni,
Konsekwencje karmicznych niecnych czynów braciom mniejszym rosną.

Mrówkę tu nadepniętą ze złością możemy spotkać atakującą nas wielkości krokodyla,
Co jak co, ale wyobraźnia, której nam nie brakuje staje się naszego strachu utrapieniem!

Gdy jesteśmy świadomi i potrafimy kierować Merkabę miłością i współczuciem,
Będziemy czuć się jak w Aquaparku bezpiecznie lub pływać i bawić się z nimi,
Jak to było w życiu, kiedy byliśmy miłośnikami zwierząt i roślin natury naszej Ziemi,
Gaja nie pozwoli i nie będzie musiała interweniować, tak samo jak teraz nam pomaga.

Kto rozmawia ze Stworzeniem jak z całym wszechświatem nie ma się czego obawiać,

http://www.youtube.com/watch?v=Pwe-pA6TaZk

Astral to taka błonka komórkowa pomiędzy skorupką a białkiem jajka,
Im większy i zaśmiecony tym mnie zdrowy, dla całego jajka każdego świata.


A może:
http://www.fromquarkstoquasars.com/what-is-the-difference-between-a-black-hole-and-a-white-hole/
 

Where the Hell is Matt?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz