sobota, 12 października 2013

Cud




Subtelność taka rozumienia porównań i znaków z "góry'
Nie jest zrozumiała, dla twardego "wojownika światła",
On nie rozumie, że prawdziwa cnota nie tylko krytyki,
 Nie boi się, bo i twardego wojownika poczynania za nią!

 Prawdziwy wojownik światła z kobietami nie walczy,
Kobiety traktuje jak bogini i jak obiekt, który kocha,
Własnym uczuciem do samego siebie, zanim ją pokocha!

Oczyszczaniu, któremu teraz tak intensywnie podlegamy,
Powoduje ubytek ogólnej wagi doświadczeń jak i energii,
By stare odchodziło w miejsce równowagi wchodzi nowe.

Nie zawsze już to co subtelniejsze, gdy sam nie ma odwagi,
Może być na subtelną energią, całkowicie otwarty jak balon,
Który nie chce szybko unosić się do góry, mając jeszcze balast.

Dlatego teraz warto w myślach mieć umysł stale otwaty,
Przewietrzać go i za każdym razem uwalniając z pomysłów,
Z tą wiarą, że za każdym razem dostanie się z "Góry" nowe!

Podobnie dzieje się z ciałem, jak umysłem i snem, 
"Sen - to rozplątywanie w zupełnej ciemności tego, 
co zostało /wcześniej/ poplątane w pełnym świetle."
Władysław Grzeszczyk "Parada paradoksów"


Nam mężczyznom trudno się będzie pozbyć takich snów ich pożądań,
Zmienić je w nieistniejącą chmurę tych nawet największych wzniesień,
Oczywiście duchowych, a nie materialnych i nie zaspokojonych chuci.

Jasne, że żeby się na nowo urodzić trzeba być goły, jak noworodek,
Dlatego mamy być wyjustowani z tych wszelkich pragnień i pożądań,
Ale nie dlatego, że to zabronione, tylko by zrobić miejsce na te nowe!

Może już takie zgodne ze świętą geometrią:




"Kiedy czuję brak, muszę dotrzeć głęboko we mnie, 
aby uzyskać dostęp do nieskończonego światła,"



God's Amazing Creacion




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz