Obiecaj mi...tygrysie!
"Obiecaj mi, że nigdy nie przestaniesz wierzyć.
"Obiecaj mi, że nigdy nie przestaniesz wierzyć.
Że nie utracisz swojej
nadziei, nawet jak inni ją będą chcieli zdeptać.
Ile razy w Twoim życiu
zdarzyło się coś, co graniczyło z cudem?
Coś co nie potrafisz
wytłumaczyć do dzisiaj?
Obiecaj, że nadzieja w Twoim sercu nigdy nie
umrze...
Obiecaj mi, że nigdy nie przestaniesz całkowicie wierzyć ludziom,
Obiecaj mi, że nigdy nie przestaniesz całkowicie wierzyć ludziom,
że zawsze znajdzie się ktoś w Twoim
życiu komu zaufasz,
mimo nawet tego, że wcześniej zaufałeś, nie tym co
trzeba.
Mimo wielu potknięć,
znajdziesz ludzi obok których nie
przejdziesz obojętnie,
których nie zignorujesz.
Obiecaj mi, że będziesz wytrwały.
Obiecaj mi, że będziesz wytrwały.
Wiem, że wiele razy upadniesz.
Czasami będzie tak
trudno, wszystko przestanie mieć sens.
Coś co budowałeś latami, co było
dla Ciebie tak ważne, nagle zaczyna się burzyć.
Czasami zapłaczesz, ale
uwierz mi, słońce znowu zaświeci...
Obiecaj mi, że nie przestaniesz szukać.
Obiecaj mi, że nie przestaniesz szukać.
Swojego miejsca na ziemi i ludzi.
Przyjdzie moment,
w którym możesz poczuć się najsamotniejszym człowiekiem na tej ziemi,
lub już tak się czułeś? Nigdy nie zamykaj się, na innych.
Bo może
właśnie Bóg Ci zesłał kogoś, kto będzie o Tobie zawsze pamiętał,
ale go
nie zauważysz, bo zbyt zamknąłeś się na świat?
Obiecaj mi, że nie będziesz egoistą, który pragnie zrozumienia, ale nikomu go nie daje.
Obiecaj mi, że nie będziesz egoistą, który pragnie zrozumienia, ale nikomu go nie daje.
Że w Twoim umyśle znajdzie się czas na przemyślenia i samokrytycyzm.
Że
nie będziesz myślał, tylko o sobie.
Obiecaj mi to wszystko... i nigdy się nie załamuj!
Obiecaj mi to wszystko... i nigdy się nie załamuj!
Cuda się zdarzają, a może już się zdarzyły, tylko ich nie dostrzegałeś?"
http://krystal28.wordpress.com/2013/10/09/wycofacie-swoja-energie-z-systemu/
Wyobraź teraz sobie, że jesteś dzieckiem i tak zbudowałeś chwilowy zamek z piasku,
A jednocześnie masz moc powstrzymania tej fali oceanu, aby go nie zmyła doszczętnie.
Podtrzymujesz falę eony czasu i siłą woli, a energią boską zmieniasz całe w nim światy,
By w końcu, gdy usłyszysz głos matki i ojca, zaczynasz powoli wycofywać moc swoją,
Po to by zachować jak najdłużej miłe wspomnienia zabawy i by fala go nie zmyła od razu.
Popatrzysz na niego po raz ostatni i aby zachować go na trochę dłużej,
Nie wiedząc już o tym, że wszyscy go podtrzymujemy, a więc nie zginie,
Zabieramy w świadomości swój obraz i wycofujemy swój w nim udział,
To nie znaczy, że bank padnie bez naszego udziału, mając zasoby innych!
To tylko moje spekulacje te oparte na przekazach i własnej intuicji,
Widząc jak ludzie odchodzą, jakoby umierając, a świat trwa nadal,
Teraz czeka nas zbiorowa zmiana, z uwagi na zmianę paradygmatu,
Może teraz będzie tak jak z dziećmi w przedszkolu z przenosinami,
Najpierw do szkoły podstawowej, potem już do ogólnej i na studia.
Wyobraź teraz sobie, że jesteś dzieckiem i tak zbudowałeś chwilowy zamek z piasku,
A jednocześnie masz moc powstrzymania tej fali oceanu, aby go nie zmyła doszczętnie.
Podtrzymujesz falę eony czasu i siłą woli, a energią boską zmieniasz całe w nim światy,
By w końcu, gdy usłyszysz głos matki i ojca, zaczynasz powoli wycofywać moc swoją,
Po to by zachować jak najdłużej miłe wspomnienia zabawy i by fala go nie zmyła od razu.
Popatrzysz na niego po raz ostatni i aby zachować go na trochę dłużej,
Nie wiedząc już o tym, że wszyscy go podtrzymujemy, a więc nie zginie,
Zabieramy w świadomości swój obraz i wycofujemy swój w nim udział,
To nie znaczy, że bank padnie bez naszego udziału, mając zasoby innych!
To tylko moje spekulacje te oparte na przekazach i własnej intuicji,
Widząc jak ludzie odchodzą, jakoby umierając, a świat trwa nadal,
Teraz czeka nas zbiorowa zmiana, z uwagi na zmianę paradygmatu,
Może teraz będzie tak jak z dziećmi w przedszkolu z przenosinami,
Najpierw do szkoły podstawowej, potem już do ogólnej i na studia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz