wtorek, 28 sierpnia 2012

To piękne


♥`.`.`.`.`.`.`.`.♥
Potrzeba jednej sekundy,
aby kogoś zauważyć,
potrzeba jednej minuty
aby kogoś polubić,
 potrzeba jednej godziny
aby kogoś poznać,
potrzeba całego życia
żeby kogoś zapomnieć...

 

Gdybyś miał przyjść Jesienią, Lato
Przegnałabym jednym ruchem
Ręki - z uśmieszkiem pogardliwym,
Jak Gospodyni - Muchę -


Gdybym za rok Cię ujrzeć miała,
Zwijałabym miesiące
W kłębki - osobno po Szufladach
W obawie - że coś poplączę -

Gdyby Stulecia nas dzieliły,
Liczyłabym na Palcach
Mijanie lat - do zmartwiałości
Obu rąk - obumarcia -

Gdyby na pewno po tym życiu
Przyjść miało nowe - z Tobą -
Cisnęłabym precz życie - Skórkę,
Pod którą Wieczność - Owoc -

Lecz dziś, niepewna, ile potrwa
Ten czas pomiędzy - przegroda -
Daję się zwodzić życiu - Pszczole,
Co nie ujawnia żądła.

Emily Dickinson



PRZYWIĄZANIE

Zawsze słyszałeś ,że miłość jest jedynym przywiązaniem 
- a ja Ci mówię ,że jedynie miłość daje Ci wolność od przywiązań.
Dlaczego do czegoś lgniesz ?
Ponieważ boisz się,że to stracisz.
A czymże są wasze małżeństwa jeśli nie kontraktami handlowymi?
W tym momencie miłość staje się przywiązaniem - staje się związkiem.
A seks? Jeśli seks jest wszystkim,co masz - to nie masz nic.
Miłość w swej naturze jest jak ocean, nie zaś kapiąca jak kran - kap..kap..kap.
Miłość nie posiada - sama idea ,że posiadasz kogoś ponieważ go kochasz jest ohydna.

Miłość powinna dawać Ci wolność, a nie nowy łańcuch.
Osho

 

 

Jeśli mrówka, poddawana jest próbie,
A tak samo jak ptak w locie i zwierzę,
Czy też mięsień w komórce jego ciała,
Czy również kariera człowieka na topie,
To zapewne również i cała nasza ziemia,
Planety, konstelacje i te wszechświaty!

Niech nikt nikogo już nie poraża strachem,
I ten nieustanny materii stały życia postęp!

Lepiej się już do tego przyzwyczaić,
Wraz z rozszerzeniem tu świadomości,
Niż teraz siedzieć w ciemnicy omyłek,
Próbując się od tej odpowiedzialności,
Tak wykręcić by była radością w sobie!
Ewolucja daje piękne prawo postępu!

Przy rozwijaniu jednych z ośrodków,
Nie pozwól też na zamieranie drugich!
Wszystko co zebraliście to pozostanie!
                      Donieście wszystko w kielichu serca!
Być może zdziwi Cię, gdy powiem, że miłość sprawia, iż przestajesz pożądać. 
Pożądanie wiąże się właśnie z brakiem zadowolenia. 
Pożądasz, ponieważ czegoś Ci brakuje. 
Pożądasz, ponieważ wydaje Ci się, że zdobycie tego da Ci szczęście. 
Pożądanie wypływa z niezadowolenia.
Pożądanie rodzi się w Twoim ciele, miłość - w świadomości.
Ludzie nie znają swojej świadomości i stąd wynikają nieporozumienia - cielesne pożądanie biorą za miłość.
Osho

Piękno to nie twarz,
Piękno jest światłem naszego serca.

- Khalil Gibran



Uwielbiam od dzieciństwa podróże i ten wspaniały powrót,
Do tego nie zmienionego w czasie domu i jako odpowiednika,
Prawdziwego domu w swoim wewnętrznym świecie wyobraźni,
Rozumianego szerzej jako odbicie świata stworzonego przez Boga!

To on jest od zawsze przykryty - pozornym oddzieleniem umysłu,
Zapewne podtrzymywany zbiorową materią iluzji przez Iluminatów,
Zainteresowanych technicznym rozwojem ewolucji, a nie duchowym.
Czemu mamy ulegać złudzeniu zabawek stworzonych przez nas samych,
Mając w sobie boskie możliwości przekraczające ludzką wyobraźnię?




Radość połączonych światów:


Zamiast teraz budować struktury materialne w codziennym trudzie,
Możemy je stwarzać mocą myśli wyobraźni jak machnięciem palca!

 ...Science says just give us one "miracle" at the beginning of time and we will explain everything else as a non-miracle, yet for someone to believe that everything sprang from one point for no reason at all, well that takes a giant leap of "faith". Science, for the most part, doesn't even understand the human brain yet, they cant understand it because the consciousness behind it is ignored, and t
he same goes with the study of the universe...The human mind is too small to contain ALL the wisdom of the universe, for if it did IT would rip to shreds in a instant. The universe created the humans, yet the humans try to define the universe, but what good is understanding the origins of the universe when most dont even know how to enjoy being Alive today...In the end we ALL reach the singularity, then there will BE KNOWing, but that will come when we face the miracle at the end of this show, instead of dreaming about IT in the beginning!.

 ...Are you a unique individual or are you part of the collective consciousness of society? Many "think" they are unique and individual as they follow the sheeple of society, consuming excess in order to feed the appetites of corporate greed. When the truth is we wear the same clothes, reuse the same names, work the same dull boring jobs of the yesterdays, watch the same shows, it is as if we are l
ike bee's that are blind to the hive mind. Yet there is a way out of this invisible prison, that many hold on to oh so dear, and that is by seeing that the roles we play is only our image, which creates our ego, but that is not Your true individual unique self. For we are far more original then most express, just look at your fingertips, as no two are alike! The choice is Yours to make, to Awaken or stay asleep, but the first step is to SEE how unconscious You really ARE. Shedding light unto your own darkness reveals your truth, and that is the path to discovering the unique individual that IS You. For IT will take a Awakened unique individual to Bring The Change to this collective society!...


Dziś w niedzielę jak codziennie na wycieczce do lasu rowerem, 
W tym samym miejscu co zawsze, spotkała mnie niespodzianka.
Jak zwykle do mnie i na przeciw mnie przyfrunęła czerwona ważka,
Jakoś tym razem szybko i niezdecydowanie zakołowała przed nosem,
Jak gdyby też chciała powiedzieć: cześć i nie mam czasu usiąść na tobie,
Gdzieś się spieszyła, ale po godzinie medytacji wróciła tak samo szybko!

Jednak nie była sama jak wcześniej, tylko szczepiona z drugą razem,
Tym razem obie zakołowały nade mną i odleciały,  mówiąc tak wiele..
Zatkało mnie zupełnie, bo brałem to za szczęśliwy przypadek kiedy one,
Latając codziennie kiedy medytowałem i siadały czułkami dotykając dłoni,
Jak gdyby szukając emanacji i wyczuwając kiedy mówiłem im, że je kocham.

To piękne...spotykać codziennie takich małych przyjaciół w lesie,
Porozumiewać się bez słów jedynie samymi uczuciami jak telepatią,
Poczułem się dumny jak Jogin i nie wiem co bym zrobił na widok misia,
Myślę, że popatrzylibyśmy sobie w oczy i poszli swoim różnymi drogami,
Ale ważka, owad traktowany przez naukowców, na pograniczu gatunków,
O bardzo małym rozumku, jak by nie było dużo mniejszy od misia Puchatka.

Możecie wierzyć czy nie, a nie ma zjawisk powtarzalnych,
Dlatego i ważki witają się za każdym razem w inny sposób,
Ale  zawsze są i wiedzą, kiedy sam jadę na rowerze do lasu,
Muszę kiedyś zrobić im zdjęcie ale nie wiem jak będą z czasem.
Bo prawdopodobnie będą miały zajęcie z małymi ważkami....

http://jeszua.blogspot.com/2012/08/maria-magdalena-zjednoczcie-swe-serca-z.html


ROZMOWA Z RÓŻĄ

"Wzrok Mój Przywiodła Dziś Róża Samotna –
Co Płatkiem się Kłania Jesieni.
I Zatrzymałam się w Pełni Poranka –
By Dotknąć Uroku Jej Cieni.

Powiedz Mi Droga, Jesienna Różo –
Co Ostatnia Dziś Więdniesz na klombie.
Jakie MĄDROŚCI Wyszepczesz Ludziom –
Co Zechcą, Zatrzymać się w Drodze.

A Ona Cicho Spojrzała na Mnie –
Swój Płatek Ziemi Oddając.
I Popłynęła Jej Mądrość Wielka –
W Uroczym Serca Szeptaniu.

Ucz się Przyjmować Życie z Prostotą –
Jak Dzisiaj już Ufnie to Czynisz.
I Krocz MIŁOŚCIĄ w Swej Codzienności –
Bo Jesteś –WIECZNOŚCI Świątynią.

I wciąż Pamiętaj o BOSKIM Trwaniu –
W Urokach –Wschodów, Zachodów.
Ty Wschodzisz dla Życia Większej Całości –
I dla Całości –Zachodzisz.

Wschodzisz Ty w Glorii i Majestacie –
Tego, co Stworzył i Stwarza.
Zachodzisz Cicho dla Tych, co Wstają –
By ŚWIATŁOŚĆ Sobą Roztaczać.

Zachodzisz, Wschodzisz lecz nie przemijasz –
BOSKA OBECNOŚĆ Cię Tworzy.
Przemienia Formy i Odczuwanie –
MĄDROŚCIĄ Ciebie Wynosi.

Nigdy nie giniesz lecz Zmieniasz Miejsce –
I Przestrzeń Wibracji Światła.
Jesteś Obecna w każdej Sekundzie –
I w każdej Sekundzie Ty Wzrastasz.

A potem Składasz Swą MĄDROŚĆ w OJCU –
Dla Tej MIŁOŚCI, Co Stwarza.
I Znów się Wznosisz, tu lub gdzie indziej –
By Znów Swą Urodę Roztaczać.

Byłaś i Jesteś i Zawsze Będziesz –
Jak Ja co Dziś w Zachód Odpływam.
Kiedy Przemija coś w Ziemskim Czasie –
Swym Pięknem w Wieczność Wypływa.

Jakże Przepiękna Jest Róża Jesienna –
Choć Więdnie Jak Kwiaty w wazonie.
Wciąż się Uśmiecha I wciąż Jest OBECNA –
Bo Wie, że brzydota – Pozorem.

Nigdy nie zginie I nigdy nie zgaśnie –
Jak Wszystko – MIŁOŚCI Jest Tonem.
Dlatego Ufnie Życiu się Kłania –
I Schodzi dla Innych w Pokorze.

Dziś już Rozumiem Swoją OBECNOŚĆ –
Tu lub gdzie indziej – Nieważne!
Jedno Istotne wciąż we Mnie Pulsuje –
MIŁOŚCIĄ Ja Jestem – od ZAWSZE !"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz