poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Myśli

BUDDHA- MIND
 
Tak jak to subtelne przeżycie zaczyna proces istoty wysubtelnienia,
Tak też bywa z wysubtelnieniem płomienia, jak od zapałki w piecu,
By podnieść świadomość do wybuchu, a człowiek, który to przeżył,
Przez uczucia, to na zawsze zostanie inną istotą i inaczej będzie myślał,
Bo bez takiego przygotowania, nie może już przyjąć naszych przesyłek!

Trzeba teraz powoli się przyzwyczajać, że z czasem ziemska i ta subtelna;
Natura, będą razem się przejawiać, a jeżeli jest jeszcze tak trudno tu razem,
Aby ze sobą współpracować, nawet w grupach, to podobnie jest z syntezą.

Bo w tych najsubtelniejszych energii niedopuszczalne jest takie użycie siły,
I do tych naszych osobistych celów, jedynie to dla Dobra Powszechnego!

To nie oznacza teraz by jej nie używać,
Do uzdrawiania siebie i swoich bliskich,
Można płonąć samemu już wystarczająco,
Aby ich uzdrowić i nawet nie podchodząc!

Doświadczenia takie z energią subtelną,
Same w większości są też niepowtarzalne,
Zraża to tych sceptycznych naukowców,
Bo nie uwzględniających jej warunków!

A w nich tkwi zasada niepowtarzalności,
Jak i podobnie od nastroju osób i myśli,
Towarzyszących samemu eksperymentu,
Podobnie jak i od wielu innych czynników,
Szczególnie przestrzennych i świadczących,
O istocie procesu niepowtarzalności ewolucji!

Nawet od obecnie uważanych za czary:
Jakości osób, płci, czy też faz Księżyca!
Jednak to i one nie uwzględniają też tego,
Że każdy uczestnik jest już posiadaczem,
                        Teraz zupełnie innych gotowych rozwiązań, 
                        Jak i to, że ma też inny i różny tu potencjał!

 

Można czytać myśli i przechwytywać jak listy, przesyłki, czy telegramy,
Dla ochrony przesyłać je jak w tubach energetycznych i można je silnie,
Bezwiednie rozprzestrzenić, a i innych zarażać treścią, jak te gazy i zarazy,
                        Rozprzestrzeniające po całym świecie i zaśmiecające jak świat odpadami!
 
Mówiliśmy już o kontaktach fizycznych, że nie wolno je bagatelizować,
Tych przesyłek dalekich i nieskoordynowanych, a często pochodzących,
Z wypowiedzi o nas; np. plotek, czy wymówionych nazwisk, imion i myśli!

Wszystko się liczy, nie tylko uścisk dłoni, czy to bezpośrednia rozmowa,
Między Wami i wszystko to co odbija się na ośrodkach wysubtelnienia,
Świadomość to wyczuwa, angażuje się i nie potrafi się przed nimi bronić!

Jeśli coś nie wyszło dziś to, to nie znaczy, że jutro już ta sama myśl,
Nie powstanie jak feniks z popiołów, ale jeżeli nie ma jej wyników,
I to od razu, to energia ta wypełnia przestrzeń dookoła i też pomoże,
Komuś innemu, bo teraz nie rozmowy są potrzebne, ale te przebłyski,
Samych doświadczeń i szacunek dla brata zamiast energii potępienia!

Jedyną naszą drogą jest to pojednanie religii i ludzi,
O czym może świadczyć wizyta Cyryla ze wschodu,
Bez kontekstu politycznych nagonek partyjnych frakcji,
Jak i rozważań historycznych zdarzeń krwawej przeszłości!




✣ Cherokee Prayer Blessing ✣

May the Warm Winds of Heaven
Blow softly upon your house.
May the Great Spirit
Bless all who enter there.
May your Mocassins
Make happy tracks
in many snows,
and may the Rainbow
Always touch your shoulder.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz