Judith Kusel
http://www.judithkusel.com
Zostaje uwolniona z kajdan i więzów,
które tak długo trzymały ją pod obcasem...
Uczy się puszczać przeszłość,
Wszystko, co nie służy już jej najwyższemu rozwojowi duszy i dobru,
Wszystko, co wciąż trzyma ją na Starej Ziemi.
Porusza się w najwyższej miłującej Łasce,
prawdziwego przebaczenia,
i jest wypełniona ogromną mocą bezwarunkowej miłości.
Ona się wznosi.
Rozkwita.
Jest zainspirowana.
Pozwala sobie na wejście w swoją nową formę - swoje nowe wcielenie
Z oczekiwaniem,
z podziwem i zachwytem,
Przyjmując cud całkowitego odrodzenia,
Gdy stara skorupa starego wcielenia jest zrzucana,
a Nowe i o wiele Wyższe Wcielenie tworzy się w niej i wokół niej.
Nie bierze już niczego osobiście,
wiedząc, że każda napotkana dusza jest tylko odbiciem jej własnej twarzy,
I co więcej, jest częścią i cząstką Stwórcy,
tak samo jak ona.
Obejmuje swoją własną Boskość
i w ten sposób znajduje Boskość odzwierciedloną w każdej duszy,
którą spotyka i z którą wchodzi w interakcje
- ponieważ Boskość jest zawsze obecna w każdej duszy
i w każdym spotkaniu ukryte są diamenty i samorodki złota,
ponieważ każde spotkanie zawiera w sobie Moc bezwarunkowej miłości.
Ona tańczy Niebiański taniec Muzyki Sfer,
Jedności i Jedności,
Gdy obejmuje swoje własne Galaktyczne Dziedzictwo,
Ponieważ jej dusza jest uniwersalna
I obejmuje swój własny kaptur Bogini,
z radością, z miłością i z entuzjazmem.
Wie, że wkracza teraz w zupełnie nowe stworzenie,
i napełnia ją to zachwytem i podziwem.
Uwielbia odkrywać, doświadczać i poznawać,
Całkowicie nowe życie i nowe istnienie.
Jest w pełni obecna w każdej chwili,
Wiedząc, że z każdą myślą, którą myśli,
każdym słowem, które wypowiada.
Każdym działaniem, które podejmuje.
Współtworzy swoje nowe istnienie.
I że rzeczywiście Nowy Złoty Wiek
Na Nowej Ziemi.
Ona bierze odpowiedzialność za wszystko, co tworzy.
Ponieważ stoi teraz w pełni swojego mistrzostwa duszy.
Wie bowiem, kim i czym w rzeczywistości jest,
I obejmuje swoją własną Boskość.
I żyje tym z głębi swojego serca i duszy.
I wszystkim tym, czym ona w prawdzie jest.
I została stworzona, by być.
Stoi w pełni i chwale swojej własnej prawdy,
wiedząc, że w swojej nowej, odzyskanej wolności
jest więcej niż wystarczająca,
właśnie taka, jaka jest.
Śpiewa pieśni swojej duszy.
I gdy rozbrzmiewają one na zewnątrz.
Z centrum jej świętego serca
Jej pieśni dotykają strun serca i duszy.
wszystkich, których spotyka
A oni z kolei teraz dostrajają się.
I pozwalają swoim własnym pieśniom duszy
To rise
Aż wszystko stanie się jedną pieśnią
Jedno serce
Jedno Stworzenie!
Ona jest przepełniona wdzięcznością.
I dziękuje Bogu
Za każdą chwilę bycia żywym
I za możliwość
Stworzenia nowego i zrównoważonego, harmonijnego,
radosne i piękne nowe życie dla siebie
w dużo wyższym wymiarze
I w dużo wyższej wibracji.
Ona sięga do nieskończonej wiedzy.
jej własnej duszy - i całej wiedzy
zebrana przez jej duszę we wszystkich życiach,
równoległych żyć i wszechświatów,
I daje to sobie i innym.
Przyjmuje Moc Miłości.
Żyje życiem i to życiem bardziej obfitym.
Jak żywe wody życia
Przelewają się przez nią.
Jest promienna.
Jest piękna - wewnątrz i na zewnątrz.
Jest Nowym Stworzeniem.
Jest Nową Ziemią.
Jest Nowym Złotym Wiekiem.
Ona przyszła.
Ona jest tutaj.
Ona jest Miłością.
🥰🥰
OdpowiedzUsuń