czwartek, 30 sierpnia 2012

Zjednoczenie





Tak naprawdę warto by porównać świat subtelny,
Do tego pięknego ogrodu, wokół naszego domu,
Zamkniętego teraz od wewnątrz, bez okien i szyb,
A nasze domostwo, do więzienia na naszej ziemi.

Gdzie duch na chwilę zostaje uwolniony, ale sam tylko,
By podczas snu głębokiego fazy REM, był w ogrodzie,
By już potem, o jego pięknie mieć mgliste wspomnienia,
Tak jak z dawnych pięknych wakacji o ogrodzie ze snów,
Do których tak przez całe życie tęsknimy, jak do marzeń,
Wspomnień tak dalekich bo zamknięci ograniczeniami domu!

Określenie „sen niczym śmierć” zawiera świadectwo prawdy,
W tych trzech słowach i o tym, że istnieje gdzieś świat subtelny,
Gdzie postawiliśmy całe swoje życie i zarazem inne świetlne ciało,
Aby zamknąć ducha, jak niesforne dzieci i to we własnym domu!

Sen już dla ciała nie musi być konieczny, służy komunikacji,
Duszy tej oddzielonej przez ego w ciągu dnia od Wyższego,
Podczas snu dusza się uczy tego co ma zrobić by się uwolnić!

By połączyć światy trzeba przerwać błonę iluzji i uwolnić Ducha,
Nie można tego ogarnąć umysłem, bo nie można Nowej Ziemi,
Wsadzić do pojemnika starej, udając że wszystko do siebie pasuje!

Bo dzięki wzrastającej świadomości, to teraz znaczy, 
Że nasze nowe wrażenia ogólnie nie będą pasować,
Do istniejących mentalnych aranżacji - jak i do tego, 
Na czym polega intelektualne zrozumienie nowego bytu. 


Jak doradza nam Maria Magdalena trzeba oddechem rozproszyć mur,
Nie da się go rozwalić umysłem, można wyobraźnią próbować otworzyć,
Łatwiej będzie nią otworzyć okna ale wyjść się nie da samemu bez medytacji,
Wcześniej by zachować ciało fizyczne trzeba je przetransformować na nowe.

Bez tego nie przetrzyma próby wyciągnięcia na siłę do ogrodu Światłem!
A to może się się zdarzyć w ostatnim stadium przed przemianą Ziemi - Gai.
Stąd wszystkie przekazy podkreślają wagę oddychania i wchłaniania Światła!

To oczyszczenie podobne do naszych pralni gdzie zostawiamy brudy,
Tak jak na salony nie wchodzi się w brudnych walonkach, tak samo;
Nie można wejść z niskimi wibracjami do świata subtelnego z Wyższymi!
Będą się palić jak pochodnia na żywym ciele świetlistym świata subtelnego,
Będzie to równie bolesne i zależne od grubości konsystencji ciał fizycznych.

Przebudzenie ludzkości jest tuż, tuż.
Oczywiście, ciągle o tym słyszycie,
Ponieważ jest ono już teraz faktem.

Jednakże w iluzji czas często wydaje się ciągnąć powoli,
Nieubłaganie, jakby nie identyfikując się z  przeznaczeniem,
Bo skoro ból i cierpienie nadal są plagą naszego życia, to....

Czas jest iluzją i według waszej percepcji generalnie zwalnia,
 I to wtedy kiedy sami chcecie, aby upływał jeszcze szybciej,
A biegnie szybciej i kiedy chcecie, aby teraz zwolnił.
Już to samo w sobie ukazuje wam jasno,
Że jest on tylko iluzją.
Amen

No i jest jasność w tej kwestii.
Podobnie dzieje się z czasem..
Nie da się go zamieść pod dywan,
Trzeba mu stawić dzielnie czoła....
Jakim sposobem?   Medytacją!!



To jedyny moment wart naszej Iluzji:






Co wybierasz?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz