wtorek, 22 listopada 2011

Wybrańcy?


To właśnie Jezus inkarnował się w naród „wybrany”,
W ten najbardziej wciągnięty w hipnozę umysłu ego!
Zakodowanego wcześniej przez Mojżesza wędrówką,
Ale pośrednio i to na rozkaz sześciu kapłanów Egiptu,
Tak każących wodzić przez czterdzieści lat po pustyni,
Naród żydowski, by słuchał się wyłącznie pośrednika!

By w walce o przetrwanie nikt nie zwracał się do Boga,
A, że to każda walka przewiduje obecność przeciwnika,
Więc też i potrzebuje drugiej strony w charakterze ofiary,
Obu stron na przemian, raz my, a raz oni jak w dwoistości!

Czy przykładowo sześć milionów żydów nie wystarczy,
W czasie drugiej wojny światowej, a w 1113 na Rusi?
Czy podobne pogromy w Hiszpanii w 1492 roku?

Bić żyda i to bogatego, to program zastępczy hipnozy,
Dający możliwość dwoistości obrazu sytuacji w świecie,
Pozornego dobra i zła, z którym należy natychmiast walczyć!

Jezus chciał się tej koncepcji przeciwstawić, bez zwalczania,
Żyda jako przedstawiciela narodu wybranego służącego Bogu,
Takiego w jaki wierzyli oni sami za sprawą kodowania Mojżesza,
Więc przedstawił koncepcję  miłości bliźniego jak siebie samego,
To właśnie za tą koncepcję został przez kapłanów ukrzyżowany!

Chrześcijaństwo wchłonęło to koncepcję w teorii częściowo,
W praktyce pozwalając sobą manipulować koncepcją hierarchii,
Anatema Soboru Konstantynopola pomogła skreślić reinkarnację,
A sześciu kapłanom wykorzystującą ten proces wcielać się i rządzić!
Po to by panować nad światem, panując nad zbiorową świadomością.

Jak? By myśleli, że tu praca, a tam w niebie nagroda!
W niebie nieokreślonym i abstrakcyjnym, z hurysami,
Czy też bez, z aniołkami u stóp Boga, czy w Nirwanie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz