http://transformacja-swiadomosci.blogspot.com/2012/07/medytacja-czystej-swiadomosci-wg.html?spref=fb
To droga i wyjście poza wszelkie schematy!
"Czegokolwiek obawiamy się stracić,
poświęćmy to, odprężmy się i zmieńmy swój lęk
w prawdziwą bezwarunkową miłość."
"Z galaktycznego źródła, które istnieje wszędzie
i w każdej chwili, niech wszystko da się rozpoznać
jako światło uniwersalnej miłości.”
“Boże zapewnij mi spokój,
abym mógł zaakceptować rzeczy,
których nie mogę zmienić, odwagę,
abym mógł zmienić rzeczy,
które mogę zmienić i mądrość,
bym umiał te rzeczy odróżnić.”
Make Love to your Spirit and give Birth to a New Reality. A reality of Hope and Happiness where Joy flows like a river. Fall in Love with yourself and Create an Extraordinary Existence made of Kindness and Compassion. Climb to heights of Transformation that you may Enhance everyday life. Live the Love you are and You will Love the Life you Live!
Trzeba umieć świadomość życia, w obu światach podtrzymywać,
I każdy nadarzający się kontakt, ze światem subtelnym utrzymać!
Trzeba też mieć świadomość pracy w tych światach równocześnie!
Mimo, że granica jest tak subtelna i nie można dokonywać przymusu,
Zrozumienie współpracy i sposoby zbliżenia napełnią - czuciowiedzę!
Wyczucie teraz świata subtelnego i praca w nim nie oznacza,
Przybliżania się do tego czego się teraz tak naprawdę boimy,
Czyli śmierci, a czy jest ona, czy jej nie ma, nie można myśleć!
Tylko o świecie subtelnym, a teraz pracując tu w fizycznym,
Nie yo ważne, najważniejsze by robić to zawsze świadomie!
Czy to w snach, czy na jawie jednocześnie należy brać udział,
I w tym, co dla obu światów jest najlepsze, bo gdy sam myślisz..
O tym co wzniosłe, to już mimo woli zaczynasz się tam wznosić,
Nie tylko myślami do Wyższego i tak staniesz się Jego pięknem!
Mieszkańcem w subtelnym Wyższego którego i tak nie znasz,
Jest on tylko takim samym mgnieniem jak ten przedział pociągu,
Pędzącego po szynach naszych stacji wyobraźni, co opisywałem.
Jednocześnie spróbuję sam wyjaśnić tą rozbieżność dwóch światów,
Jak i poglądów co do rozdzielenia i łączenia, sama logika podpowiada,
Żeby rozdzielić, to trzeba najpierw połączyć, jednak to z naszego umysłu.
Już to porównywałem do połączenia dwóch komórek by powstała zygota,
Której podział tworzy nasze komórki potem organy by stworzyć człowieka!
Jose Arguelles to już tłumaczy korkiem zagęszczenia pozornego czasu,
Nagromadzonego przez nas samych karmą dawnych wcieleń i światów.
Pewnie teraz nazbieraliśmy po to, by jak rozwiane liście w parku spalić!
Ogniem przestrzennym miłości w harmonii, akceptując co się dzieje,
Nie rozdzielając oceną co dobre, a co złe, jak w czasie dwoistości...
Harmonią Miłości!
A my płonąć naszym sercem na wszystko dookoła...
Wtedy staniemy się człowiekiem nowej szóstej rasy:
w 5D
Do zobrazowania różnic czasu obu naszych światów,
Posłużę się starą wizją futurologiczną Julusza Verne,
Transportu przyszłości w formie równoległych pasów:
Transmisyjnych obok siebie o zróżnicowanej prędkości.
Po których zainteresowany będzie sam po nich podróżował,
Do coraz to większej jemu potrzebnej prędkości skacząc!
Tak to w przybliżeniu można sobie teraz wyobrazić,
Naszą drogę dążenia poznania, bo ten nagły skok,
Na tą najszybszą taśmę, to kończyłby się upadkiem!
Nie ma pośrednich też prędkości pomiędzy światami!
Chyba, że sami się o nie postaramy, sami je tu tworząc,
I to w indywidualnym własnym rozwoju świadomości!
Na wzór sprzęgła, jak w każdym bywa samochodzie!
Właśnie to te różnice wibracji nasz dzielą od siebie,
A w świecie liniowym przekładają się na odległości.
Tyle rozumiem z tego co kurczak w zamkniętej skorupie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz