Myśl jest prawem dla całego wszechświata,
Nic nie pozbawia jej wielkości i racji bytu,
Jedynie nasza świadomość ograniczająca,
Zadufanego wyłącznie w sobie człowieka!
Więcej o niej wiedzą przedmioty, bo błyszczą,
Np. wyraźniej na palcu silnego energetycznego,
Człowieka, aby w jego obecności się pokazać,
Same klejnoty i jak perła żywe, nie ożywią tego,
Który sam jest całkowicie zadufany i to w sobie.
Energia podstawowa i myśl!
Czynią nas Panem i Władcą!
Uprzedzenie już znamy i tego małego złośliwego robaka,
Co to przylega do wszystkiego, a zwątpienie ma za brata,
By zachować własny sąd, to trzeba się od niego uwolnić,
Bez uprzedzeń podchodzić, jak do każdej nowej sprawy.
Żadne takie znane uprzedzenie i pomniejszenie myśli woli,
Lekceważenie sfer Wyższych, w Braterstwie nie przystoi!
Jedność jest jak utopia i ma delikatne skrzydła,
Gdy dochodzi do tworzenia z zamiaru w czyn!
To realizacje w jedności i do Wyższego prawa,
Są dążeniem ludzkości w obecnych warunkach!
Trudne do ogarnięcia i nie należy się przejmować,
Małą liczbą świadomych, będzie ich coraz więcej!
Subtelny wzrok, jak promień świetlny,
Ujawnia kurz w najczystszym miejscu,
Nie ma tu już wolnej i pustej przestrzeni,
Ujawnia to prosty ten szkolny mikroskop.
Żyjąc w pustce jesteś nieodpowiedzialny,
A brak, stawia Cię w życiowym kłamstwie!
I przekłada się na tych widzialnych sąsiadów,
Mikrokosmos rywalizuje z makrokosmosem!
Na subtelnej granicy obu światów,
Na wzór walki Goliata z Dawidem,
Oczyszczenie Logosu jest chaosem!
Jak ty możesz być tak samolubnym,
Widząc te zmagania pod mikroskopem,
Choćby dla swoich własnych sąsiadów?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz